Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Rafaell

  • 5033 / 6103
  • Ekspert
20-09-2008, 15:11
>> magus, 2008-09-20 12:28:20
Rafaell,

>ale jeśli chodzi o te Grado, to zmieniają ci śię preferencje zależnie od źródłą, cd vd winyl?


Nie ma ostatnio u mnie takiej możliwości (bywały sprzętowo słabsze lata, ten sprzęt co jest gra już po ludzku) starałem się dobrać sprzęt w miarę neutralny tak że winyl z płytą mi się nie rozjeżdżał, Wkładka do gramofonu to studyjna Audiotechnica AT331LP i z tym systemem mocowania (T4P) zostaje jeszcze tylko wkładka Grado Gold SILVER & GOLD i wtedy faktycznie mogło być "za piknie" z winyla.

>a chłopaki z wątku magnetofonowego mówią, że nadal nagrywają - i że jest bezkonkurencyjnie

Niech sobie nagrywają ale z mikrofonu nie na  kasety, tylko na szpule i przynajmniej na 19,05cm/s przy większej prędkości tracimy bas. Nie dziwię się im sporo popularnych odtwarzaczy CD po prostu niewłaściwie przetwarza sygnał cyfrowy i warto to czymś zamaskować , lampka czy taśma jest do tego dobra wprowadzajac własne zniekształcenia i zakłócenia (np kopiowanie po taśmie czy przesłuchy między kanałami-ile osób używa dwuśladów ?) . Poza tym jest coś takiego jak kretyńsko nagrany i wytłoczony vinyl i to samo dotyczy CD .W obu standardach możemy być zachwyceni lub zniesmaczeni nagraniem. Fanom taśmy przypomnę że sama taśma ma dynamikę góra 61dB i bez kompresora i ekspandera mogą sobie pogmerać w bucie a jak wiemy takie zwiększanie dynamiki w nagraniu taśmowym wiąże się z wprowadzeniem szkodliwych zmian na dźwięku. Przypomnę że nie ma jednolitego systemu redukcji szumów np Dolby czy Dbx,o kompatybilności systemów nie wspomnę i zdarzają się takie perełki że na przykład muzyka instrumentalna do filmu Pachnidło (Perfume) była nagrywana cyfrowo a chór na taśmie analogowo bez układu redukcji szumu i to pięknie na sensownym sprzęcie z CD słychać tak że jeden standard potrafi przenieść nie tylko zalety drugiego ale i wady (w obie strony) i o tym trzeba pamiętać. Osobiście lubię jak jest okazja posłuchać studyjnie nagranej taśmy gdyż dźwięk jest stosunkowo prosto zapisywany i po drodze nie ma wiele "przeszkadzajek" (słynna analogowość) co słychać często w cyfrze. Moim zdaniem fachowo zrealizowane nagrania puszczane ze sprzętu studyjnego większości słuchającym sprawią przyjemność odsłuchu bez względu na to czy zapis był cyfrowy czy analogowy. Mamy już w zasięgu reku nowy standard cyfrowy 24bit 192kHz i słuchąjac go w torze studyjnym na przyzwoitych słuchawkach po prostu nie ma się do czego przyczepić ale jak wiemy zawsze się znajdzie jakiś 1/1000 promila i będzie twierdził że tak (potwierdzi swoim zdaniem to że dla niego dalej słuchanie muzyki jest kalectwem ale to już jego problem bo lepszych nagrań na razie nie ma-przypominać to może patrzenie na jasny świat po zakropleniu atropiny do oczu-wszystko drażni) My na szczęście mamy zamocowane mechanizmy obronne na przykład pamięci krótkotrwałej i da się z tym żyć :D
 
Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

majkel

  • 7477 / 6106
  • Ekspert
22-09-2008, 19:11
@fallow pewnie utonął w dźwięku Thety, a ja od wczoraj mam odlot z DACem i wzmacniaczem po kolejnych upgrade\'ach. Właśnie zamówiłem kolejny zestaw płytek DACa przed momentem, i chyba pora pakować ten dźwięk w pudełko. Kawałki z płyty demo Ultrasone grają magicznie, zwłaszcza te z żywymi instrumentami, a ostatni "utwór" może wprawić w chorobę morską, tak buja pod koniec. ;)

majkel

  • 7477 / 6106
  • Ekspert
22-09-2008, 20:30
To fajnie, bo będę z końcem tygodnia w Krakowie. CAL u kolegi, zostają mi tylko DT880 Pro, ale niezłe hece się z nimi dzieją, te słuchawki mają potencjał, oj mają. RS2 mi się przydadzą, bo mam zgryz, czy je zostawić, iść w RS1 czy też GS1000? AH-D7000 też kuszą...

Ged

  • 1723 / 6108
  • Ekspert
23-09-2008, 18:05
Chciałbym powtórzyć pytanie kol. Magusa z poprzedniej strony:
Czy ktoś słucha płyt winylowych w systemie słuchawkowym ?
Jak dobry (drogi) musi być gramofon aby sprawiał przyjemność grania na słuchawkach ?
Czy macie z tym jakieś doświadczenia ?
Czy warto próbować ?

magus

  • 20990 / 6109
  • Ekspert
23-09-2008, 18:09
w.luczyński,

zreflektowałem sie po niewczasie (i po reakcji Piotra Ryki :) ), że dyskusja pt. słuchawki a winyl może niekoniecznie powinna być prowadzona w tym wątku :)

jak dla mnie to ciekawostka jedynie, ale jeśli ktoś chce na ten temat poważnie pogadać, to może warto otworzyć nowy wątek?
Odszedł 13.10.2016r.

x500

  • 461 / 6085
  • Zaawansowany użytkownik
23-09-2008, 18:21
Hmm , w niedziele zona wyciagnela mnie na koncert grupy \'\'September\'\' ...
Moj Boze ! Stracilem tam wiare w muzyke i sluch .
Do dzis nie slysze dobrze nawet na sluchawkach , mam nadzieje ze to minie .
Ani to moja muzyka ani nie to cisnienie akustyczne , stalem ponad godzine jakies 7m od glosnikow a poziom natezenia dzwieku byl tak ogromny ze jeszcze takiego nie doswiadczylem . Teraz wszystko czego slucham wydaje mi sie zmulone , bez gory , mam nadzieje ze odzyskam sluch . Boje sie troche by nie pozostalo mi to na stale .

majkel

  • 7477 / 6106
  • Ekspert
23-09-2008, 18:25
Pierwszy kontakt ze słuchawkami, miałem z magnetofonu kasetowego i kaset przegrywanych z czarnych płyt, a jakieś parę lat później właśnie z winyla, to było ponad dwadzieścia lat temu, czyli zaczynałem podstawówkę. Podobało mi się, oj podobało. Pamiętam jakieś odgłosy łódki na wodzie, chyba Pink Floyd, bardzo sugestywne to było, ale nawet modelu słuchawek nie pamiętam. Ciekawe, czy wujek je jeszcze ma?

x500

  • 461 / 6085
  • Zaawansowany użytkownik
23-09-2008, 18:42
Pierwsze sluchawki to sn50 i dire straits , mialem wtedy chyba z 10lat . Moj ojciec sam dorobil wzmacniacz ( jest krotkofalowcem , elektronike ma w malym palcu ) . Nie mam pojecia co to byl za wzmak ale z jakiegos gramofony pioneera muzyka brzmiala tak ze do dzis pamietam . Poprostu swietnie . Staruszek teraz slucha tylko z jakiegos revoxa , cd , kaseciak i wzmak , sprzet ma z 15lat i brzmi fajniutko . Miekko,  cieplo i jednoczesnie szczegolowo . A jakie ma sluchawki ? A tonsile ... i tego nie umiem mu wypersfadowac . Sluchal u mnie k601 , k701 , dt880pro , sr60 . Woli tonsile i tyle . Nie zrozumiem tamtego pokolenia . I nic tylko Dzem , Dzem , Dzem ...

vide

  • 86 / 5948
  • Użytkownik
23-09-2008, 21:23
Jestę w stanie wysłać Ci w jakims terminie przyszłym grado gs1000 wygrzane,ale chiałbym tez posłuchać Twoich akg1000,jest taka możliwośc??
Dzisiaj kjupilem sobie tak dla sprawdzenia i w sumie dla siostry do laptopa słuchawki cal,musze powiedziec ze dosyć dosyć one graja,słabo grały na dziurce od CD a fajnie na laptopie i jeszcze lepiej na yamamoto,ale wątpliwosci nie miałem nawet chwilowych co do porówania z gs1000,to nie ta klasa.

szwagiero

  • 2240 / 6108
  • Ekspert
23-09-2008, 21:30
>> x500, 2008-09-23 18:21:40
>Hmm , w niedziele zona wyciagnela mnie na koncert grupy \'\'September\'\' ...
>Moj Boze ! Stracilem tam wiare w muzyke i sluch .
>Do dzis nie slysze dobrze nawet na sluchawkach , mam nadzieje ze to minie .

Trzeba było stanąć dalej :) Ja byłem w sobotę na Stachurskim :)) u Ciebie w mieście :) Stałem dalej od sceny i było w normie, zresztą koncert nie był przesadnie głośny. Mimo to stwierdziłem, że i tak takowe koncerty sensu nie mają, nie dość, że zmokłem niemiłosiernie to w dodatku sceny i tak nie widziałem, bo przede mną rozciągała się chmura parasoli.

Apropo Twojego taty - jakie modele Revoxa ma? Kolumny też Revox? Można powiedzieć, że jestem trochę miłośnikiem tej firmy jeśli chodzi o kolumny i brzmienie jest takie, jak opisałeś: stonowane i dość ciepłe, ale jednocześnie bardzo szczegółowe. A jak tata obstaje przy słuchawkach Tonsila, to może znajdź mu sd-524 albo 426, bo pewnie trzyma się dalej sn\'ek? :)

Pozdrawiam,

szwagiero

  • 2240 / 6108
  • Ekspert
23-09-2008, 21:32
>> vide, 2008-09-23 21:23:05
>Dzisiaj kjupilem sobie tak dla sprawdzenia i w sumie dla siostry do laptopa słuchawki cal,musze powiedziec ze dosyć >dosyć one graja,słabo grały na dziurce od CD a fajnie na laptopie i jeszcze lepiej na yamamoto,ale wątpliwosci nie >miałem nawet chwilowych co do porówania z gs1000,to nie ta klasa.

Widzę, że szybko wyrokami ferujesz - może najpierw przydałoby się przynajmniej wygrzać te CALe?

vide

  • 86 / 5948
  • Użytkownik
23-09-2008, 21:36
pewnie zmienia się detale,dzwięk nie bedzie moze taki płaski,ale one sa naprawde daleko za gs.....nie wierze zeby w jakikolwiek sposób je dogoniły,no i jeszcze sa jakos nie wygodne jak na moja głowe.No ale kosztują znacznie mniej niz sa warte,tu naprawde ukłony..

Rafaell

  • 5033 / 6103
  • Ekspert
23-09-2008, 23:02
ja tam sobie GradoGs1000 fallowa słuchane na Lake People g99/2 bardzo chwalę wstosunku do moich Pioneer Monitorów mają więcej przestrzeni i mogą się podobać z racji "barokowego sposobu grania"na Rudim tego "baroku" jak dla mnie było trochę za dużo no i ten plastikowy fortepian mi nie spasował ale to podejrzewam kabelek acrolinka takie cudo wymącił

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Rolandsinger

  • 2894 / 6107
  • Ekspert
23-09-2008, 23:03
@ vide

Nie gniewaj się, ale ja akurat GS1000 nie trawię, to jedno wielkie V i w dodatku wykonturowane. Jednym słowem - stereotypowo audiofilski dźwięk, który w moim repertuarze się nie sprawdza. Ale np. Kolega Fallow słucha takiej muzy, że te drewniaki są znacznie lepsze niż plasticzany Creativa.

Ani trochę mnie więc nie dziwi, że CAL! Ci nie pochodzą. Aha, wygrzewanie dużo zmienia, ale później i tak nie jest podobnie do GS1000.


_____________________________________

iPod Classic 80GB ideał - allegro min. 600 zł, u mnie - 500 zł
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

majkel

  • 7477 / 6106
  • Ekspert
23-09-2008, 23:13
A mnie korci jakiś zakup, i się pewnie na Denonach D7000 skończy. Z innych opcji to właśnie GS1000 albo RS1, ale muszę to usłyszeć u siebie. Doszedłem do takiego momentu, że nie mam ochoty dostosowywać prezentacji dźwięku reszty toru pod konkretne słuchawki. Jest on już tak realny, że z każdymi dobrymi słuchawkami musi być dobrze, a problem do rozwiązania to moje preferencje właśnie odnośnie wyboru słuchawek. Myślę o Denonie, bo chciałbym coś nieco ciemniejszego od DT880 Pro. Niby mam RS2, ale to ciut za niska półka. Już w czasie, gdy korzystałem z mniej zaawansowanego w przeróbkach DACa, było słychać, gdzie ich możliwości się kończą, a RS1 lub nawet DT880 Pro jeszcze mogą.