Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

-Pawel-

  • 4739 / 5713
  • Ekspert
28-04-2013, 16:48
@Almagra pełna zgoda, ale nie każdy to łapie więc czasami trzeba łopatologicznie. Miałem ostatnio okazję przypomnieć sobie jak bardzo może to wpłynąć na odbiór słuchawek obcując w ostatnich dniach/tygodniach z 3 modelami załączonymi na wykresach. Każde z nich to inny typ budowy oraz zupełnie inny styl grania. W przypadku Westone już nie wytrzymałem, musiałem użyć EQ wycinając część natrętnego basu i dolnej średnicy i ratować górną średnicę i początek góry, dopiero po tym zabiegu mogłem ich słuchać z prawdziwą przyjemnością, jak na takie maluchy to jednak trochę potrafią, do wyjść więcej już nie potrzebuję. Jeśli natomiast chodzi o Grado i Ultrasone, to po dłuższym przyzwyczajeniu okazuje się, że nie dzieli ich aż tak ogromna przepaść, jak można sądzić w pierwszej chwili. Do czego zmierzam. Najbardziej wiarygodne są wrażenia po dłuższym obcowaniu z danym modelem, a nie szybkim porównaniem łeb w łeb. Czasami na pierwszy rzut ucha coś wydaje się przeciętne, a po przyzwyczajeniu nie wyobrażamy sobie, aby mogło być inaczej. Natomiast niejednokrotnie miałem tak, że pierwsze pozytywne wrażenia kończyły się zmęczeniem po kilku dniach/tygodniach, a kolejne wady wyrastały jak grzyby po deszczu :) Z audio jest tak, ze musi przejść próbę czasu, jeśli coś jest naprawdę dobre to nie będziemy chcieli się tego pozbyć :)

To jest też jakaś droga Staxowców i ja to rozumiem, dźwięk, który na pierwszy rzut ucha jest wręcz bezpłciowy, beznamiętny, jakby wyprany z ciała. Po czasie okazuje się, że wszystko w nim jest i jeśli komuś wystarcza taka spokojna, ale dość sterylna prezentacja to nie dziwię się, że przy nich pozostanie. Bardzo podobał mi się post @Karola, ten z odniesieniami do lasu, to jest człowiek, który naprawdę wie czego chce od słuchawek! ;)

-Pawel-

  • 4739 / 5713
  • Ekspert
28-04-2013, 17:13
A same wykresy tak czy inaczej trzeba traktować z większym przymrużeniem oka, a nie ślepo im wierzyć. Każdy kto macał kiedykolwiek ED8 wie, że zostały w tym wypadku założone odwrotnie na sztuczną głowę tj. prawa muszla na lewe ucho, lewa na prawe, gratulacje dla panów professionalistów ;) A każdy kto porównał łeb w łeb Grado z Ultrasone wie również, które z nich mają tak naprawdę więcej góry.

  • Gość
28-04-2013, 17:27
Dlatego moim zdaniem trzeba sobie po prostu czasem odpuścić i zacząć się w końcu cieszyć muzyką, bo przecież to po to te wszystkie zabiegi, testy, rekablingi, kombinacje. Ale w cały tor trzeba wniknąć, posłuchać przez dłuższy czas, pobawić się. Zawsze będzie coś co można odjąć czy dodać. I można to robić ale bez przesady. Nie lepiej po prostu czasem siąść ze szklaneczką albo z "dziwnym" papieroskiem i cieszyć się muzyką? :)

fallow

  • 6457 / 6078
  • Ekspert
28-04-2013, 17:38
Odpowiadasz na wpis
 >> -Pawel-, 2013-04-28 13:05:51
@Roland, Grado GS1000 obiektywnie mają najkorzystniejszy wykres charakterystyki pasma zaraz po PS1000. To są moje niepodważalne obiektywne kategorie, a pomiary nie kłamią. Innym słuchawkom jest daleko do tak idealnych pomiarów. Podobnie ma się THD, odpowiedź impulsowa i wykresy CSD, które wypadają wyraźnie lepiej niż w innych słuchawkach. Dzięki temu akurat brzmienie tych podobna mi się na tyle, że z lekkim bólem jestem w stanie przepłacić, ale być zadowolonym z efektu. Czy jesteś w stanie to zrozumieć???

===

Rozne rzeczy mozna pisac o swoich subiektywnych preferencjach. Mozna pisac, ze sie lubi loudness albo nie - kij mi do tego. Ale jak piszesz ze GS1000 maja taki swietny poziom znieksztalcen albo odpowiedz impulsowa czy swietne wypadaja w CSD ... czy Ty umiesz czytac te wykresy Pawel - czy ten post to po prostu taki wielki zart ktorego ja nie zrozumialem ?

Z ch-ka pasma przenoszenie nie dyskutuje bo szkol jest wiele ale znieksztalcenia, odpowiedz impulsowa czy CSD no...tutaj to juz raczej na subiektywizm miejsca nie ma.  Naprawde nie chce mi sie szukac teraz reszty wiec wklejam pierwszy z brzegu wykres z headphone.com

Naprawde wszystko zrozumiem, wszystko :) ale glupot to prosze nie wypisywac :D


fallow

  • 6457 / 6078
  • Ekspert
28-04-2013, 17:43
Zeby nie bylo, ze tylko drogie sluchawki wypadaja lepiej niz GS1000. Wielokrotnie tansze oczywiscie tez.

-Pawel-

  • 4739 / 5713
  • Ekspert
28-04-2013, 17:45
@Fallow, a co nie można sobie uwielbiać ogromnych zniekształceń? Pokaż mi proszę, gdzie jest napisane, który wykres świadczy o "lepszości" i "referencji" ? :))))


A tak na poważnie to nie myślałem, że ktoś potraktuje mój wpis serio, bez jaj :P

fallow

  • 6457 / 6078
  • Ekspert
28-04-2013, 17:50
>> -Pawel-, 2013-04-28 17:45:22
@Fallow, a co nie można sobie uwielbiać ogromnych zniekształceń? Pokaż mi proszę, gdzie jest napisane, który wykres świadczy o "lepszości" i "referencji" ? :))))

---

Jezeli tak stawiasz sprawe, to faktycznie nie mamy o czym rozmawiac. Porzuc cala dzisiejsza nauke i technologie. Rozstan sie na zawsze z elektrycznoscia, budownictwem, medycyna, baaa - cala technologia ktora wypracowal czlowiek dzieki nauce i sluchaj sobie GS1000 gdzies w szalasie na stepie :)))) A...zapomnialem - przy takim podejsciu do jakiejkowiel inzynierii jakie prezentujesz ten prad nawet nie poplynie. Ale ptaszki zawsze z rana pospiewaja - a to i bez wykresu sie moze podobac ;)))

Nie zamierzam pisac kolejnych postow w klimacie sredniowiecza na ten temat.

-Pawel-

  • 4739 / 5713
  • Ekspert
28-04-2013, 17:58
Jakiego średniowiecza, pierwsze wierzenia powstawały znacznie wcześniej ;)))

A co do samego THD sam kiedyś pisałeś jak byłeś pod wrażeniem GS1000 na Twin Head, który ma THD powyżej wszelkich norm, więc mi nie chrzań Stary, że to się nie może podobać, bo jednak praktyka pokazuje co innego. Nie popadajmy w przesadę jak Roland bo dyskusja wyląduje na poziome idealnie czystych wzmacniaczy i kosmicznej elity elektroników :))) GS1000 klasują się swoim ogółem możliwości gdzieś tak wśród tych lepszych słuchawek i tyle, z Kossami Porta Pro nie ma sensu ich porównywać, bądźmy poważni.

fallow

  • 6457 / 6078
  • Ekspert
28-04-2013, 19:47
A czy ja porownuje ich brzmienie do Kossow Porta Pro ? Ja porownuje ich poziom znieksztalcen, ktory w Porta Pro jest lepszy. Nie odnosilem sie do brzmienia tylko tego co napisales o znieksztalceniach i kilku innych czysto technicznych aspektach. To czy sie brzmieniowo one (lub mnie) podaja to inna sprawa.

Owszem podobaly mi sie na Twin Headzie. Tylko dzisiaj to dla mnie idiotyczne placic pieniadze za urzadzenie ktore musi az tak znieksztalcic dzwiek, ze ewidentnie sluchawkowe brzmieniowa kurioza zaczynaja byc strawne w odbiorze.
Jestem przekonany, ze dzisiaj po znacznie wiekszym osluchaniu niz wtedy - stawiam tauzena ze by mi sie nie spodobaly.

Widzisz samo podobanie sie lub nie to dla mnie troche za malo. Ja stawiam na to, ze nauka jest nam w stanie pomoc i na tym polu.

A kontynuujac Twoja mysl z GS1000 i TwinHeadem - probowales przekonwertowac swoja muzyke cyfrowa na 8bit i 22kHz ? Skoro wprowadzanie znieksztalcen przez TwinHeada ma dla Ciebie sens to czemu nie ugryzc tez tematu od tej strony. To dokladnie to sama tyle ze nie w dziedzienie analogowej a cyfrowej. Kto wie - moze akurat bardziej Ci sie spodoba. Przeciez jak sam mowisz wykresy i liczby to nie wszystko. Probowales ? :)



Cypis

  • 2479 / 5247
  • Ekspert
28-04-2013, 19:48
>> almagra, 2013-04-28 16:25:34
>> Równowaga tonalna nie powinna być w ogóle tematem poddawanym dyskusji.

Twierdzisz, że każdy człowiek ma w głowie zaszyty jednakowy dla każdego, bezwzględny i jedynie właściwy wzorzec "naturalnego brzmienia"? Bzdura.

Krzywa słuchu (izofona) pokazuje jak słyszymy szum biały. Takie brzmienie, dzięki możliwościom adaptacyjnym mózgu, odbieramy jako naturalne. Jeśli przetwornik (słuchawki, kolumny) odtwarzając szum biały spowodują "wykreślenie" w głowie charki odbiegającej od izofony naszego słuchu, to oznacza tylko tyle, że brzmienie przetworników odbierzesz jako odbiegające od naturalnego.

IMVHO rozmowa o balansie tonalnym ma duży sens. Pod jednym warunkiem. Że definiujemy przy jakiej głośności słuchamy i znamy swoje/czyjeś preferencje muzyczne.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

almagra

  • 11519 / 5763
  • Ekspert
28-04-2013, 19:52
Krzywa izofoniczna jest wyznaczona statystycznie.Każdy ma swoją własną rodzinę krzywych.Ty piszesz bzdury.

almagra

  • 11519 / 5763
  • Ekspert
28-04-2013, 19:54
I to jeszcze różne w obu uszach.

Rolandsinger

  • 2894 / 6109
  • Ekspert
28-04-2013, 20:08
Algmara, masz rację, ale przesadzasz, bo odchylenie standardowe w przypadku izofony jest dość niewielkie dla ludzi w tym samym wieku, więc oczywiście np. Piotr Ryka może słyszeć znacznie mniej wyższych częstotliwości niż np. moja osoba czy tym bardziej mój 18 letni brat i to naturalnie rzutuje na jego/moje/mojego brata preferencje brzmieniowe.  


___________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Cypis

  • 2479 / 5247
  • Ekspert
28-04-2013, 20:42
>> almagra, 2013-04-28 19:52:33
>> Każdy ma swoją własną rodzinę krzywych.Ty piszesz bzdury.

Tym bardziej mam rację.

Oceniając "naturalność" brzmienia używasz metody porównawczej, gdzie "miernikiem" jest Twój słuch. Mniej lub bardziej uszkodzony/doskonały przyrząd pomiarowy. Bez względu na rodzaj uszkodzenia porównując, zawsze jesteś w stanie powiedzieć więcej/równo/mniej głośności dla danego pasma w stosunku do tego co słyszysz w naturze. A tylko takie odniesienie może zastosować jako obiektywne.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

-Pawel-

  • 4739 / 5713
  • Ekspert
28-04-2013, 21:28
Odpowiadasz na wpis
>> fallow, 2013-04-28 19:47:08
Widzisz samo podobanie sie lub nie to dla mnie troche za malo. Ja stawiam na to, ze nauka jest nam w stanie pomoc i na tym polu.
=======================================
Wcale temu nie przeczę, nie wiem czym tu się emocjonować i popadać w skrajności, chciałem jedynie delikatnie zasugerować, że wykresy/pomiary nie są jakimś obiektywnym dowodem na lepszość. Można się nimi  posiłkować, ale  można je również najzwyczajniej olać. Rozumiem, że kogoś wybierającego sprzęt dla siebie bez ich znajomości poślesz od razu do średniowiecza? Do lasu?



A kontynuujac Twoja mysl z GS1000 i TwinHeadem - probowales przekonwertowac swoja muzyke cyfrowa na 8bit i 22kHz ? Skoro wprowadzanie znieksztalcen przez TwinHeada ma dla Ciebie sens to czemu nie ugryzc tez tematu od tej strony. To dokladnie to sama tyle ze nie w dziedzienie analogowej a cyfrowej. Kto wie - moze akurat bardziej Ci sie spodoba. Przeciez jak sam mowisz wykresy i liczby to nie wszystko. Probowales ? :)
======================================
Pokaż mi, w którym miejscu napisałem, że wprowadzanie znieksztalcen przez TwinHeada ma dla mnie sens? Człowieku, ja T-H nigdy nawet na oczy nie widziałem :)