Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

fallow

  • 6457 / 6078
  • Ekspert
10-04-2013, 23:13
O ile wiem sluchanie muzyka na sluchawkach to nie sport :))

fallow

  • 6457 / 6078
  • Ekspert
10-04-2013, 23:13
Ale.... moge sie mylic :D

patrykvel

  • 282 / 4908
  • Zaawansowany użytkownik
11-04-2013, 00:12
Odpowiadasz na wpis
>> majkel, 2013-04-10 22:29:10



>> No niezly numer, az sam sie teraz obawiam, czy mnie kiedys taki bonus po zakupie Grado nie spotka. :P

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
11-04-2013, 08:33
Jeśli dobrze liczę, to PS1000 grały od poprzedniej naprawy 27 miesięcy. Wtedy padł kanał, bo wadliwy azjatycki wzmacniacz podał dużo prądu stałego na przetwornik. Tym razem zwyczajnie się zmęczył.

Fallow, dziękuję za przypomnienie w sprawie wygody. :) Już z RS2 nie było dobrze, a były lżejsze. Na tapecie zostaje więc jakaś większa Tesla. Audeze LCD-3 kosztują zaporowo, a na wykresie pasma przenoszenia nie różnią się od LCD-2 w istotny sposób. Może coś z nowych Denonów, przy czym D600 mają lepszą FR i cenę, a D7100  ponoć lepsze po prostu. Słuchałem i w stosunku do PS1000 to takie coś za coś.

-Pawel-

  • 4739 / 5713
  • Ekspert
11-04-2013, 09:13
Pad po 27 miesiącach nie jest zbyt dobrą informacją :(

PS500 to faktycznie ciekawa alternatywa, nie wiem co Wy macie z tymi małymi padami, wystarczy pałąk rozgiąć i dla mnie już jest git :P Ostatecznie gdyby okazało się, że wszystkie duże PS\'y muszą kiedyś zdechnąć to słuchawkami "main" zostaną u mnie Ultrasone, tylko jeszcze nie dodryfowały z Kanady...

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
11-04-2013, 09:22
Paweł, trzeba mieć (nie)odpowiednie uszy, wtedy słuchawki opierają się o twardą część ucha sitkiem, co nie jest fajne.

Ja do tej pory nie poznałem takiego modelu Ultrasone, który mógłby być "main", choć za mało czasu spędziłem z Signature Pro. Pozostałe modele spoza serii Edition są dla mnie zbyt powykręcane brzmieniowo.

-Pawel-

  • 4739 / 5713
  • Ekspert
11-04-2013, 09:29
Dla mnie ósemki nawet się podobają, nie wiem jak to będzie po dłuższym z nimi obcowaniu, bo często okazuje się, że to co ciekawie gra przez chwilę, na dłuższą metę może się znudzić bądź czymś zamęczyć. Póki co mają robić za słuchawki nocne ew portable na wyjazdach itp. Edition 10 mimo iż technicznie lepsze, są w moim wypadku zbyt kapryśne (budowa toru pod nie to już spore wyzwanie cenowe) i mało uniwersalne do tego czego słucham na co dzień. 8 wydają się być w sam raz.

-Pawel-

  • 4739 / 5713
  • Ekspert
11-04-2013, 09:31
A co do Grado, u mnie zawsze układały się tak, że czubki uszu leżały na miękkiej części gąbki, regulacja docisku dopełniała całości i komfort był naprawdę niczego sobie.

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
11-04-2013, 09:33
Mnie gniecie sam środek słuchawki w fałd ucha. Rozgięcie pałąka daje nieco ulgi, ale psuje stabilność słuchawek na głowie oraz dźwięk.

Edition 8 mnie się też kiedyś podobały. Bardzo uczciwa prezentacja dźwięku nawet z grajka mp3.

-Pawel-

  • 4739 / 5713
  • Ekspert
11-04-2013, 09:43
E8 mimo szczupłego dolnego basu wydają mi się dobrą alternatywą dla Grado, dalej podobały mi się jeszcze Denony D7000, jednak w ogólnym rozrachunku są zbyt lekkie i jasne, E10 lepsze, ale ta sama sytuacja z balansem tonalnym. Denonów słuchałem z lampy, z tranzystora grają podobno zupełnie inaczej, ale wtedy to przegięcie w drugą stronę :/

-Pawel-

  • 4739 / 5713
  • Ekspert
11-04-2013, 10:01
Aczkolwiek ED10 brzmią niezwykle spektakularnie i muzyka operowa, klasyka czy jazz podobały mi się na nich bardzo, scena znacznie lepsza niż w Grado, do tego masa detali i odczucie realizmu. Jednak słuchanie rocka na nich jest co najmniej nieciekawe.

-Pawel-

  • 4739 / 5713
  • Ekspert
11-04-2013, 10:23
Gdyby tylko nie były tak paskudne :) Stare D7000 wyglądały super, szkoda, że przerobili je na jakieś wstrętne Monster Beatsy :/

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
11-04-2013, 10:55
D7100 mają bardzo fajną i dużą scenę w duecie z tranzystorem. Jak słuchałem z lampowcem na diabełkach, to sceny nie było prawie w ogóle. Grało to tak, jakby się coś zepsuło. Do tego bas znacznie lepiej artykułowany z tranzystora. Niestety dla mnie PS1000 są lepsze od niemal wszystkiego, co znam, włącznie z HE-6 i od D7100 też wolę, nie mówiąc o D7000, które nie posiadają żadnych przewag brzmieniowych nad PS1000. Zostaje mi więc się pogodzić z ich ograniczoną trwałością i urlopem od dźwięku raz na jakiś czas.

Co do ergonomii - dla mnie wygląd D7100 jest OK, nie mówiąc już o tym, że nie będzie problemu z łamiącym się zawiaskiem znanym z poprzedniej serii. Leżą u mnie takie D5000 ze złamanym. Paskudna sprawa, nikt nie chce się podjąć ślusarskiej roboty celem naprawienia słuchawek.

Corvus5

  • 2596 / 5575
  • Ekspert
11-04-2013, 11:01
Dla mnie wygląd nie ma żadnego znaczenia. Ma za to stabilnie i wygodnie leżeć na głowie.

Corvus5

  • 2596 / 5575
  • Ekspert
11-04-2013, 11:10
Czy któreś słuchawki fabrycznie mają topowe okablowanie?