W dokanałówkach? E tam nie przesadzajmy, ja jeszcze nigdy nie zerwałem kabla ;P Westonowski kabel odczepiany ma sztywny i niewygodny zausznik z drutem w środku, w customach jeszcze to się sprawdza ale uniwersalnymi może ruszać gdy siedzą w uchu, dla mnie to taki delikatny strzał w kolano. A co do słyszenia to nie wiem czy choćby kabel ze złota wprowadził jakiekolwiek zmiany, uniwersalnie IEM są na tyle kiepskie, że ja nie słyszę różnic, chyba, że zmiana źródła/wzmacniacza/końcówek, ale kabel i konektory tutaj nie mają dla mnie znaczenia. Solidne wykonanie w zupełności wystarcza.
A tak btw, porównywałeś może SE5353 do W4? Jestem ciekaw różnic, nigdy nie słuchałem flagowych Shure\'ów, ani nowych, ani starych. Kiedyś tylko miałem styczność ze starymi SE420, ale było coś kompletnie nie dla mnie.