Transformata Fouriera a barwa to jest przecież w przybliżeniu to samo, a nie rzecz odwrotna. Dźwięki można porównać do tego, jak brzmią na żywo. Wokal jest najpowszechniejszy. Wystarczy chuchnąć powietrze i zapamiętać, a następnie odtworzyć turbulencje na słuchawkach z nagrania, gdzie jest. Na niektórych systemach będzie bardzo podobne, a na niektórych będą duże rozbieżności. To znaczy, ze nagranie może się do tego nada. Co się dzieje na gorzej zestawionych systemach? Kluski w powietrzu (słaby attack do oddania dokładności) lub oddech jest niesłyszalny (rozmycie tonów wysokich, zwykle sinus na wysokich jest rozmyty). To jest prosty przykład.
1. Jak sprawdzić? Jak ktoś dysponuje lepszą wersją, to może skorzystać z np. intra do TTS - Twinkle, czas 0:38-0:47
Z wersji YT nie korzystałem i nie korzystałbym.
2. Inny przykład to dzwonki i jak brzmią, ile detali z nich pocieknie. Nie potrafię znaleźć na YT.
3. Zupełnie inna produkcja: SHINee - Lucifuer. Pierwsze kilkanaście sekund i sposób prezentacji. Filtrowany szum, dźwięk w tle (brakuje mi nazwy), a do kilkunastu sekund prezentacja barwa syntezatora, gdzie łatwo uzyskać martwy dźwięk pełen harmonicznych. Ale da się sprawdzić.
4. Coś dla fanów binauralnych dźwięków i płyt testowych. Długie intro do Girls\' Generation - Time Machine.
.
a) 0:18 - odległość ćwierkania się zmienia zależnie od sprzętu. Co ciekawe większa maksymalna odległość nie przekładała się na przyjemność słuchania muzyki z systemu.
b) 0:25-0:32 musi być wyraźny transjent. Dźwięki na końcu są o wiele szybsze. Bardzo dobrze testuje szybkość i dokładność. Początek jest stłumiony, wolniejszy, jak przez drzwi. Na końcu następuje otwarcie i uderzenia kropel deszczu są szybsze, a dźwięk jest rześki. Ma brzmieć jak nasłuchiwanie kropel odbijających się od posadzki. Na żywo słyszałem coś takiego z odległości 10 metrów i pięknie smyrało bębenki tempem mimo dużej odległości. Powolny system będzie spowalniał i może być sytuacja, że nie będzie żadnej różnicy między początkiem, a końcem. Ostatnie szybkie sekundy będą zablokowane.
c) 0:35 nie stosowałem, gdyż ten element jest mi znany. Rolandsinger, jeżeli nie zmienił sprzętu :D może usłyszeć nisko niosący się głos tłoku. Nie sprawdzę teraz na ile jest to słyszalne w tym nagraniu, mój zestaw głośnikowy nie schodzi tak nisko i nie ma tego.
d) sama muzyka jest zrealizowana w bardzo odmienny, specyficzny sposób. Na słabszych systemach są tylko trzaski. Co ciekawe poprawa szybkości i minimalizacja oscylacji systemu powoduje, że dźwięk automatycznie nabiera barwy.