Słuchawki wysokiego lotu

[fallow]

Cypis:

Wiele slyszalem juz tutaj i sam tez wielokrotnie doswiadczalem tego wspanialego (to nie ironia) fenomenu jak adaptacja percepcji sluchu jednak jestem dosc pragmatyczny w tym wzgledzie. Wytlumacz mi dlaczego po kilku miesiacach uzytkowania moj sluch nie zaadaptowal sie do HD650 i w koncu z nich zrezygnowalem poniewaz nie moglem zniesc ich ciemnego balansu i braku odpowiedniej ilosci gory. Czy nie powinno byc tak, ze po tych kilku miesiacach te sluchawki po prostu bede dla mnie normalne ?
Podobnie po blisko 2 latach uzytkowania moj sluch rowniez nie zaadaptowal sie do duzej jak dla mnie ilosci gory w GS1000 i w koncu sie poddalem.

Oczywiscie, ze sluch sie adaptuje ale nie stawialbym wszystkiego na jedna karte i zwalal tak lekko na "adaptacje". Roznice miedzy tymi sluchawkami nie sa wcale takie minimalne. Jezeli to dla Ciebie takie proste to jak chcesz znajde Ci jakies sluchawki w okolicy 2 stowek o podobnej charaktetrystyce jak K550 - przeciez sluch Ci sie w koncu zaadoptuje ;) ?

[Cypis]

>> fallow, 2012-12-30 12:06:43
>> Jezeli to dla Ciebie takie proste to jak chcesz znajde Ci jakies sluchawki w okolicy
>> 2 stowek o podobnej charaktetrystyce jak K550 - przeciez sluch Ci sie w koncu zaadoptuje ;) ?

Znajdź, znajdź koniecznie (to również nie ironia) ale portable, nagłowne, lekkie, dyskretne i WYGODNE. W pracy słucham sporo i takie do 200 chętnie był zakupił.

A co do adaptacji słuchu. Nie twierdzę, że słuch ma nieograniczone możliwości adaptacyjne. Podobnie jak nie twierdzę, że ktoś nie może słyszeć różnic w brzmieniu kabla USB. Uważam, że różne osoby mają różne progi percepcji i dla jednych wszystkie słuchawki będą brzmieć identycznie a dla innych nawet dwa egzemplarze tego samego modelu zabrzmią różnie.

Do tego dochodzą jeszcze osobiste preferencje i mamy to o czym piszesz. Dla jednych HD650 to Hi-End a dla Ciebie brzmienie nie do zaakceptowania. BTW. Wiem o czym piszesz. PX100-II mają charkę praktycznie identyczną z HD650. Miałem PX i brzmienie było dla mnie również nie do zaakceptowania.

[asmagus]

>> fallow, 2012-12-30 11:31:26
Wykresowo dla mnie najlepiej prezentuje sie trojka T90, SHR940, HE500. (kolejnosc przypadkowa) :)

HE-500 Chyba najgorzej a nie najlepiej skoro widać na wodospadzie, że nie ma równego opadu a po zejściu do 0 jest wzbudzanie się (te "wysepki")

[rafaell.s.cable]

>> fallow, 2012-12-30 11:13:42
Widze, ewidentnie ze T90 maja szanse mi sie spodobac. Sa zdecydowanie blizsze SRH940 niz T70.



Wykresy są raczej dla wzmacniaczy napędzających słuchawki wysoko ohmowe!

Moim zdaniem tylko tamte można porównywać ze sobą gdyż słuchawki nisko Ohmowe nie mają należytej kontroli co ewidentnie widać na charakterystyce i można skonfrontować z tym co słychać!!!

[fallow]

@Asmagus:
Moim zdaniem, takie male wzbudzanie sie jest mniej szkodliwe niz dzwonienie na jakiejs czestotliwosci, ktore mozna wywnioskowac z dluzszego opadania. Im dluzsze tym wiecej energii jest przekazywane w danej czestotliwosci. Sumujac to kilka krotkich pikow bedzie mniej szkodliwych niz jeden "ringing". Przykladowo jezeli np. jest jakis dzwiek intrumentu bogatego w harmoniczne, skrzypce, pianino i zdazy sie, ze dzwonienie wypadnie na 2 harmonicznej dla F#6 - czyli f0/ff = 1480Hz, f1 = 2220Hz, f2 = 2713Hz - dokladnie tam gdzie taki efekt wystepuje na HD800 - to kiedy bedzie grana juz kolejna nuta, zalozmy ze bedzie to F7 = 2793Hz energie pozostala po drugiej harmonicznej podstawowego tonu F#6 bedzie wzmacniala sustain nowego podstawowego tonu F7. IMHO jest to gorsze zjawisko niz, takie male wzbudzenie ktore de facto i tak przeniesie w czasie mniej energii niz opisane wyzej.

@Rafaell:
Nie rozumiem dlaczego mialbym ich ze soba nie porownywac. Przeciez CSD o ktorym mowimy to jest po prostu skumulowana energia vs czestotliwosc. Wlasnie dzieki tym porownaniom a nie "przez nie" mozemy odniesc np. 32 Ohmowa wersje T70p do 250 Ohmowej T70 oraz zestawic 40Ohmowe SRH940 z 250Ohmowymi T70 etc.

@Cypis:
Szukam, ja rowniez bym sobie kupil _bardzo_ chetnie takie sluchawki wlasnie w tej cenie - takze do biura. Jezeli trafisz cos takiego - daj znac :)

[fallow]

Przepraszam cos mi nie gralo, zle sobie policzylem
Powinno byc: A5 -> f0/ff = 880Hz, f1 = 1760Hz, f2 = 2640Hz i pozniej F7 lub E7 (2793Hz/2637Hz).

[rafaell.s.cable]

>> fallow, 2012-12-30 13:20:21
@Rafaell:
Nie rozumiem dlaczego mialbym ich ze soba nie porownywac. Przeciez CSD o ktorym mowimy to jest po prostu skumulowana energia vs czestotliwosc. Wlasnie dzieki tym porownaniom a nie "przez nie" mozemy odniesc np. 32 Ohmowa wersje T70p do 250 Ohmowej T70 oraz zestawic 40Ohmowe SRH940 z 250Ohmowymi T70 etc.

To tak samo jak osoba słuchająca mająca wąski przewód słuchowy i ta z szerokim przewodem słuchająca tych samych słuchawek :)

[fallow]

No ok, ale co to ma do rzeczy, skoro i 250 Ohmowe sluchawki i 32 Ohmowe z tego samego wzmacniacza podpinam pod ten sam mikrofron i zbieram nim ch-ke CSD ? :) No tego nie kumam.

[fallow]

Tak samo by mozna powiedziec, ze nie mozna porownac ch-tyk elektrostatow i dynamikow. Ale nas tu interesuje przeciez to co wypluje driver a nie to co jest przed nim.

[rafaell.s.cable]

>> fallow, 2012-12-30 13:40:59
No ok, ale co to ma do rzeczy, skoro i 250 Ohmowe sluchawki i 32 Ohmowe z tego samego wzmacniacza podpinam pod ten sam mikrofron i zbieram nim ch-ke CSD ? :) No tego nie kumam.

To że nie ma uniwersalnych wzmacniaczy słuchawkowych obsługujących poprawnie oporność od 10 do 800 Ohmów

[fallow]

Ale w dalszym ciagu nie rozumiem co to ma do rzeczy. T70 i T90 sa 250 Ohmowe a SRH940 42 Ohmowe, mamy jeszcze K701 z tymi 60 z hakiem i kilka 32 Ohmowych.

Chcesz powiedziec, ze nie moglibysmy uzyc przykladowo wzmacniacza Majkela do takich testow i musielibysmy uzywac innego dla 32 a innego dla 250 Ohmowych sluchawek ? Ja rozumiem gdy mowimy o OTLu w kontekscie 32 Ohmowych sluchawek, ale pomijajac tego OTLa to jak na moj gust to juz jest przesada.

Analogicznie nie powinnysmy zestawiac dynamikow z elektrostatami i ortho albo zamknietych z otwartymi lub polotwartymi - to sa dopiero roznice, przeciez akustyka komory ma wiekszy wplyw na brzmienie niz opornosc kabla w cewce drivera.

[rafaell.s.cable]

>> fallow, 2012-12-30 14:15:47

>Chcesz powiedziec, ze nie moglibysmy uzyc przykladowo wzmacniacza Majkela do takich testow i musielibysmy uzywac innego dla 32 a innego dla 250 Ohmowych sluchawek ? Ja rozumiem gdy mowimy o OTLu w kontekscie 32 Ohmowych sluchawek, ale pomijajac tego OTLa to jak na moj gust to juz jest przesada.

Chcę powiedzieć że np do niskoohmowych mógłby posłużyć powiedzmy BP lub Lake People a do wysoko ohmowych np. Phonitor a  średnio ohmowe obskoczylibyśmy Grace Design 904

[rafaell.s.cable]

>> fallow, 2012-12-30 14:15:47

>Analogicznie nie powinnysmy zestawiac dynamikow z elektrostatami i ortho albo zamknietych z otwartymi lub polotwartymi - to sa dopiero roznice, przeciez akustyka komory ma wiekszy wplyw na brzmienie niz opornosc kabla w cewce drivera.

A jak myslisz? Już dawno pisałem na sasiednim forum ze np. pomiary na sztucznej głowie KU 100 Neumanna też sobie możemy w bajki włożyć. to samo np. dotyczy debilnego pomiaru kolumn z 1 metra jak wszystkim wiadomo ze przeważnie  słuchacz siedzi sporo dalej od nich i widmo się inaczej układa.

Dla czego przy krzywej jednakowego słyszenia Robinson Dadson ma odchyły pomiaru populacji aż 15dB a Flecher Munson nie?

Otóż metodologia tych drugich albo była:

1. mniej wrazliwa na błedy pomiarów
2.mało dokładna
3. albo zrobili to lepiej

[patrykvel]

>> rafaell.s.cable, 2012-12-30 14:32:11
>Chcę powiedzieć że np do niskoohmowych mógłby posłużyć powiedzmy BP lub Lake People a do wysoko ohmowych np. Phonitor a średnio ohmowe obskoczylibyśmy Grace Design 904

A czemu wzmacniacz Majkela nie moglby posluzyc do napedzenia sluchawek wysokoohmowych?

[rafaell.s.cable]

Posłuchaj