Ja sobie pożyczyłem T5p, nie powiem, niezłe są, ale żebym wypadł z butów...daleko było do tego. Poziom K550 z większym kremem na wokalach, ale bez takiej wnikliwości, a i tak środek w K701 jest lepszy. Fidelio mają za to lepszy wygar na basie. Góra w Beyerach była za to znakomita, scena mniejsza niż w K701. Gwoździem programu jest cena "tylko dla idiotów". Fajnie, że chłopaki Heilbronn chcą zarobić na nieświadomych konsumentach, sorry, ale ja się nie dołożę.
____________________________________________
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.
z.B.
>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<
>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<