Słuchawki wysokiego lotu

[Rolandsinger]

Fallow, a ile mają HD800 czy T1 5.5/10??? Bo wg tych kryteriów nie więcej. A co ma 10/10, bo w tym kontekście to jeszcze tego nie wynaleziono.

[fallow]

Dokladnie Roland. HD800 i T1 oscyluja u mnie w okolicy 5/10 :) Nie slyszalem jeszcze nic czemu dalbym 9/10. 10/10 musialby mnie wyrwac z kapci.

[zibra]

Fallow chyba musze Ci pozyczyc Hifimany jak masz na czym ich posluchac:P

[fallow]

A ktore masz za jedne :) ?

[zibra]

HE5LE

[fallow]

To moze kiedys sprobuje na spokojnie jak bedziesz mial czas. Jednakze w cenie 3K oczekuje juz brzmienia na 9/10 - a tego jeszcze zadne sluchawki ktore testowalem nie osiagnely :))

[Rolandsinger]

Fallow, no to masz wymagania prawie nie do spełnienia: te słuchawki z notą 10/10 wg Ciebie to musiałyby mieć scenę jak wybitne monitory audiofilskie ustawione w dobrym studiu, górę jak monitory bliskiego pola, środek jak nie wiem co (dla mnie K550 czy K701 mają wzrocowy, tj. można tylko inaczej, a nie lepiej), dynamikę jak referencyjny Genelec, a bas to nie wiem, co ma taki, który Cię zadowala.



___________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<

[zibra]

A tam, tyle nie kosztowaly:P

[ogorek]

@Fallow - dla dobra mojego portfela proszę o ocenę HFM co najwyżej 7.5/10

Uwielbiam K701 dla tych samych powodów co Ty i nie chciałbym już dalej kombinować ;)

[fallow]

9/10 dam wtedy jezeli sluchawki beda w moim odczuciu graly adekwatnie do ceny, nie doszukam sie podstawowych wad typu, zrabane juz na wstepie pasmo przenoszenia (GS1000, PS1000, K1000) - bardziej audiofilskie mankamenty typu poziomy obcowania z dzwiekiem, unoszenie sie z fotela, imaging, PRaT i inne szmery bajery moge przecierpiec,  wbudowany room equalizer (HD800) czy granie ciagle gora na ta sama modle (K550) lub tez kurna graja juz faktycznie niezle ale sa slabo wykonane (SRH940).

9/10 to sie ostatnio spodziewalem po Staxach "dziewiatkach" ale tu nawet 8mki bym nie dal.

10/10 - to musialyby byc sluchwaki bez zarzutu, porzadnie wykonane i jeszcze rozsadnie wycenione - nieosiagalne :)

===

Jezeli uda mi sie ich posluchac obiecuje ze wycenie bez skrupolow :)))

Ja mysle, ze mamy pewien wspolny mianownik: (moze sie myle) - lubimy kiedy sluchawki pracuja na swoja cene, w sensie nie lubimy zbytnio przewartosciowanych produktow. K701 w moim odczuciu pracuja na swoja cene. Jezeli cenisz w nich to wlasnie co ja w nich cenie, to bardzo bardzo trudno bedzie je zastapic czyms w cenie pozniej audiofilskich tysiac baksow. Nie wiem czy jest sens w ogole szukac. Ja ostatecznie wymienilem je na inne, z tego tylko powodu ze przypadkowo trafilem cos co jeszcze bardziej wstrzelilo sie w moj gust.

[ogorek]

@Fallow - tak, masz rację. Może faktycznie powiniennem uściślić, że podoba mi się granie K701 oraz ich cena.

Zdaję sobie sprawę, że tor, przyzwyczajenie, rodzaj muzyki, preferencje sprawiają, że nie zmieniam słuchawek mimo testowania paru modeli (klasyka: DT880, HD600, HD650, D7000).

[aallen]

>>9/10 dam wtedy jezeli sluchawki beda w moim odczuciu graly adekwatnie do ceny, nie doszukam sie podstawowych wad typu, zrabane juz na wstepie pasmo przenoszenia (GS1000, PS1000, K1000) - bardziej audiofilskie mankamenty typu poziomy obcowania z dzwiekiem, unoszenie sie z fotela, imaging, PRaT i inne szmery bajery moge przecierpiec, wbudowany room equalizer (HD800) czy granie ciagle gora na ta sama modle (K550) lub tez kurna graja juz faktycznie niezle ale sa slabo wykonane (SRH940).

 9/10 to sie ostatnio spodziewalem po Staxach "dziewiatkach" ale tu nawet 8mki bym nie dal.

 10/10 - to musialyby byc sluchwaki bez zarzutu, porzadnie wykonane i jeszcze rozsadnie wycenione - nieosiagalne :)

 ===

 Jezeli uda mi sie ich posluchac obiecuje ze wycenie bez skrupolow :)))

 Ja mysle, ze mamy pewien wspolny mianownik: (moze sie myle) - lubimy kiedy sluchawki pracuja na swoja cene, w sensie nie lubimy zbytnio przewartosciowanych produktow. K701 w moim odczuciu pracuja na swoja cene. Jezeli cenisz w nich to wlasnie co ja w nich cenie, to bardzo bardzo trudno bedzie je zastapic czyms w cenie pozniej audiofilskich tysiac baksow. Nie wiem czy jest sens w ogole szukac. Ja ostatecznie wymienilem je na inne, z tego tylko powodu ze przypadkowo trafilem cos co jeszcze bardziej wstrzelilo sie w moj gust.<<

Słuchawki 10/10 więc nie istnieją po prostu :) Lecz jest to troszkę bez sensu bo i tak nigdy nie da się 10 z racji że czegoś nie ma. Skale można zarezerwować wiec dla słuchawek które istnieją a własną "wewnętrzną" skalę odczuwania indywidualnie dla Siebie.

Swoją drogą jest wiele słuchawek 10/10, w których głównym zarzutem mogłaby być jedynie jakość dźwięku, czyli kwestia dyskusyjna i sporna. Oczywiście jeśli ocenialibyśmy je rzetelnie od zalążka pomysłu do samej produkcji by wycenić każdy etap produkcji jakiegoś przedmiotu. Wtedy wyjdzie na to że 3-4 tysiące za niektóre modele słuchawek, nie są tak naprawdę dużymi pieniędzmi. Idealnym przykładem jest więc Grado i wyższe modele typu GS1000i. Można byłoby skonfrontować GS1000i w całym swoim procesie powstawania do HD800 i biorąc wszystkie za i przeciw odpowiedzieć co jest bardziej warte swojej ceny.

[majkel]

Z punktu widzenia dźwięku oraz użytych materiałów GS1000i są lepsze od HD800 czyli też automatycznie bardziej warte swojej ceny. Patrząc na proces powstawania i surowce HD800 powinny być tańsze, bo to wtryskiwany plastik i zwijana siatka blaszana cięta z arkusza, a nie obrabiane na maszynie drewno, stal i skóra. O kablu zawierającym znacznie więcej miedzi wagowo nawet nie wspomnę.

[aallen]

Z punktu widzenia dźwięku (to kwestia dyskusyjna)

Patrząc na proces powstawania i surowce nie ma takiej do końca pewności. W rzeczywistości przedmioty pozornie mniej skomplikowane wcale nie są tańsze. Jako przykład podam tarcze szlifierskie do automatów służących do szlifowania szkieł. Jak się patrzy kawałek "metalu" , trochę nasypu diamentowego etc. a wychodzi 1,5 tys za tarcze (to też zależy od rodzaju automatu)

Są jeszcze inne aspekty: Kraj produkcji, proces technologiczny, niestety logo jako znak firmowy, wytrzymałość, wygoda, awaryjność,  podatki, pensje i wydatki dla sztabu pracowników etc. i tak można wymieniać po kolei i dochodzimy do etapu gdzie trzeba to podsumować i porównać a później podzielić ze względu na skale do odpowiedniej proporcji.

Nie będziemy jednak o jakieś odpowiedzi się tu licytowali bo ktoś złośliwy mógłby powiedzieć. Majkel broni Grado jako ich zwolennik a aallen hd800 bo je ma. Trzeba realnie na to spojrzeć Grado mają wielu przeciwników i wiele wad. Ile razy było zgłaszane rozpadanie się "wręcz" na głowie Grado, odpadanie od pałąków muszli, zwijanie się kabla jeśli ktoś tylko się zagapił i przez nieuwagę źle coś kilka razy odłożył. Dodajmy do tego wygodę użytkowania Grado.

HD800 z kolei wadliwe nie są w żadnym wypadku, wygodne są (jedne z najwygodniejszych nausznych, o ile nie najwygodniejsze), Jedynymi wadami obiektywnymi HD800 to słaba powłoka lakieru szczególnie na "rantach", i zastosowanie "plastiku" dla wielu mało szlachetnego materiału ( z tym się zgadzam ) jednakże przy ich ogólnym designie jest to uzasadnione.

W związku z tym HD800 są bardziej warte swojej ceny przy jakiejkolwiek sympatii do GS1000i, z którymi miałem w swojej przygodzie słuchawkowej do czynienia

Abstrahując jednak od dwóch bohaterów o których rozmawiamy uważam że z dynamicznych słuchawek uzasadnienie swojej ceny na chwilę obecną (nie liczę legend) bo tu cena także zależy od różnych czynników, posiadają Beyerdynamic T5p i T1, nie licząc świetnemu stosunkowi ceny do jakości w wypadku k701

[zibra]

Skoro poruszamy sie w granicach cen T1 to jako wlasciciel Hifimanow uwazam, ze stosunek cena/jakosc jest tu jeszcze lepszy niz te wszystkie dynamiki razem wziete. Nie mowie tu o slawetnej trojcy DT880/HD600/K701. Patrzac na ich rynkowe ceny to HD600 przykladowo sa "tylko" 2 razy tansze od HE5LE, a z HE4 juz calkiem nie ma tragedii.
Tez juz troche przerobilem sluchawek i nawet ostatnio dalem szanse Sony MDR SA5000 czytajac jakie to one nie sa szczegolowe, transparentne itp. Myslalem, ze to bedzie takie quasi dopelnienie dla Hifimanow, inny typ grania. Niestety rzeczywistosc okazala sie brutalna dla Soniakow.