Oczywiście mogę się mylić, ale ten test jest chyba najbardziej obiektywny jaki można sobie w dzisiejszych czasach wyobrazić - jedynie hd800 są tam dziwnie wysoko więc może gość ma coś wspólnego z Sennheiserem? Tutaj nie można powiedzieć, że ktoś chwali to co swoje albo pisze pochwalne bzdety, bo mu za to zapłacili. Oczywiście każdy test i recenzja są subiektywne, natomiast jeśli prawdą jest to, co człowiek pisze, to po pierwsze ma trochę wspólnego z dźwiękiem w ogóle więc pewnie głuchy nie jest, po drugie nawet jeśli jest zamieszany w jakiś sposób w biznes słuchawkowy, to jest z niego niezły słuchawkowy wariat z pokaźną kolekcją i raczej nie pisze na rzecz jednego producenta.