Ja podejrzewam, ze BP jest na tyle mocna, ze sobie poradzi, ale chcialbym to jakos ogarnac i usystematyzowac. Czytalem wpisy Majkela i Holdegrona na temat roznych zaleznosci miedzy impedancja i skutecznoscia. Przyznam, ze jak patrze na specyfikacje sluchawek HE500 i HE5LE to opornosc jest identycnza a skutecznosc tylko o 1.5dB mniejsza w przypadku tych drugich? Jak wiec rozumiec to pianie ludzi, ze HE500 sa spoko latwe do wysterowania, a HE5LE juz nie. HE6 juz ma troszke inne parametry, a K1000 w ogole masakra. Mimo to pamietam jak K1000 sluchalem na BP i dalo rade na godz. 15-16 sluchac na dobrym poziomie glosnosci. Natomiast wlasnie wydawalo mi sie, ze troche to nie jest max mozliwosci tych sluchawek. Dlatego chcialbym wiedziec co oprocz tego, ze slyszymy juz na dobrym poziomie jest potrzebne. Tzn oczywiste jest, ze moc, ale jak jej dawkowanie wplywa na sluchawki, ze juz osiagnely maksimum swojego dzwieku.
Co do wrazen dzwiekowych z forumowych testow to generalnie najwiecej bylo wnioskow od ortomaniakow i ludzi lubiacych tluste, geste granie. Dlatego nie przejmowalbym sie tym tak do konca, szanujac oczywiscie zdanie recenzentow. Moze tez nie byly wygrzane, moze pograly te kilkanascie godzin na odsluchach. Mozna sprobowac paru modow, zalozyc skorzane pady itp. Abstrahujac czy wierze w takie rzeczy czy nie mam nadzieje, ze bede zadowolony. Zawsze istnieje opcja zwrotu.