Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

aallen

  • 651 / 5556
  • Ekspert
05-07-2011, 10:23
>>Wykazałby nam, ze nie ma różnic!<<

Archanioł może pierdzieli trzy po trzy ale z jednym ma racje. Niektórzy słuchawkom przypisują takie szczegóły i takie mikrokosmiczne wręcz różnice że nawet ja im zrobiłbym ABX\'a żeby nawet nie tyle sprawdzić czy słyszą ale czy są po takich mikroszczegółach w stanie ocenić sprzęt. Jak już wspomniałem kiedyś czytając wątek Elektrostaty przez kilkanaście ostatnich stron miałem i dalej mam wrażenie że sposób opisania (jak widać nie neguje) jest pozagalaktyczny :D

>>nie dwóch tylko juz co najmniej trzech... a propos, swietne słuchawki, co kto lubi.<<

Świetne jednakże sporo przecenione. :) Przykładowo technicznie i wykonaniowo między D2000 a już napewno D5000 a D7000 nie ma różnicy wartej wg. Denona takiej by D7000 były tak drogie. Przykładowo HD800, T1, T5p to inna bajka a Denon jedzie tak jakby na rzekomej ekskluzywności. Mimo że jego model jest bliźniaczy prawie że z najtańszym D2000. Tak naprawdę to HD800 jest całkowicie samowolną konstrukcją i nie ma brata w postaci nie wiem HD700 upośledzonego o np odpinany kabel. Ba, nawet Beyery Tesli są jakże inną konstrukcją jak nawet poprzednie podobnie zbudowane DT880.

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
05-07-2011, 10:29
Tylko firmy ktore maja zaplecze R&D i maja mozliwosci by tworzyc nowe przetworniki czy badac akustyke komory przetwornika stac na to by dokonac postepu. Denon nie jest taka firma - robote robi dla nich Fostex i moga jedynie opierac sie na tym co Fostex zrobi lub ewentualnie zlecic im jakis tuning istniejacych rozwiazan.

Z drugiej strony "rewoluacja"HD800 to jest niczym wiecej jak chwytem reklamowym bo i przetworniki z dziurka byly juz wczesniej i wczesniej niz w HD800 byly takze pozycjonowane pod katem do kanalu sluchowego. Nie ma to jak dobry marketing :)

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
05-07-2011, 10:31
PS. Ale lepszy taki skok technologiczny niz na sile wymyslana filozofia i technologia Ultrasone ;)))

czodaboy

  • 26 / 5433
  • Użytkownik
05-07-2011, 10:31
Idąc Twoim tokiem, jesli chodzi o jakosc wykonania to zarowno T1 takze platikowy HD800 oraz GS1000i sa rownie sporo przecenione, pomijam walory dzwiekowe oczywiscie:)

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
05-07-2011, 10:33
Cale to talatajstwo jest mocno przecenione i nie powinno kosztowac wiecej niz 500 PLN :))

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
05-07-2011, 11:27
Tak jest. Cena pozycjonuje produkt. Wszystko inne to tylko dodatki.

Vinyloid

  • 2470 / 5321
  • Ekspert
05-07-2011, 11:35
W takim razie w Ministerstwie Finansów chyba sami audiofile pracują bo nasze podatki, to już pełen high-end.

Marcin_gps

  • 185 / 5235
  • Aktywny użytkownik
05-07-2011, 11:36
Różnice dla jednego będą małe, a dla kogoś innego własnie ogromne, kosmiczne. Kwestia osłuchania i przywiązywania uwagi do najdrobniejszych detali. Diabeł tkwi w szczegółach.

Gustaw

  • Gość
05-07-2011, 11:49
Diabeł nie tkwi w szczegółach tylko w nastawieniu. "Chcę mięć najlepsze i wiem, że to musi kosztować"
Tak ma myśleć konsument a nie inaczej.

Przecież wiadomo, że cały ten ultra drogi audiofilski sprzęt to w 95% zwykły kit, biżuteria i marketing a nie dźwięk.
Na szczęście jest jeszcze te 5% dla których warto zawracać sobie gitarę tym hobby. W tych 5% zaledwie 1/5 to konstrukcje znane i popularne.

Wyobraźmy sobie sytuację kiedy znana i uznana firma wprowadza na rynek ultra gruby i ultra drogi (30 kUSD) interkonekt w środku którego będzie jedynie najbardziej gó.....y i cienki drucik telefoniczny. Myślicie, że nie znajdą na to klientów ? Ojjjj. będzie cmokania po całym internecie. Pierwszy audiofil RP z Subarkiem chyba posika się z zachwytu mają kilka sztuk takiego druta wystawionego "przypadkowo" na audiogonie. Pan prezes banku albo inny CEO kupią to do swojego salonu o pow 200 m2 i wszyscy będą zadowoleni ...... i ogólna nirvana :-)

Akurat w sprawie wspomnianych elektrostatów można pisać poezję, w pozytywnym znaczeniu tego słowa,
bo jest coś magicznego w dźwięku z tych słuchawek . Sam nie wiem co i nie wiem jak to opisać. :-)

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
05-07-2011, 11:50
Mysle, ze sam uzyles odpowiednich slow i sytuacja jest jasna:

detal - szczegół, coś mało ważnego, drobiazg, drobnostka
szczegol - drobny składnik, element jakiejś całości (obiektu, sytuacji)

Jezeli wiec dla kogos drobnostki, drobiazgi urastaja do rangi kosmicznego ogromu - to jest na tyle jedno okreslenie - Audiofil :))

mirhon

  • 438 / 5994
  • Zaawansowany użytkownik
05-07-2011, 12:06
>> Gustaw, 2011-07-05 11:49:36
Akurat w sprawie wspomnianych elektrostatów można pisać poezję, w pozytywnym znaczeniu tego słowa,
bo jest coś magicznego w dźwięku z tych słuchawek . Sam nie wiem co i nie wiem jak to opisać. :-)

Gdy pierwszy raz słuchałem elektrostatów miałem na myśli od razu jedno: niewymuszony dźwięk.
One grają lekko (nie chodzi mi o impakt) i nietechnicznie (w odniesieniu do znanych mi dynamików).

asmagus

  • 4439 / 5655
  • Ekspert
05-07-2011, 12:07
Zacznę tak - co do D7000 na forum chyba mamy 4 sztuki już. Więcej niż T1 i HD 800?
Z HD 800 pamiętam, że był boooommmm i następnie osoby, które je nabyły zaczęły je odsprzedawać.
Nie mam nic do HD 800 - to świetne słuchawki.

Odnośnie wykonania D7000 są naprawdę świetnie wykonane.

Co do brzmienia - wiadomo kwestia gustu. Osobiście nie widzę, po głębszym zastanowieniu, nic złego w tym, że R&D jest tu Fostexa -> Fostera. Przecież te firmy mają większe doświadczenie w tej dziedzinie. Przypomnę, że D7000 nie istnieje jako produkt do "brendowania" oferowany przez Fostera (Tylko odpowiednik D2000 i D5000); przypomnę tylko, iż - wiele osób zdaje się nie dostrzegać tego faktu - D5000 i D7000 to są m.in. różne drivery; podobne ale inne - inny magnes i inna technologia wykonania.

Kolejna sprawa - cena; nie ma w addio takiej prawidłowości, ze jak płacisz 700% więcej to dostajesz 7 razy lepszy dźwięk. D7000 nie są 7 razy lepsze od np. Shure SRH840 - dla mnie są obiektywnie lepsze ale to czy warto dopłacić taką kwotę za taką różnicę to indywidualna sprawa każdej osoby (i jej portfela).

asmagus

  • 4439 / 5655
  • Ekspert
05-07-2011, 12:15
Ja powiem, że to są te różnice na które zwracam właśnie uwagę.

asmagus

  • 4439 / 5655
  • Ekspert
05-07-2011, 12:18
Dla mnie muzyka jest sama w sobie przyjemnością!

Gdy mam wybór wolę słuchać na lepszy, dla mnie, sprzęcie - gdy go nie mam słucham na czym popadnie i też cieszę się, że gra :)

Gustaw

  • Gość
05-07-2011, 13:32
Nie wiem czy będą to słuchawki wysokich lotów ale jest mi niezmiernie przykro, że nawet moja ulubiona firma głośnikowa -  Focal, zniżyła się do popełnienia tak wielkiego faux pa w postaci wyprodukowania słuchawek. :-)


http://audiolifestyle.blogspot.com/2011/06/focal-spirit-one.html