Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
07-08-2008, 23:43
@fallow, czyżbyś sugerował zrzutę na APS v.3 or something? :D Pasowałoby uderzyć w ten warkoczyk od Jena Labs w formie OEM - tylko czy go tak sprzedadzą? Sprawdziłoby się, czy to warte cokolwiek więcej niż ten Grado-killer po 2,80zł za metr bieżący. ;)
Właśnie słucham sobie Massive Attack na moim "systemie" płytka w płytkę łączonym, czyli z najlepszym IC na świecie, bo żadnym, i brzmi to tak, jakby na CAL masterowali 100th Window. ~:|

Wpięcie Conducfila do D5000 może być pouczającym eksperymentem, i dałoby odpowiedź, czy jest sens kupować D2000. ;)

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
07-08-2008, 23:59
Sczerze mowiac az trudno mi uwierzyc, czy bylby wart wiecej - ale poki nie sprawdzimy to sie nie dowiemy. Umiesz go zidentyfikowac na ich stronie ? Chcialbym zobaczyc dokladna cene u nich :)

Ha, Majkel - zeby to byl tylko "Grado cable killer", zrobilem eksperyment, wygrzebalem lutownice i jako, ze mam juz troche wiecej koncowek XLR uzylem innego kabla - Klotza. Kupiony z metra z podpisem profesjonalny kabel audio. Najdrozszy w sklepie ktory zaopatruje "studia" :) Powiem tylko tyle, zaslona wrocila, ale na pewno bylo lepiej niz z kablem Grado. Widac to co bez fajerwerkow i maloaudiofislkie sprawdza sie dobrze.

Ja mam tylko nadzieje, ze D5000 dogonia CAL zrekablowane hiszpanska ikwizycja w sensie zdjecia zaslony/kurtyny/czystosci. Poki co, sa w tyl w tym wzgledzie. Dynamika tez jest lepsza w hiszpanskich CAL ale to moze wynikac rowniez z podlaczenia ich via zbalansowane wyjscie ze wzmacniacza. Jutro zrobie sobie znow przelotke by sie upewnic. Oczywiscie dam Denonom znacznie wiecej czasu by sie ladnie zadomowily i oswoily ;)

Kiedy juz sie bardziej wygrzeja, chyba sie nie powstrzymam i wloze w nie jednak tego Conducfila :)

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
08-08-2008, 00:09
Ten nasz hiszpański inkwizytor zrobił u mnie karierę lekko przypadkiem - ptrzebowałem coś na kable łączeniowe stereo w standardzie mini-jack, i taki akurat był w sklepie. Przesłuchanie go po raz pierwszy w roli interkonektu dla mp3 playera dało mi wiele do myślenia, między innymi to, że jest to najbardziej przeźroczysty kabelek, z jakim miałem do czynienia w takim zastosowaniu, a do tego jeśli coś zmienia, to na tę dobrą - gęstą, ciepłą stronę mocy.

>Kiedy juz sie bardziej wygrzeja, chyba sie nie powstrzymam i wloze w nie jednak tego Conducfila :)

Tak sobie właśnie myślałem, że i tak do tego dojrzejesz. :) Zwłaszcza jeśli efekty wygrzewania D5000 nie okażą się wystarczająco spektakularne, no ale poczekajmy. :)

Dawindyk

  • 140 / 6094
  • Aktywny użytkownik
08-08-2008, 00:48
>> fallow

No jakas jest - bo brzmia inaczej :) Nie sadze zeby to bylo drewno - najpewniej faktycznie kabel. Roznica natomiast nie jest powalajaca a juz na pewno nie warta roznicy w cenie. Mysle ze dla kogos kto ma ochote sie pobawic D2000 beda lepszym rozwiazaniem bo wiecej mozna przeznaczyc na modyfikacje (ew. mniejszym kosztem uzyskac ten sam efekt)

violett

  • 786 / 6096
  • Ekspert
08-08-2008, 08:28
A może by tak jeszcze spróbować kable firmy Sommer Cable? To znane i cenione przewody w dziedzinie PRO, a ich oferta jest niesamowicie bogata.  BTW ciekawy jestem jaki będzie wynik zbliżającego się pojedynku sluchawek. Czy d2000 to faktycznie może być rozsadny kompromis? V-tt

ptx

  • 651 / 6107
  • Ekspert
08-08-2008, 08:45
>> majkel, 2008-08-07 23:43:05
@fallow, czyżbyś sugerował zrzutę na APS v.3 or something? :D Pasowałoby uderzyć w ten warkoczyk od Jena Labs w formie OEM - tylko czy go tak sprzedadzą? Sprawdziłoby się, czy to warte cokolwiek więcej niż ten Grado-killer po 2,80zł za metr bieżący. ;)

chętnie dorzucę sie do forumowego zamówienia jena labs.d5000 potrzebują solidnego wygrzania aby sie otwarły podobno 400h,co dziwne modowane otwierają sie po 100h ale to raczej  jest związane z basem w md ma lepsza kontrole i trochę sie wycofuje przez to nie wchodzi na resztę pasma.

ptx

  • 651 / 6107
  • Ekspert
08-08-2008, 08:46
ciekwe jak wypadły by CAL gdyby muszle wyłożyć dynamatem :).

Mogos

  • 382 / 6003
  • Zaawansowany użytkownik
08-08-2008, 09:20
>>fallow
Użytkownik SA-5000 jest i to już od kilku lat. Zgadzam sie z ptx\'em ze sa to jasne słuchawki. W momencie gdy porównuje sie je łeb w łeb z Denonami D5000 (połowicznie modyfikowanymi) to mam pełen obraz ich charakteru i tego co im brakuje podług mojego gustu i bezpośredniego porównania z Denonami D5000. Dopóki nie miałem Denonów słuchało mi sie na nich wszystkiego z przyjemnością. Sony sa szybkie ale przez to graja bardzo "krótko". To taki super brzmiący instrument z małym pudłem rezonansowym. Denony pokazały ze może być równie szczegółowo z dodatkiem tych wszystkich smaczków związanych z bardzo dobra reprodukcja pogłosów i szersza scena stereo. Sony maja swój charakter i sa bardzo szybkie. Kontrola i reprodukcja basu potrafi wprawic w zdziwienie. Pamietam ze gdzies na forum byl ich prawie plaski wykres częstotliwościowy co tez daje do myslenia. Juz kilka osob podkreslało ze dobrze sie na nich slucha elektroniki. Zgadzam sie z ta opinia. Po przejściu z Denonow ma sie wrażenie ochłodzenia dzwięku, większej analityczności i zawężenia sceny stereo. Ale dla elektroniki to sie sprawdza dlatego starszych nagran Tangerine Dream i Klausa Schulze słucham tylko na Sony. Z nowymi nagraniami to już różnie bywa.
niech gra muzyka, a z całą resztą jakoś będzie

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
08-08-2008, 09:31
Tak Majkel, to nastapi na 100%. Nie ma to tamto. :)

Dawindyk: W pelni sie zgadzam, D2000 to najlepszy wybor jezeli ktos i tak wymieni kabel. Jednak tylko wymieniajac kabel z D5000 i zastepujac go Conducfilem dowiemy sie prawdy :) Oraz wkladajac go do D2000.

Przyznam, ze u mnie klopoty z basem wchodzacym na reszte pasma zniknely juz po kilku dniach i wcale nie jest to w zaden sposob dokuczliwe. Ty budowales system pod K701 Ptx, wiec byc moze Twoj jest np. znacznie bardziej basowy niz moj budowany de facto pod GS1000 - stad inaczej odbierasz bas D5000.

Mowiac o otwarciu mam na mysli bardziej to, ze chcialbym aby znikla kotara przede wszystkim z przelomu gornej srednicy i niskiej gory. Siedzi tam sobie i poki co jest nieruszona. Conducfilowe CAL pod tym wzgledem sa po prostu "czyste", nie mowiac juz o GS1000.

Violet: Faktycznie byloby to ciekawe, jednak np. studyjny/profesjonalny Klotz okazal sie gorszy od Conducfila. Swoja droga Conducfil to takze brand z segmentu pro, ktora na 100% nie ma nic wspolnego z brandami audiofilskimi.

PTX: CAL maja zablokawany dostep do reszty muszli, ona nie bierze udzialu przy kreaowaniu brzmienia. Taki pic na wode :) Mozna ewentualnie wywiercic dziury i zobaczyc co bedzie aby zrobic dostep do reszty komory. Miejsca jest mniej wiecej tyle ile w Ultrasone Edition 9 z tego wynika.

Najlepiej by bylo jezeli bedziemy miec za jakis czas jeszcze D2000. Jezeli nawet Majkel ich nie kupisz, to pewnie i tak ja to zrobie, bo mysle ze z ich ewneutalna odsprzedaza nie byloby najmniejszych problemow.

Wtedy dopelnimy szczescia i porownamy CAL z D2000 i D5000 i pozonglujemy kablami. Przy okazji wyjdzie tez czarno na bialym, czy rzeczywiscie wystarczy wymienic kabel w D2000 by zrobic z nich D5000.

Tak czy siak, wiem juz ze nalezy odrzucic raczej wszystkie audiofilskie kable, im wiecej prob tym bardziej przekonuje sie, ze to jest mniej wiecej tak. Tanie kable z segmentu PRO (tanie w porownaniu do audiofilskich) sa po prostu z reguly najbardziej neutralny i najmniej, ze tak powiem "partacza". Przyklad Monacor, Conducfil etc.

Te low-endowe audiofilskie - nazwijmy je do 1.000 PLN - albo psuja b.duzo - uwydatniajac pewne szczegoly a chowajac inne, albo b.malo - uwypuklajac lekko niektore i tylko troche psujac inne. W ten sposob rzeczywiscie mozna sobie poprawic pewne cechy systemu, jednak na nieszczescie nie ma prawie zadnych regul czy taki kabel sie u nas sprawdzi.

Te z min-endu (np. 1.000 - 3.000) psuja z reguly juz sporo i wykarykaturzaja brzmienie w bardzo widoczny sposob. Np. Tara Labs Air, Flagowe Van den Hule.

Te bardziej high-endowe 3.000++ powoli juz zmierzaja w strone najtanszych kabli z segmentu PRO - czyli zmieniaja cos tam, ale trzymaja jakos tam neutralnosc.

Te najbardziej high-endowe (grube ceny, 5.000+ ) rownaja sie juz z tymi najtanszymi z segmentu Pro. Czyli Monacorem do 100 PLN etc.

Czyli jak by to ujac - przemysl audiofilski zatacza kolo. Najgrosze se kable mid-endowe. W low-endowych albo trafi sie na taki ktory pomoze, albo zbabra bardzo wiele. Drozsze juz sa prawie tak neutralne jak najtansze nieuadiofilskie :)

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
08-08-2008, 09:36
Mogos: dzieki za opinie. W koncu SA-5000 to sluchawki do studia/analizy. Sa szybkie, co idealnie pasuje do ich zastosowania. Tutaj wybrzmiewania nie moze byc dlugie wiec decay i release nie trwaja dlugo. Attack takze nie moze byc dlugi a sustain oczywiscie tez nie moze byc zbyt dlugi aby barwa nie byla zbyt wypelniona. Cala charakterystyka ADSR po prostu musi byc w takich sluchawkach trzymana w ryzach by umozliwic wypunktowanie bledow w nagaraniu. Sa oczywiscie odstepstwa jak np. ciepla dolna srednica w DT 880 PRO - ktore takze sa sluchawkami studyjnymi, ale poza tym sa jasniejsze niz GS1000.

Mnie takie sluchawki bardzo by sie przydaly poniewaz pozbylem sie HD 25-1 ktore sluzyly mi do takiego celu a nie za dobrze zgrywaly sie z moim torem. Utwierdzilem sie juz w przekonaniu, ze bede jednym z moich przyszlych zakupow.
Jeszcze zapytam tylko jak jest z komfortem i z jakoscia wykonania ? :)

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
08-08-2008, 11:18
>> ptx, 2008-08-08 08:46:23
ciekwe jak wypadły by CAL gdyby muszle wyłożyć dynamatem :).

http://www.head-fi.org/forums/f4/markl-type-mods-denon-ah-d1001-d1000-350167/

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
08-08-2008, 12:14
Piotrze, czytałem to wczoraj i powiem, że twardy orzech do zgryzienia zdecydować coś bez odsłuchu, bo widać, że preferencje zahaczają o indywidualne wyobrażenie o muzyce, tudzież oczekiwania wobec sprzętu grającego. Byli muzycy upierają się, że Denon jest bliższy prawdy, inni znowu twierdzą, że JVC to lekkie, przyjemne i jak najbardziej dopuszczalne kłamstwo. Przynajmniej tak te wypowiedzi zrozumiałem.

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
08-08-2008, 13:04
Ten wątek o rozczarowaniach został założony chyba dla "równowagi". Ileż na head-fi jest wątków czołobitno-bezkrytycznych, gdzie wszystko brzmi super, albo SR80 grają jak RS2, inni posyłają na ślepe testy tych, którzy odróżniają mp3 ~220kb/s od oryginału. Poziom informacyjny wątku Denon/JVC jest rzeczywiście znacznie powyżej średniej head-fi.

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
08-08-2008, 13:04
Na pewno pisza akurat w tym watku dojrzalej. Headfi to b.duza spolecznosc i wpada zdecydowanie wiecej "marnych osadow". Tam trzeba po prostu oddzielac ziarno od plewy, oraz wyczuwac co traktowac z przymrozeniem oka.
Niemniej - jestem tam duzo wartosciowej wiedzy.

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
08-08-2008, 13:19
Piotrze, to przynajmniej zdradź w czym rzecz. :)

@fallow, jest dokładnie tak jak mówisz, ja dodatkowo staram się zapamiętać nicki osób, które moim zdaniem piszą bardzo z sensem, a omijam opinie zapychaczy wątków.