Idealne odwzorowanie można stwierdzić tylko w bezpośrednim porównaniu przy zerowych przerwach w czasie, i jeszcze najlepiej, żeby odtwarzać nagranie tego samego bębna, co będziemy w niego tłuc. W związku z tym uchylam się od odpowiedzi na tak postawione pytanie precyzując jednocześnie zdanie, że najlepszy oznacza najbliższy mojemu pojmowaniu naturalnego basu, z zachowaniem jego miejsca w szeregu (częstotliwości słyszalnych).