Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

fallow

  • 6457 / 6077
  • Ekspert
26-05-2011, 08:12
>> Kuba_622, 2011-05-25 11:35:46
Fallow, a co wybrałeś? :)

Mam rozne sluchawki na rozne okazje, ale jestem pewiem ze jednych z nich - bardziej "hi-endowych" nikt chyba na forum nie sluchal, a przynajmniej o tym nie pisal. :) Do niczego wiecej sie nie przyznam.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5566
  • Ekspert
26-05-2011, 10:20
>> fallow, 2011-05-26 08:12:36
>Mam rozne sluchawki na rozne okazje, ale jestem pewiem ze jednych z nich - bardziej "hi-endowych" nikt chyba na forum nie sluchal, a przynajmniej o tym nie pisal. :) Do niczego wiecej sie nie przyznam.

Przyznaj się pewnie znalazłeś jakieś dobre dokanałowki i się nie chcesz z kolegami wiedzą podzielić! No bo kto to widział żeby za dokanałowki zapłacić powyżej 3Kzł ;)

MAG

  • 2398 / 6094
  • Ekspert
26-05-2011, 11:25


Przyznaj się pewnie znalazłeś jakieś dobre dokanałowki i się nie chcesz z kolegami wiedzą podzielić! No bo kto to widział żeby za dokanałowki zapłacić powyżej 3Kzł ;)

Nigdy tego rodzaju wynalazku nie zaliczę do słuchawek wysokiej klasy , to wymysł na skale światową nie nie koledzy słuchałem kilka razy drogich dokanałówek tyle ze mnie one męczą są nienaturalne , odkształcają kanał słuchowy, degradują w końcu słuch ech po prostu tandeta




Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

fallow

  • 6457 / 6077
  • Ekspert
26-05-2011, 11:35
Odpowiadasz na wpis
 >> rafaell.s.cable, 2011-05-26 10:20:45

Nie, nie dokanalowki :)) Nie przepadam za takimi. Dosc juz przerobilem i mi wystarczy.

Odpowiadasz na wpis
 >> MAG, 2011-05-26 11:25:50
Dokanalowki wysokiej klasy to raczej tylko sluchawki customowe. Zeby takich posluchac musialbys sie wybrac najpierw do audiologa by zrobic wycisk Twojego kanalu. Dopiero wtedy ze specjalnego tworzywa moga byc zrobione dla Ciebie - indywidualne - sluchawki. Jezeli sa zrobione dokladnie pod Twoj kanal sluchowy to twierdzenie, ze mialyby odksztalcac to nonsens. To, ze degraduja sluch to takze nonsens, zapewniaja izolacje na wielokrotnie wiekszym poziomie niz jakiekolwiek nauszne sluchawki a co za tym idzie przetwornik by uzyskac percepcje glosnosci zblizona do nausznych sluchawek moze grac o wiele ciszej. Raczej wiec chronia sluch a nie do degraduja. To oczywiscie tyczy sie sluchawek dokanalowych wyzszej klasy - customowych.

fallow

  • 6457 / 6077
  • Ekspert
26-05-2011, 11:37
Jako, ze na forum reklama idzie rowno, dodam ze w Polsce tez mozna je sobie zrobic:
http://www.spiralear.com/en/products/se5-reference/

MAG

  • 2398 / 6094
  • Ekspert
26-05-2011, 11:47
fallow

Znam takie słuchawki , wiem czym zajmuje się audiolog (przeważnie moja babcia do niego chodzi celem spasowania swoich HI-Endów).
Nonsens to zamykanie kanału słuchowego to jest największy nonsens .

Chronią przed czym???

Dla mnie osobiście to bicie piany przez producentów ale to jest temat o sluchawkach wysokiego lotu.

Czy myślisz że wielkość małżowiny usznej ma jakieś znaczenie , ja myśle że ma ogromne a jaki z tego morał???Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

fallow

  • 6457 / 6077
  • Ekspert
26-05-2011, 11:59
>> MAG, 2011-05-26 11:47:48
Nonsens to zamykanie kanału słuchowego to jest największy nonsens
---

Dlaczego ?  Do tej pory nie ma zadnych dowodow na to, ze powoduje to jakies implikacje. Jest to podobna sytuacja do uzywania sluchawek zamknietych. Jedynie powierzchnia jest troche mniejsza, ale nie przeklada sie to na np. zwiotczenie blony bebekowej.

>> MAG, 2011-05-26 11:47:48
Chronią przed czym???\\
---

Jezeli nie rozumiesz jaka zaleta jest wyciszenie szumu z zenwnatrz i tego, ze sam przetwornik moze grac ciszej by oferowac taka sama percepcje glosnosci jak grajacy de facto glosniej przetwornik w nausznych sluchawkach to trudno. Nie mam zadnego interesu w tym by Ci to tlumaczyc.

>> MAG, 2011-05-26 11:47:48
Dla mnie osobiście to bicie piany przez producentów
---

A wyscig w sluchawkach ligi tysiacdolarowej to niby nie jest ? :))

>> MAG, 2011-05-26 11:47:48
ale to jest temat o sluchawkach wysokiego lotu.
---

To forum jest troche zamknietym i nie podazajacym za trendami swiatkiem. Na zagranicznych forach hi-endowe customy od dawna maja sie bardzo dobrze i na pewno sa traktowane przynajmniej na poziomie sluchawek dynamicznych ligi tysiacdolarowej a czesto klasyfikowane wyzej.

>> MAG, 2011-05-26 11:47:48
Czy myślisz że wielkość małżowiny usznej ma jakieś znaczenie , ja myśle że ma ogromne a jaki z tego morał???
---
Mysle, ze grubosc penisa takze ma znaczenie ;))


Wiecej w temacie nie chce mi sie gadac.



majkel

  • 7477 / 6107
  • Ekspert
26-05-2011, 12:40
Posiadałem oraz zapoznałem się z co najmniej kilkoma modelami słuchawek dokanałowych. Nie widzę przeszkód, aby grały one co najmniej tak dobrze jak słuchawki nauszne. Funkcję małżowiny pełni odpowiedni korpus słuchawki kształtując odpowiednio pasmo akustyczne i zależności fazowe. Dzięki temu dokanałówki mogą grać zarówno przez głowę, jak i ze sceną wyraźnie z przodu. Sam tego doświadczyłem. Zmęczenie poziomem dźwięku mniej w nich grozi niż w słuchawkach nausznych, co wyjaśnił już fallow. Po prostu nerw słuchu pracuje przy dużo niższym stosunku sygnału do szumu, więc tenże nie musi być głośny, żeby przenieść w warunkach ciszy wszelkie informacje.
Problemem dokanałówek jest odcięcie dopływu powietrza do ucha i zablokowanie wypływu woskowiny. Świetne warunki dla hodowli bakterii beztlenowych. Te ostatnie przy używaniu dokanałówek po kilka godzin dziennie mogą doprowadzić do powstania stanu zapalnego. Tenże rozwijając się może spowodować nadżerkę błony bębenka i jego perforację. Taki dziurawy bębenek powoduje, że tym uchem nie słyszy się prawie nic. Czytałem i słyszałem już o kilku takich przypadkach. Za dużo mam do stracenia, żeby ryzykować zdrowiem za lepsze wrażenia, jeśli w ogóle takie one są, wtedy kiedy nie potrzeba. Świetne rozwiązanie do środków masowej komunikacji i przemieszczania się przez hałaśliwe okolice miasta pieszo.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5566
  • Ekspert
26-05-2011, 12:47
>> fallow, 2011-05-26 11:59:50
>> MAG, 2011-05-26 11:47:48
Nonsens to zamykanie kanału słuchowego to jest największy nonsens

W słuchawkach zarówno zamkniętych jak i "otwartych" uszy rosną gdyż pogorszona jest wymiana ciepła.
Co do kanału słuchowego to on ma cała wewnętrzną strukturę dostarczającą tlen i substancje odżywcze. Mięsień napinający strzemiączko jest w strefie mało wentylowanej i jakoś działa :)

>> MAG, 2011-05-26 11:47:48
Chronią przed czym???\\
---

Jezeli nie rozumiesz jaka zaleta jest wyciszenie szumu z zenwnatrz i tego, ze sam przetwornik moze grac ciszej by oferowac taka sama percepcje glosnosci jak grajacy de facto glosniej przetwornik w nausznych sluchawkach to trudno. Nie mam zadnego interesu w tym by Ci to tlumaczyc.

Tak dobrze stworzonych warunków co do obniżenia hałasu zewnętrznego to nie mają żadne inne słuchawki!!! Kapitalnie to poprawia odbiór muzyki 30dB ciszej (hałas tła) stwarza nam perfekcyjne warunki wyłapania każdego niuansu nie słyszanego na słuchawkach zamkniętych-coś jak koncert w filharmonii bez widzów obok nas, kaszlących, szurających paplających :). Słuchamy faktycznie ciszej i co najważniejsze po wielu godzinach słuchania to nas nie męczy bo poziom głośności jest niższy !

>> MAG, 2011-05-26 11:47:48
ale to jest temat o sluchawkach wysokiego lotu.

Dokanałowki jak zauważył fallow są także wysokich lotów szczególnie te customowe.
Jak by się czepiać to i HD650 nie są wysokich lotów :)

>> MAG, 2011-05-26 11:47:48
Czy myślisz że wielkość małżowiny usznej ma jakieś znaczenie , ja myśle że ma ogromne a jaki z tego morał???

Bardziej ma przy słuchaniu na głośnikach poprawia nam to lokalizację opóźnień czasowych a raczej ich likwidowanie dla większej zrozumiałości (to robi DSP mózgu i 4500rzęsek ucha wewnętrznego). Dla tego np. na słuchawkach jest odczuwalna lepsza lokalizacja kierunków dźwięku niż z kolumn w "przypadkowym pokoju. Jaki negatywny wpływ ma słuchanie w komorze stworzonej z małżowiny a w komorze stworzonej tylko z kanału słuchowego chyba nie robiono. Należy tylko podejrzewać że rezonanse w mniejszej pojemności są znacznie trudniejsze do generowania i jeśli występują to w paśmie "ponadakustycznym" tak że przy słuchawkach dokanałowych nie trzeba nic modować co ma często praktykę przy słuchawkach nausznych :)

   

MAG

  • 2398 / 6094
  • Ekspert
26-05-2011, 12:54

>> MAG, 2011-05-26 11:47:48
Czy myślisz że wielkość małżowiny usznej ma jakieś znaczenie , ja myśle że ma ogromne a jaki z tego morał???
---
Mysle, ze grubosc penisa takze ma znaczenie ;))


Wiecej w temacie nie chce mi sie gadac.

I ot zakończenie tematu masz rację szkoda gadac







Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5566
  • Ekspert
26-05-2011, 13:02
>> majkel, 2011-05-26 12:40:31
>Problemem dokanałówek jest odcięcie dopływu powietrza do ucha i zablokowanie wypływu woskowiny.

Kurde a ile tej woskowiny dziennie jest? Czyszcząc sobie codziennie uszy czasem przez parę dni nie mam nic a czasem może wielkości plastikowej główki od szpilki.

>Problemem dokanałówek jest odcięcie dopływu powietrza do ucha

Zadam pytanie a ile ucho wewnętrzne pobiera tlenu z otoczenia? Myślałem że również wentylację mamy przez tzw trąbkę Eustachiusza która też stwarza zagrożenie biologiczne np. wirusy i bakterie (np.katar z nosa).

Podstawowy problem z dokanałówkami może wystąpić przy braku higieny. Jeśli przy szkłach kontaktowych wyjmujemy je ze specjalnego antyseptycznego płynu umytymi palcami to dla czego dokanałówki mamy wsadzać brudnymi paluchami?  Najlepiej po prostu z czystego pudełka bez dotykania części stykającej się z uchem zakładać osobiste intymne w sumie pluginy :)

MAG

  • 2398 / 6094
  • Ekspert
26-05-2011, 13:08
No tak moja wiedza jest niedostateczna
rafaell.s.cable

Dokanałowki jak zauważył fallow są także wysokich lotów szczególnie te customowe.
Jak by się czepiać to i HD650 nie są wysokich lotów :)

To było  by na tyle podkreśliłeś poziom swojej wiedzy  na temat HD-650 :)




Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

MAG

  • 2398 / 6094
  • Ekspert
26-05-2011, 13:12

>> rafaell.s.cable, 2011-05-26 13:02:51
>> majkel, 2011-05-26 12:40:31
>Problemem dokanałówek jest odcięcie dopływu powietrza do ucha i zablokowanie wypływu woskowiny.

Kurde a ile tej woskowiny dziennie jest? Czyszcząc sobie codziennie uszy czasem przez parę dni nie mam nic a czasem może wielkości plastikowej główki od szpilki.

>Problemem dokanałówek jest odcięcie dopływu powietrza do ucha

Zadam pytanie a ile ucho wewnętrzne pobiera tlenu z otoczenia? Myślałem że również wentylację mamy przez tzw trąbkę Eustachiusza która też stwarza zagrożenie biologiczne np. wirusy i bakterie (np.katar z nosa).

Podstawowy problem z dokanałówkami może wystąpić przy braku higieny. Jeśli przy szkłach kontaktowych wyjmujemy je ze specjalnego antyseptycznego płynu umytymi palcami to dla czego dokanałówki mamy wsadzać brudnymi paluchami? Najlepiej po prostu z czystego pudełka bez dotykania części stykającej się z uchem zakładać osobiste intymne w sumie pluginy :)

Najpierw wkładamy dokanałowe głośniczki słuchamy sobie kilka godzin po czym wyciągamy z dodatkowym balastem o i można wtedy tak bez końca wymieniać się swoimi woskowinami tudzież wymieniać opinię jakiego koloru i konsystencji ona jest Fujjjjjjj





Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

asmagus

  • 4439 / 5656
  • Ekspert
26-05-2011, 13:17
Dajcie na luz z osobistymi wycieczkami bo sam temat bardzo jest ciekawy i zasługuje na poważne traktowanie.

IEM zapewne potrafią grać wspaniale ja jednak nie lubię czegokolwiek sobie wtykać do ucha i zamykanie kanału słuchowego jakimikolwiek dokanałówkami kończyło się tym, że po chwili miałem całkowicie dość słuchania i uczucie jakbym miał w uchu 100 stopni C.

Akceptuję w pełni, że są IEM\'y "wysokiego lotu" jednak z całą pewnością nie są one dla mnie.

Zauważcie np, że jest teoria, m.in. wyznawana przez Ultrasone, że odbieramy również muzykę małżowinami - słuchawki wokół uszne jak D7k czy HD800 z tej małżowiny korzystają.

MAG

  • 2398 / 6094
  • Ekspert
26-05-2011, 13:28
asmagus

Zgadzam się na wyciszenie wszak kłótnie są zaczynem niedorzeczności .

Małżowiny mają wpływ i to bardzo duży gdyby tak nie było natura by nam ich nie dała .

Czytałem trochę o tych wywodach Ultrasone i ciekawie to opisują .

Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)