Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Max

  • 2204 / 5605
  • Ekspert
13-05-2011, 11:05
>> asmagus, 2011-05-13 10:59:05
Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, i wpiszesz mnie na listę gości; zjawię się ze sprzętem m.in. z Meier Stagedac (zapewniam, że będziecie mieszać crossfeedem aż was ręce rozbolą) i Meier Concerto i Denonami D7000."

Ty to bedziesz głowny gosc, a raczej Twoje D7k, ktore swego czasu chcialem koniecznie u siebie przerobic, ale mi sie nie udalo. ;)
Zamiast wody, browar postawie (Tyskie), dywanów nie posiadam, a sztrom mozna ciągnąć do woli.

asmagus

  • 4439 / 5657
  • Ekspert
13-05-2011, 11:07
Będzie czerwony dywan ?

;)

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
13-05-2011, 11:18
Przepraszam za chwilową zmianę tematu, ale jestem ciekawy co oznacza w dialekcie australijskim (aborygeńskim?) nick gościa, który napisał posta z podanego linka? No bo facet jest z Australii...

http://www.head-fi.org/forum/thread/553807/help-logitech-ue-200vi-faulty-right-speaker-few-db-quieter

asmagus

  • 4439 / 5657
  • Ekspert
13-05-2011, 11:22
Z jednej strony to śmieszne z drugiej trzeba by zawiadomić admina HF bowiem "There\'s no swearing on Head-Fi"

Vinyloid

  • 2470 / 5323
  • Ekspert
13-05-2011, 12:14
To znana postać na HF. Na zdjęciach kolejno:

1. Miejsce zamieszkania
2. Miejsce pracy
3. Portret demaskujący

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
13-05-2011, 21:27
Co ja mam, co ja mam, księżycowy kamień...

Z nie moich sprzętów:
- Ultrasone Edition 10 nr powyżej 600, jack Furutech FP-704
- RudiStor RPX-33

Plus to co moje. Kto chce wpaść póki mam Ultrasone u siebie? Wygląda, że najlepsze słuchawki dynamiczne w obecnej produkcji. Na razie nie chcę za wiele pisać, ale ciekawostką jest to, że najistotniejszym kluczem do nirwany w Edition 10 jest u mnie interkonekt. :|

  • Gość
13-05-2011, 21:44
>> majkel, 2011-05-13 21:27:46
,,ale ciekawostką jest to, że najistotniejszym kluczem do nirwany w Edition 10 jest u mnie interkonekt. :|,,

bez dobrych drutów nie ma wielkiego grania:-)

pozdr

Gustaw

  • Gość
13-05-2011, 21:45
>> majkel, 2011-05-13 21:27:46
Wygląda, że najlepsze słuchawki dynamiczne w obecnej produkcji.

Zaraz po CAL, Majkel,.....zaraz po CAL !

;)

Gustaw

  • Gość
13-05-2011, 21:45
>> majkel, 2011-05-13 21:27:46
Wygląda, że najlepsze słuchawki dynamiczne w obecnej produkcji.

Zaraz po CAL, Majkel,.....zaraz po CAL !

;)

Gustaw

  • Gość
13-05-2011, 21:46
Upsss. Jak ja to zrobiłem ?

asmagus

  • 4439 / 5657
  • Ekspert
13-05-2011, 21:54
>> majkel, 2011-05-13 21:27:46
 Kto chce wpaść póki mam Ultrasone u siebie?

Może uda Ci się je zabrać ze sobą na "tyskie" spotkanie?

fallow

  • 6457 / 6078
  • Ekspert
13-05-2011, 21:54
Bez dobrego druta, to w ogole - radosci nie za wiele :))

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
13-05-2011, 22:03
Będzie wszystko, muszę jeszcze dosłuchać innych gatunków dla pełnego obrazu. Do opery są genialne ze względu na ciężar i fakturę dźwięku oraz sposób oddawania pogłosów, używania ich do budowy aury przestrzennej.
W stosunku do PS1000 jest nieco mniej góry, wyraźnie więcej średnicy, więcej ciała, przestrzeń się bardziej rozrasta, źródła pozorne bardziej cielesne i "lepiej zbudowane". Grado są ciemniejsze, nie takie kremowe i nasycone na średnicy, pogłosów mniej, faktura bardziej wyeksponowana i chropawa. Na sopranie "dziesiątek" jest pewne "świerszczenie", ale to jest co innego niż było w tych wadliwych, wyżej położone i przypadkiem odkryłem co to jest, przy wibrującym basie - ten przydźwięk robi wstawka z cienkiej tkaniny między przetwornikiem a uchem nadając specyficznego odcienia odgłosom perkusji blaszanej. Tyle że co to ma za znaczenie przy tak ogólnej wysokiej klasie? Jakby mi miało odebrać nieco z magii, to wolę nie ruszać. Słuchawki są nierozbieralne. Optymalna pozycja na moich uszach to możliwie skrócony pałąk, ale bez podciągania spodów uszu, i ułożenie pałąka bliżej czoła niż umowny środek głowy. Jeszcze wygląda to normalnie, a S-Logic przestaje kłębić dźwięk i jest czysto. Muszle są wielkie wbrew temu co się widzi na zdjęciach. Skóra ciemnieje na skutek kontaktu z ciałem - ta na pałąku i na padach. Myślę, że potraktowanie jej wazeliną pielęgnacyjną do miękkich skór ujednoliciłoby kolor, tyle że na ciemno. Skórka jest delikatna i szlachetna.
Co do interkonektu, to on nie ma nazwy, ale opisałem go w innym wątku. Jest to patent na dwóch skrętkach, a oddziaływanie przepływu prądu na ekran w każdej ze skrętek jest odwrotne, w domyśle - znosi się. Zapytam kolegę, który jest obecnie na wyjeździe, a obcował z wieloma innymi łączówkami RCA, to mi pewnie powie co z oferty komercyjnej gra podobnie.

Gustaw

  • Gość
13-05-2011, 22:04
>> Piotr Ryka, 2011-05-13 21:47:59
Ręce Ci się trzęsą na myśl, że CAL! mogą już nie być najlepsze.

Obawiam się jedynie Orfeusza.

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
13-05-2011, 22:09
>> asmagus, 2011-05-13 21:54:42
>> majkel, 2011-05-13 21:27:46
Kto chce wpaść póki mam Ultrasone u siebie?

Może uda Ci się je zabrać ze sobą na "tyskie" spotkanie?

Tu nie ma możliwości, że się nie uda, bo mnie nie stać obecnie na odkupienie ich właścicielowi. ;) Wolałbym nie, no chyba że z właścicielem.

@fallow, niedawno widziałem minę człowieka, który podmienił w swoim torze słuchawkowym IC na inny niż to, czego używał i ufał, że mu daje pełny obraz muzyki i reszty sprzętu. Jeszcze kilka podmian dla pewności i jeden komplet IC przestał być mój. A to był inny kabel niż ten, o którym piszę, ale też dobry i w tamten tor się wpasowywał świetnie. Zresztą patent identyczny jak ostatnio robię długie okablowanie wewnętrzne.