>> Corvus5, 2011-05-05 13:44:40
Znieczulenie alkoholem powoduje większą bezwładność w sygnałach przekazywanych przez uszy. Dodatkowo przy zmniejszeniu częstotliwości fal mózgowych słabnie analiza dźwięku,
Z tym się zgodzę, ale po przecinku to mi wygląda na Twoje własne domniemania. Chcesz powiedzieć, że na trzeźwo muzyka brzmi sztucznie, a po pijaku naturalnie? Fakt faktem, że po pijaku więcej rzeczy przychodzi "naturalnie", ale z tym się nie zgadzam. Ja mam problem po dwóch i więcej piwach analizować tak brzmienie jak na trzeźwo, nie słyszę wielu niuansów przestrzennych i tonalnych, stąd musi huczeć i kwiczeć, żeby jakaś barwa dotarła do mojej świadomości.