Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Max

  • 2204 / 5606
  • Ekspert
06-03-2011, 10:50
A to jest temat "sluchawki" - najlepiej wysokiego lotu...
Wszelkie zale, jęki i offtopy na priva.
Tak trudno to skapowac ?

lancaster

  • Gość
06-03-2011, 11:28
Panowie, ja się ostatnio serio trochę napracowałem z moderacją tego wątku.
I tym optymistycznym akcentem (po celnym wpisie Max-a...są jeszcze Pogaduchy jakby co)
prosiłbym o wrzucenie na luz.

fallow

  • 6457 / 6079
  • Ekspert
06-03-2011, 11:56
Skladam wiec wyrazna prosbe do moderatorow forum o wyczyszczenie moich niecnych wpisow i wyrazam pelnga zgode na ich calkowite usuniecie z forum, tak aby zaprowadzic lad, porzadek i pozwolic rozwijac sie atmosferze przyjacielskiego dzielenia sie wiedza oraz pogladami w tym oto watku :))

(*) Zeby byla jasnosc, prosba dotyczy takze tego wpisu i nie jest prosba o skasowanie mojego calego dobytku ;)

Tym samym bije sie w glowe i szczerze przepraszam wszystkich za moje zachowanie. Obiecuje poprawe i pisanie juz tylko o sluchawkach wysokich lotow - tako jako i w nazwie tego watku.

Wasz oddany propagator przyjazni,
Fallow.

magus

  • 20990 / 6112
  • Ekspert
06-03-2011, 12:28
fallow... serdecznie pozdrawiam :)
Odszedł 13.10.2016r.

Rolandsinger

  • 2894 / 6110
  • Ekspert
06-03-2011, 14:39
Właśnie mając chwilę czasu sięgnąłem po nowe AKG K540, które się wygrzewały na radyjku w firmie od ok. 100h.

Nie chcę inicjować jakiegoś boomu, ale to jest co najmniej zastanawiające, jeśli słuchawki za niecałe 400 zł mają wiele cech dźwięku bardziej rozwiniętych niż takie za 1000 zł, takimi K242HD to

Minusem jest wykonanie, plasticzki bardzo średnie, welur padów przypomina wymoszczenie torby na kije golfowe.
_____________________________________

____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Rolandsinger

  • 2894 / 6110
  • Ekspert
06-03-2011, 14:41
...takimi K242HD to mogą sobie 4litery podetrzeć - miało być.

_____________________________________


____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

zibra

  • 812 / 5205
  • Ekspert
06-03-2011, 15:34
napisz cos wiecej w odniesieniu do beyerow dt880pro np? czy to jest podobne granie, jakie inne cechy? czy te sluichawki moga "uzupelniac" beyery pod jakims wzgledem? konstrukcja zamknieta jak widze?
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

Rolandsinger

  • 2894 / 6110
  • Ekspert
06-03-2011, 17:26
Paradoksalnie jest to bardzo podobna prezentacja do 880-tek, z tą różnicą, że AKG K540 mają istotnie mocniejszy bas, z większym impaktem i zejściem. Środek w zależności od układu odniesienia jest minimalnie chłodniejszy niż w Beyerach, nieco podobny do K701, jednak na ucho wydaje się być totalnie płaski, a nie dociążony na dolnej średnicy jak we flagowcu, jest ponadto kompletnie pozbawiony jakichkolwiek składników drażniących. Góra może być kontrowersyjna, bowiem na świeżo jest dość ostra, podobna do tej w Beyerach, po wygrzaniu jest rewelacyjna - wspaniale detaliczna, ale nie natarczywa.

W dużym skrócie K540 są rozwinięciem niektórych zalet K701, przez co rozumiem, że są wyraźnie szybsze, mają o niebo lepszy bas, rozdzielczość bardzo podobną, jeśli zaś mówimy o tym, w czym ustępują, to należy zauważyć, iż scena jest minimalnie skromniejsza w kwestii szerokości, a odczuwalnie płytsza jeśli idzie o głębię. Niemniej szybkość, dynamika, a przede wszystkim genialny bas rekompensują ten niedostatek z nawiązką.  

Jeśli rozumować przez analogię do innych słuchawek AKG, to K540 mają wiele cech wspólnych z dokanałowymi K370, ale są one o wiele bardziej rozwinięte, dojrzalsze.

Aha, na forum mp3 koledzy podłączali je do grajków przenośnych i zawsze grały wysoce niesatysfakcjonująco. Potwierdzam to z autopsji, potrzebują napędu stacjonarnego by pokazać klasę.

Odnosząc je do lokalnego przeboju - Philipsów 5401, to właściwie nie mamy o czym rozmawiać - Philipsy mają fiksację na średnicy, a AKG są równe jak stół.  

_____________________________________

____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

  • Gość
06-03-2011, 20:34
Philipsy 5401 maja fiksację ? Hm , dobre sobie.

Tylko co wierniej brzmi na materiale klasycznym twoim zdaniem ?

majkel

  • 7477 / 6109
  • Ekspert
06-03-2011, 20:40
Głupie Sony MDR-570LP lepiej "rysują" skrzypce od tych Philipsów, choć to zrozumiałe, bo kosztują w MM 110zł więcej.

Rolandsinger

  • 2894 / 6110
  • Ekspert
06-03-2011, 20:43
Philipsy są spektakularne, AKG wierne, ja to tak odbieram (sprawdzałem na Requiem WAM, Harmonia Mundi 1997). Przede wszystkim scena Philipków, przy całym szacunku do nich to jest jednak inna, znacznie bardziej supermarketowa klasa w por. do AKG.

_____________________________________

____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

  • Gość
06-03-2011, 20:49
Co ty chłopie opowiadasz ?!
Zacznij chodzić na koncerty NA Żywo.

Scena i owszem tak jak w DT48 na philipkach nie rozpiera udiofila.

Za diabła nie zamieniłbym 5401 na AKG, po prostu ani 701 ani 601.

Rolandsinger

  • 2894 / 6110
  • Ekspert
06-03-2011, 20:55
Widzę, że te Philipki to Twoje oczko w głowie. Spoko, nie chciałem nadepnąć na odcisk. Naprawdę fajne są :)

Ni chybi te 5401 są lepsze od innych wytworów holenderskiej marki, zwłaszcza tych niby hi-fi SHP 9000, bo to rzeźnia jest niczym Grado, choć na pewno wielokrotnie lepiej wykonana, a do tego 8x tańsza, co oczywiście należy zapisać na im +.


_____________________________________

____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

grisza_1982

  • 389 / 5387
  • Zaawansowany użytkownik
06-03-2011, 21:25
Parę tygodni temu podczas przypadkowej wizyty w Saturnie zrobiłem przegląd słuchawek tam wystawionych i to właśnie AKG 540 zrobiły na mnie najlepsze wrażanie, a w szczególności piekielnie szybki i dosadny bas.
Kilka dni później wróciłem tam ponownie, tylko już ze swoim repertuarem i z SR80 na szyi. Przed odsłuchem byłem przekonany że wyjdę z tamtą z 2 parami słuchawek, jednak tak się nie stało. Co nie oznacza że AKG w moim odczuciu wypadły gorzej, zagrały nieco inaczej  i równie wciągająco. Jednak nie ma co ukrywać, obiektywizmu w tym porównaniu pewnie nie było zbyt wiele z racji tego że sympatyzuję raczej z brzmieniem Grado :).
Nie zmienia to  jednak faktu w tych AKG wyczuwa się wielki potencjał i jeśli będę miał kiedyś możliwość posłuchać ich dłużej w domowym zaciszu to chętnie skorzystam.

majkel

  • 7477 / 6109
  • Ekspert
06-03-2011, 21:33
Za 79zł te Philipsy to rewelacja. Z pamięci wydaje mi się, że lepsze od ichniejszych SBC-HP1000, które wspominam jako rozlazłą odmianę HD600. Natomiast hi-end z SHP-5401 żaden, bo dokładności rysunku ani głębi scenicznej na nich nie stwierdziłem.