@Szwagiero:
Noo, watek jest o sluchawkach WYSOKIEGO lotu prawda ? :)
Gwoli scislosci: Sluchawki wysokiego lotu, coz to takiego ? Bierzemy cene takowych, jezeli zwykly Kowalski nie kupi ich co sobote albo kupi z bolem brzucha od ucha do ucha to wtedy sa to sluchawki wysokiego lotu. Jezeli jednak z jakiejs dziwnej przyczyny, czujemy ze MIMO malej ceny sa to jednak sluchawki wysokiego lotu - googlujemy o nich w sieci. Jezeli okazuje sie, ze inni tez maja co do nich takiego przeczucie - voila, trafilismy na perle ktora nawiazuje walke z innymi 10 razy drozszymi sluchawkami wysokich lotow. Brawo - czasem sie zdarza. Tak czy siak, zeby nazwac jakies sluchawki - sluchawkami wysokich lotow nalezy albo dac dowod ich renomy w sieci albo samemu cechowac sie odpowiednim forumowym autorytetem.
Pozadane cechy w kropelce: cena, prestiz w sieci, top oferty danego producenta.
Oczywiscie nikt nam nie powie w chamski sposob, ze jak sie podniecamy jakas tandeta to sie nie znamy na muzyce i jej brzmieniu, takie wysokich lotow osobniki albo beda rozumiec nasz wybor z kropelka politowania oczywiscie, albo nam powiedza ze mamy za slaby sprzet, malo jeszcze slyszelismy, albo coz - no nie ma rady po prostu.
Jednak nie bedziemy mieli przyznanego prawa by unosic sie na falach muzyki gdzies do audiofilskiej valhalli, nasz tandetny dywan jest przeciez tak mizerny ze prawdziwi wieszcze wykwintu od razu by z niego spadli na ziemie :))
(tm) 2011 fallow inc.