>> Rolandsinger, 2011-02-26 01:38:02
(...)
U mnie regularnie znajomi wtapiają w ślepym teście, nie potrafią rozróżnić czy gra Sony X czy stacjonarka, a o czymś to świadczy.
Może o braku obycia z wykwintem ? :-)
Rolandzie, rycerzu ty nasz - mam wrażenie, że cena urządzenia odgrywa dla Ciebie większą rolę niż dla wyśmiewanych przez Ciebie audiofilów, gdyż notorycznie nawiązujesz (pośrednio lub bez-) do tego tematu.
O klasie urządzenia nie świadczy ani producent, ani rozmiar ani cena tylko jego jakość i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby była ona wyższa w aparaturze przenośnej. Problem w tym, że jest to fizycznie trudniejsze do osiagnięcia i przez to w praktyce rzadziej spotykane. Tak jak w koszykówce - niski wzrost nie pomoga w rywalizacji z innymi dryblasami na boisku, co nieznaczy, że stosunkowo niewysoki zawodnik nie może być wybitnym graczem. Jest ich po prostu dużo mniej w tej grupie zawodowej i nie widzę w tym nic dziwnego.
P.S.
A żeby było sprawiedliwie, to u czołgistów jest akurat na odwrót. :-)))