Sam ostatnio wybieralem miedzy HD600 i DT880, a glownym kryterium wybory byla \'jasnosc\' dzwieku. Balem sie, ze HD600 moga byc za ciemne, a DT880 za jasne. Ostatecznie wybralem uzywane HD580, bo zal bylo ominac swietna okazje. Ciemne to one - dla moich uszu - zdecydowanie nie sa. Czasami lubie jednak posluhac wyzsza gore niz to, co mam* obecnie w HD580 i znowu pojawia sie ten dylemat. Czy DT880 nie beda jednak za jasne? Czy Grado beda dobrym wyborem? Czy roznica miedzy DT880, grado i sennheiserami jest tak wielka jak niektorzy to maluja? Pytan nasuwa sie wiele, a odsluchu przeprowadzic nie moge. (to tylko rozmyslania i prosze na te pytania nie odpowiadac;))
Widze jednak, ze piszesz o RS2. Jakis czas temu juz sobie je upatrzylem. Starsze, uzywane modele mozna znalesc w dosc rozsadnych cenach i jako sluchawki z angazujacym dzwiekiem stanowia swietna alternatywe dla moich czesto zbyt grzecznych HD580. Ogolnie jasnosc grado mi nie odpowiada, ale RS2 sa opisywane jako spokojniejsze (jak na grado). Nadawalyby sie?
* - byc moze jest to jednak moja podswiadomosc, probujaca uzasadnic kupno nowych sluchawek.:P