Jedne słuchawki ulegają wygrzewaniu inne nie. Z najbardziej odpornych to pamiętam HD600 i wszelkie Beyerdynamiki. Sony MDR-7509HD po wyjęciu nowych z pudełka grają tak, że mnie kolega spytał, czy one nie są zepsute, więc wygrzewają się na pewno, podobnie jak Sony. Natomiast świeżutkie AKG Q701 grają tak, że ja bym tego na siłę nie poprawiał, po prostu niech same ulegną z czasem lekkim zmianom. Dźwięk jest od początku przyjazny, taki że chce się więcej, a nie odłożyć na bok, żeby wygrzewać. Tak więc jeśli wiktor pisze, że Staxy mu się nie zmieniały, to zapewne tak było.