Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

majkel

  • 7477 / 6468
  • Ekspert
16-09-2010, 15:41
Na head-fi już ktoś wyczaił, że w HD558 i 598 są inne przetworniki niż w HD595. Została tylko impedancja i skuteczność te same. No ale, nas tu dźwięk interesuje, a nie wygląd. ;) Kto miał do czynienia np. z HD438 ten wie, że najnowsze budżetowe przetworniki Sennheisera są świetne. Tym z HD438 można jedynie zarzucić nieco za mały zakres mocowy do zastosowań domowych. Przy dużej głośności i sterowaniu ze wzmacniacza membrana się już odkształca, co słychać.

fallow

  • 6463 / 6438
  • Ekspert
16-09-2010, 16:30
Ja przepraszam ale mnie wyglad jak najbardziej interesuje :) Kupilbym je jak prawdziwy psychopator dla samego wygladu nawet jezeli mialyby te same przetworniaki co 595 :)

majkel

  • 7477 / 6468
  • Ekspert
16-09-2010, 16:32
Tak wiem, ale ja w sumie o wyglądzie przetwornika pisałem. Skądinąd, dwuznaczność zdania pozostawiłem celowo. :)

mareks

  • 23 / 5769
  • Nowy użytkownik
17-09-2010, 13:12
Dołączam się do pytania Piotra Ryki. Sam zastanawiam się nad W5000, D7000, DX1000...
Świnoujście !

Vinyloid

  • 2470 / 5683
  • Ekspert
17-09-2010, 14:20
Ja słuchałem na Ballad TA B1 300b, HeadAmp GS1, Little Dot MKIVSE, AMB M3, Headroom Maxed Out Home i na moim Hooliganie. Aha i jeszcze na jednym z Meierów niestety nie znam nazwy (patrz zdjęcie). Piotrek nie wiem, musicie jego zapytać. Na pewno na HeadRoomie bo to jego wzmak ;)

ogorek

  • 855 / 5808
  • Ekspert
17-09-2010, 14:54
Odpowiadasz na wpis
>> Vinyloid, 2010-09-17 14:20:52

Pytanie było o tor ... z opisów wnioskuję, ze PC + karta była źródłem (EMU 1212 ?)
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

Vinyloid

  • 2470 / 5683
  • Ekspert
17-09-2010, 15:06
Tor za każdym razem inny. W moim przypadku M-Audio 2496.

fallow

  • 6463 / 6438
  • Ekspert
17-09-2010, 15:30
@Vinyloid: Nie zapominaj o szacownym slowie "Audiophile" bedacym czescia nazwy tej karty ;) :))) Trudno tak czy siak, jakakolwiek karte PC nazwac "audiofilska" :)

Warto tez chyba dodac, ze ta karta jest cieplejsza i bardziej koloryzuje niz EMU 1212m.

Vinyloid

  • 2470 / 5683
  • Ekspert
17-09-2010, 16:17
>> fallow, 2010-09-17 15:30:52
Trudno tak czy siak, jakakolwiek karte PC nazwac "audiofilska" :)

A ProToolsa można ? Przecież sporo nagrań jest robionych właśnie na tej karcie. I co łyso ci ? :)


>>Warto tez chyba dodac, ze ta karta jest cieplejsza i bardziej koloryzuje niz EMU 1212m.

O tym będę miał okazję niedługo się przekonać bo zamierzamy z chreesem wymienić się kartami.

fallow

  • 6463 / 6438
  • Ekspert
17-09-2010, 16:23
Odpowiadasz na wpis
>> Vinyloid, 2010-09-17 16:17:59
>> fallow, 2010-09-17 15:30:52
Trudno tak czy siak, jakakolwiek karte PC nazwac "audiofilska" :)

A ProToolsa można ? Przecież sporo nagrań jest robionych właśnie na tej karcie. I co łyso ci ? :)

---

Wiesz, jest to fakt nie od dzisiaj mi znany :) Co jednak kompletnie nie zmienia rzeczy ze ProTools jest dokladnie tak samo kompletnie nieaudiofilski jak reszta sprzetu PC :))) To chyba calkowiecie jasne, ze komputer nigdy nie bedzie "audiofilskim" narzedziem.

fallow

  • 6463 / 6438
  • Ekspert
17-09-2010, 16:26
Odpowiadasz na wpis
>> Vinyloid, 2010-09-17 16:17:59
O tym będę miał okazję niedługo się przekonać bo zamierzamy z chreesem wymienić się kartami.

---

No to za pomoca wymiany to mozna sobie jedynie teoretyzowac. Rozsadny test odbedzie sie wtedy jezeli bedziesz mial wsadzone do kompa obie karty i przelaczal sygnal do wzmaka ;) Ze tak powiem "Z pamieci" gdybac najlatwiej :))

intuos

  • 1003 / 6468
  • Ekspert
17-09-2010, 19:36
>> majkel, 2010-09-16 15:41:38
Na head-fi już ktoś wyczaił, że w HD558 i 598 są inne przetworniki niż w HD595. Została tylko impedancja i skuteczność te same. No ale, nas tu dźwięk interesuje, a nie wygląd. ;) Kto miał do czynienia np. z HD438 ten wie, że najnowsze budżetowe przetworniki Sennheisera są świetne. Tym z HD438 można jedynie zarzucić nieco za mały zakres mocowy do zastosowań domowych. Przy dużej głośności i sterowaniu ze wzmacniacza membrana się już odkształca, co słychać.


nowe drivery do hd598 sa wykonane ze sprasowanych paru warstw celulozy, ale czy jest to bioceluloza to nie wiem.

Makduf

  • 499 / 6054
  • Zaawansowany użytkownik
18-09-2010, 13:17
Z myślą o nowych słuchawkach do mojego przenośnego grajka nabyłem Beyerdynamic T 50 p. Jako, że mam je dopiero od dwóch dni i niewiele czasu na testy,  podzielę się tylko pierwszymi wrażeniami.

Słuchawki wyglądają naprawdę solidnie, pomimo dość giętkiego pałąku, który zresztą sprawia wrażenie jakby był...niedokończony. Od wewnętrznej strony pałąk wykończony jest dwoma paskami skóry, które wbrew pozorom dobrze spełniają swoje zadania; słuchawki są wygodne. Tym samym materiałem pokryte są muszle i tutaj od razu pierwsza uwaga - trzeba się pomęczyć, aby odnaleźć dla słuchawek odpowiednią pozycję. Inaczej jakość dźwięku będzie po prostu niższa.

Moje wątpliwości budzi przewód, a właściwie cienki niczym pajęcza sieć kabelek. Za tą cenę producent mógł się lepiej postarać. W górnej części przewodu znajduje się zielony, spiralny fifek, za pomocą którego można "ściągnąć" sobie tenże przewód, wedle własnych upodobań.

Wraz ze słuchawkami dostajemy bardzo poręczną, nylonową torbę, dwie przejściówki oraz kilkujęzyczną ulotkę, w której producent chwali się osiągnięciami.

Jeżeli chodzi o brzmienie, to pierwsza impresja jest niezwykle pozytywna. Słuchawki są bardzo rozdzielcze i szczegółowe. Jakość wysokich tonów jest wręcz porażająca. Średnica gładka i leciutko ocieplona. Damskie wokale brzmią przepięknie. Bas jest świetnie kontrolowany, ale nie jest mięsisty. Raczej rysowany jest dość cienką kreską. Na razie zabrakło mi trochę drajwu w muzyce rockowej, za to jazz i elektronika brzmią naprawdę super. Ogólnie powiedziałbym, że ich brzmienie jest bardzo naturalne i niezwykle gładkie, przyjemne w odbiorze. Testy przeprowadzałem na razie tylko na iRiverze H320. Na innych źródłach będę próbował dopiero w październiku.

Czy są podobieństwa z T1? Zdecydowanie TAK. Mając w pamięci brzmienie T1 mogę powiedzieć, że są one bardziej wyrafinowane, mają lepszy bas i są bardziej neutralne. Na ich plus przemawia także drive. Zastanawiam się teraz czy jednak T 50 p nie mają  lepszej góry. O tym też przekonam się w październiku, kiedy będę je porównywał z T1 łeb w łeb.

Podsumowując, pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne, ale muszę się z nimi bardziej osłuchać. Nie chcę potem odwoływać tego co napisałem, ale ostrożnie stwierdzam, iż Beyerdynamic przygotował prawdziwy hit.

Makduf

  • 499 / 6054
  • Zaawansowany użytkownik
18-09-2010, 13:22
I jeszcze trzy foty:

majkel

  • 7477 / 6468
  • Ekspert
18-09-2010, 13:23
A nie trzeba było poczekać na T5p? Przynajmniej są wokółuszne. Górę w T1 (i parę inny rzeczy) poprawiamy rozpięciem ekranów.