@plawgo
szkoda ze boisz sie lutowac , mozna ale tez u niego kupic gotowca ale oki twoja decyzja
chcialem tez zwrocic uwage, ze jest system tez do lutowania z zachodniej granicy z Berlina ktory brzmi serio bardzo dobrze bylem zaskoczony nazywa sie dosc dziwnie LPA-2
http://www.funk-tonstudiotechnik.de/to firma pana Funk kazdy moze sobie poskaldac co chce z tzw lego kostek zobaczcie sobie na serio warto
oczywiscie czesci sa na gwarancji
Ja wroce troche do tematu lampowy wzmacnicz sluchawkowy czy tez tranzystorowy
1. lampowy czy tranzystorowy musi pasowac do danych sluchawek !! i tu racja sa na serio roznice ze np T1 nie lub za bardzo Lehmann-a jakby za bardzo metaliczyny dzwiek niby tak ale tak minimalnie ze nawet nie wiem czy o tym mowic bo roznice sa minimalne
dlatego tak trudno cokolwiek komus podpowiedziec
ja testowalem taki sprzet
na normalnych kablach bez tuningow na wzamcniczu NAD i H/K + odp wzm. sluchawkowy +
sluchawki hifiman he5 , denon 70000 i T1
1. mialem w reku tylko te lampowe wzmacniacze HiFiMAN EF2 ,HiFiMAN EF5 i Maverick Audio Tube Magic D1 , Little Dot MK VI
2. z trazystorowych te : lpa-2 , Lehmann Linear., Lehmann Rhinelander, podrobe czyli LOVELY CUBE Linear, podrube czyli Matrix M-Stage, uDAC, Lake People G100 + jakies tansze
jak mowilem mnie nie odpowiada /slodki/wypieszczony dzwiek lampowych wzm. chociaz w niektorych wypadkach :-) byl lepszy niz z tranzystorowych
moj foworyt z tych wszystkich jesli chodzi o dzwiek to juz wiecie , to Lehmann Black Cube Linear przynajmniej na razie powodzenia w wyborze ktory jest b b b trudny tym bardziej ze ja chcialem kupic cos na pare dobrych lat