Odpowiadasz na wpis
>> Rafaell, 2010-05-09 21:32:04
Coś widzę cisza, nikt nie porównywał Sony MDR-R10 poza: mną, Piotrem Ryką i Fallowem
Pragne uscislic, ze nie bylo mi dane zatopic swoich brudnych wynglem zaglebiowskich lap w wykwintem plynacych Soniaczach Sony MDR R dziesiec :))) Pisalem jeno, ze nie ma dla mnie mniejszego i wiekszego znaczenia, czy maja lub czy nie maja startu do niejakich elektrostatow :)) Hmmm, byc moze sugerowalem takze ze to po prostu nie ma wiekszego znaczenia (a moze nawet mniejszego?).