Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

domzz

  • 1113 / 6385
  • Ekspert
01-05-2010, 22:38
Kilka lat temu pojawił się na ekranach kin film pt. "Lost in translation". Polski tytuł filmu oddaje chyba sedno tego, co chciał przekazać Piotr Ryka.

Gustaw

  • Gość
01-05-2010, 22:48
>> Piotr Ryka, 2010-05-01 19:01:07
W ramach polepszania nieco napiętej atmosfery proponuję zgadywankę: które spośród porównywanych słuchawek high-endowych - D7000, W5000 i PS-1000 - podobają się Ryce najbardziej z jego Twin-Head.

CAL-e ?

:)

grisza_1982

  • 389 / 5746
  • Zaawansowany użytkownik
01-05-2010, 22:50
>> Piotr Ryka, 2010-05-01 13:29:01
Tak więc proszę cię, jeżeli masz nieustającą potrzebę pisania, że słuchawki Grado to śmieci, załóż sobie swój na tą okoliczność wątek, bo moim zdaniem nie słuchawki Grado są śmieciem, tylko Twoje o nich wpisy.

@Rolandsinger, podpisuję się pod słowami Piotra obiema rękami. Ostatnio większość Twoich wpisów w kontekście Grado nabiera wydźwięk mocno żenujących, wzbudzając odruch wymiotny i świadczy jedynie o Twojej małości.

Gustaw

  • Gość
01-05-2010, 23:08
No cóż  ...... właśnie jesteśmy po odsłuchach porównawczych Stax-ów z Beyerdynamic T1 i 880.
Cóż ja mogę napisać...... dzisiaj tylko napiszę, że chyba nie ma większego sensu zajmowanie się  słuchawkami dynamicznymi, które, pomimo swoich wszystkich zalet, zwyczajnie i najnormalniej w świecie....................."wyżej pupy nie podskoczą", sorry.

grisza_1982

  • 389 / 5746
  • Zaawansowany użytkownik
01-05-2010, 23:09
>> Piotr Ryka, 2010-05-01 22:42:03
.. Niech je sobie chłopak w domu poskłada a potem kupi zamiast nich Shure ...


albo CAL! ;)
które przecież np. wg Rolandsinger są słuchawki mogącymi konkurować z wyższymi Grado ;)
Do tego należałoby tylko dodać, że ma to miejsce wyłącznie w sytuacji jeśli osoba porównująca ma poważną wadę słuchu i wypaczoną percepcję dźwięków.

Gustaw

  • Gość
01-05-2010, 23:09
.

Gustaw

  • Gość
01-05-2010, 23:10
.

Gustaw

  • Gość
01-05-2010, 23:18
>> grisza_1982, 2010-05-01 23:09:38albo CAL! ;)
które przecież np. wg Rolandsinger są słuchawki mogącymi konkurować z wyższymi Grado ;)
Do tego należałoby tylko dodać, że ma to miejsce wyłącznie w sytuacji jeśli osoba porównująca ma poważną wadę słuchu i wypaczoną percepcję dźwięków.

No, no .. wlewajcie sobie koledzy wlewajcie dalej. Niestety bezpośrednie porównania, w systemie który nie ma tendencji do podkolorowań, pokazują, że w większości aspektów dźwięku CAL potrafią zagrać LEPIEJ niż GS-1000 a w kilku wcale nie gorzej od PS-1000. No chyba, że są tacy dla których gra tylko logo i faktura VAT-owska.

pastwa

  • 3849 / 6468
  • Ekspert
01-05-2010, 23:23
Gustaw,

Dajesz cos wiecej o Staxach kontra dynamiki, jeszcze wczesna pora, nawet nie wybila polnoc, bo o Grado i CAL-ach to my tu juz wiemy wszystko, a nawet wiecej ;\'))

Gustaw

  • Gość
01-05-2010, 23:27
Godzinę temu rozmawiałem z byłym właścicielem GRADO RS-2. Od słowa do słowa okazało się, że co się stało z tymi słuchawkami ? No zgaduj-zgadula !
Tak ! A jakże ! Oczywiście pojechały do serwisu.

A my tylko przez złośliwość uwzięliśmy się na tą jedną firmę, której, tylko z czystego przypadku, produkty padają jak muchy.

grisza_1982

  • 389 / 5746
  • Zaawansowany użytkownik
01-05-2010, 23:30
>> Gustaw, 2010-05-01 23:18:05
No, no .. wlewajcie sobie koledzy wlewajcie dalej. Niestety bezpośrednie porównania, w systemie który nie ma tendencji do podkolorowań, pokazują, że w większości aspektów dźwięku CAL potrafią zagrać LEPIEJ niż GS-1000 a w kilku wcale nie gorzej od PS-1000. No chyba, że są tacy dla których gra tylko logo i faktura VAT-owska.

Z całym szacunkiem Gustaw,  na prawdę kasa minie nie swędzi w kieszeni i nie płacę za Grado by poczuć się lepiej, ale porównywanie brzmienia SR325i do CAL! na systemie powiedzmy budżetowym (bo przecież do takiego systemu aspirują budżetowe słuchawkami produkcji Creative) to jakieś mocne nieporozumienie. CAL! są po prostu w głębokiej D.... (pisząc wielkie "D" robię tego nie bez powodu).

grisza_1982

  • 389 / 5746
  • Zaawansowany użytkownik
01-05-2010, 23:32
miało być:
(pisząc przez wielkie "D" nie robię tego nie bez powodu).

pastwa

  • 3849 / 6468
  • Ekspert
01-05-2010, 23:33
Moje GS-1000 dwa razy byly w serwisie, jak im przyjdzie kiedys pojechac po raz trzeci to tez do mnie wroca, trzymam je wylacznie dla wartosci sonicznych, w przeciwnym wypadku mialbym jakies stalowe nauszniki za 100 PLN i 20 plyt ;\'))

Gustaw

  • Gość
01-05-2010, 23:36
>> pastwa, 2010-05-01 23:23:53
Gustaw,

Dajesz cos wiecej o Staxach kontra dynamiki, jeszcze wczesna pora, nawet nie wybila polnoc, bo o Grado i CAL-ach to my tu juz wiemy wszystko, a nawet wiecej ;\'))

Kiedy jak tak lubię pisać o GRADO :-)))

STAX na razie tylko kilka słów

Minusy. Za mało tąpnięcia z muzyce rockowej. Wycięty najniższy bas.
Trochę dziwna przestrzeń, lekko z tyłu głowy.

Plusy:
Kapitalna rozdzielczość/ilość informacji na średnicy. Świetne oddanie dźwięków z drugiego planu. Gładkość i rozdzielczość wysokich, bez cienia ostrości. Namacalne wokale.

No co ja mam napisać ? Słuchałem łącznie ok 5-6 godzin. Dźwięk jest cholernie wciągający i to bez cech, które preferuję (szybkość, ekspresja).
Świetne ... NAJLEPSZE...... słuchawki jakich słuchałem.

Gustaw

  • Gość
01-05-2010, 23:41
>> grisza_1982, 2010-05-01 23:30:43
CAL! są po prostu w głębokiej D.... (pisząc wielkie "D" robię tego nie bez powodu).


GS-1000 słuchałem w dwóch albo trzech systemach. PS-1000 też w tylu i niestety.... niestety tak właśnie było jak piszę.
GS-1000 uważam za produkt zupełnie nieudany. PS-1000 to dla mnie słuchawki dobre ale nie wybitne.