Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

ptx

  • 651 / 6470
  • Ekspert
30-04-2010, 21:01
>> Rolandsinger, 2010-04-30 12:34:53
Gdzie tam jest ten świetny bas????


słuchałem jakiś czas mdr 5k na cayinie ha-1a  i jak dla mnie bas wymiatał "PRAT-em".sluchawki te wymagają pewnej adaptacji słuchu i gęsto grającego toru z podkreśleniem basu i wycofaniem góry , wtedy wszystko jest jak należy.
w innym wypadku będzie porażka o czym mówi ich przydomek "sony mdr -5000 żyletek"

ogorek

  • 855 / 5808
  • Ekspert
30-04-2010, 21:38
Odpowiadasz na wpis
>> lancaster, 2010-04-30 13:47:16
>> W zasadzie w 100% satysfakcjonujący bas jaki słyszałem(zero dopowiadanych pomruków

Z "pomrukami\' mozna walczyc (czasami z dobrym skutkiem) dalekim odsunięciem od sciany. Nawet 1m plus dokładnym nakierowaniem kolumn.
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

Gustaw

  • Gość
30-04-2010, 22:18
No właśnie słucham u siebie STAX-ów SR-404+ wzmak SRM-006tII. Nie chcę się jeszcze wypowiadać ale ......... hmmmm.....  ,te plastikowe mydelniczki, mają to "Coś" ..... przy swoich wszystkich zaletach i wadach. To na razie drugie słuchawki "z piedestału", które mógłbym mieć w moim systemie. Więcej napiszę po jutrzejszych odsłuchach i bezpośrednim porównaniu z T1.

chrees

  • 1662 / 6468
  • Ekspert
30-04-2010, 22:53
To jak Gustaw? Jutro robimy Judgement Day dla dynamików? ;)
Tak serio to nie do końca. Uważam, a Gustaw wstępnie się ze mną zgodził, że względem takich na przykład T1, wybór Staxów jest krokiem w bok. Miłym krokiem/skokiem w bok odchodzącym nieco ze ścieżki wierności przyrodzie w stronę jej, miłego dla ucha, naszkicowania, a w zasadzie namalowania ;)




-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

lancaster

  • Gość
30-04-2010, 23:01
ogórek...sorry ale dobry horn a bas refleks czy nawet obudowa zamknieta to zupełnie inna bajka. Mozna mówić o rozdzielczości basu i jego zmiennej barwie. a nie o tym że sie nie snuje.
Tego sie nie da ustawić tak, zeby w ten sposób zagrało :)))) Słychac budę. Zawsze.

ogorek

  • 855 / 5808
  • Ekspert
01-05-2010, 08:56
Pytanie laika: Horn to rodzaj glosnika ? Taka tuba ? Czy legendarne Klipsh-e były budowane na tej zasadzie ?
Nawet w Audiophysic-u powołują się na "legendarnego konstruktora klipsh-ow":

>>>
P.W. Klipsch, designer of the famous Klipsch horn, once said that God gave us two ears but only one mouth, so that we may listen twice as much as we talk.
<<<

Ja nie negowałem przewagi Horna nad innymi glosnikami. Stwierdzilem tylko ze \'czasami\' mozna zmniejszyc/likwidowac pomruk. Gdzies pisales ze Horn mimo duzej obudowy moze zajmowac podobną ilosc miejsca ze wzgledu na ustawienie w rogu/przy scianie. A nie trzeba go odsuwac ? Przeciez fala odbita zawsze powstaje ...

W moim gabinecie nie mam szans na Horny. A tu spedzam wiekszosc czasu (pracuje)
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

kopaczmopa

  • 786 / 6408
  • Ekspert
01-05-2010, 10:15
Po wczorajszym odsluchu GS1000i jestem dosc zniesmaczony. Te sluchawki nie maja nic co by mnie do nich przyciagalo ;)

Wlasciwie to nie wiem czy 325is nie sa lepsze...gestsze, grajace blizej.

GSy sa jak dla mnie rozciapane, bas niby jest ale bez wypelnienia. srednica lekka i nieintymna, wysokie przegięte.
Brak jakiejs spojnosc...owszem przestrzen jest ale bardziej mi sie podobala ta w K701...

Szczerze to brzmieniowo wolalem i HD580 i 650 i DT990Pro...a i sr60 zagraly przyjemniej choc trzeba przyznac ze w GSach ten bas jest duuuuzo lepszy (mocniejszy).
A na rocku wlaczylem HD380Pro to zmiotly GSy jednym ruchem.

Owszem sa hiperszczegolowe ale nie o to chodzi, przynajmniej mi...jesli DT990Pro ktore uwazam za dosc ostre na gorze ale dajace sie utemperowac po GSach wydawaly mi sie "potulne" i cieple to ja nie mam pytan.

Aha sluchane i z dziury cd (modyfikowany Denon) oraz z Darkvoice\'a no i Holdegrona Mobile, pewno za slaby tor...szkoda ze tylko dla GSow byl za slaby ;)
ciekawosc brzmienia

aasat

  • 2402 / 6451
  • Ekspert
01-05-2010, 10:22
>> kopaczmopa, 2010-05-01 10:15:10
pewno za slaby tor...szkoda ze tylko dla GSow byl za slaby

tor za słaby, uszy za słabe, powód jest wiele :)

Rafaell

  • 5033 / 6465
  • Ekspert
01-05-2010, 10:40
 >> kopaczmopa, 2010-05-01 10:15:10

W lepszym torze GS mnie się podobają ale te bez literki i czyli GS1000, polecam posłuchać.                              

lancaster

  • Gość
01-05-2010, 10:40
Reż stawiam na za słaby tor. Może jeszcze kwestia recablingu.
O GS-ach mam podobne(choć neico lepsze) zdanie jeśli chodzi o dźwiek, natomiast awaryjność....

Miał ktoś z Was mozliwość posłuchania DT880 wersja 32 ohm ?

lancaster

  • Gość
01-05-2010, 10:44
Rafaell, słuchałem właśnie bez literki i...te z literką i graja ponoć pelniejszym dźwiękiem ?
Jeśli tak to opinia kopaczmopa uważam bardzo trafna.
Pomijajac gusta dotyczące oczekiwań odnośnie dxwięku

Rafaell

  • 5033 / 6465
  • Ekspert
01-05-2010, 10:45
> lancaster, 2010-05-01 10:40:58
Powtarzasz się aż do znudzenia to już nawet nie jest smutne. U mnie padły właśnie GS1000i ; co z tego, kto nic nie robi ten nie popełnia błędów. Tobie też tak wszystko genialnie wychodzi? oczywiście w Twoim przedziale cenowym.

lancaster

  • Gość
01-05-2010, 10:49
Rafaell, chciałbym nieśmiało zauważyć że Ty również powtarzasz się do znudzenia.
Co za problem zrobić nawalające słuchawki za 4Kzł ?
Większą sztuką jest zrobić bezawaryjne za 100zł uważam :)))
chciałbyś porozmawiać o sprawach nie zwiazanych z GS1000 przy okazji wspomnienia o ich awaryjności....dla mnei to nei jest smute, tylko zabawne wiec spoko :D

Rafaell

  • 5033 / 6465
  • Ekspert
01-05-2010, 10:54
Tak chciałbym porozmawiać dla czego jak jest bardzo dobry wyrób to robi się go tylko 1200 sztuk a jak jest przeciętny to tłucze się go w milionach

lancaster

  • Gość
01-05-2010, 11:14
Rafaell, bo marketingowcy znają rynek i wiedzą ze słuchawek w tej cenie zejdzie tyle i niewiele więcej....Pewnie założyli ze zejdzie 900 a te 300 to na wymianę :)
...moze obiektywnie.
W dobrym zwyczaju np. firm samochodowych jest po serii takich rzeczy naprawa/wymiana wadliwego modułu. Klienci są zapraszani do serwisu/salonu celem wymiany.
Nikt nie ma o to pretensji, tak jak piszesz tylko ten co nic nie robi błędów nie popełnia.
Dziwi mnie natomiast stosowanie odmiennych standardów dla całej reszty...z tego co pamiętam Rafaell wszelkie niedoróbki były dla Ciebie niedopuszczalne...a z drugiej strony ewidentny powiedzmy kłopot umyka tak jakby to była CECHA produktu....może jest ? Przypomnę tylko że cecha jest to nawet może i babol na który klient świadomie się decyduje bo jest seryjny. Np. kupujesz lambo z wczesnego okresu produkcji i masz szyby ze szkła, które wypadają  na fotel auta przy trzaśnięciu drzwiami. I co o takim lambo które miało 400koni też nie wolno napisac że zostało mu po latach 230 choć tak wyszlo w pomiarach ?
Urządzeniom nowym zdarza się paść.
Przyznaję to uczciwie i bez żadnych opowieści, że oto dzieło mistrza się posypało bo ma prawo ?
Mistrzów jest jak mrówków i z takim podejściem  wszystko moze sie sypać...bez sensu.