A teraz poważnie.
Panowie, eureka!!!
Już wiem, dlaczego niektóre słuchawki mi się subiektywnie podobają, a innych nie mogę słuchać. Mój słuch, a przypuszczam, że nie tylko mój, jest bardzo wrażliwy na częstotliwości 6,5-7 kHz, gdy tam słuchawki mają pik, nie mogę tego słuchać - syk, kłucie w uczy, wiele płyt muszę odpuścić.
Porównałem więc charakterystykę moich ulubionych słuchawek: HD650, SRH840, Koss Porta Pro Anniversary, z przenośnych - HD238.
I co się okazuje? Wszystkie mają bardzo, BARDZO podobny przebieg. Lekko podkreślony bas + dołek przy 6,5-7 kHz, dalej pik przy 8-9 kHz, dzięki temu słuch odbiera te słuchawki jako szczegółowe.
Wykresy mówią o wiele więcej niż przypuszczałem.
_____________________________________
Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv