Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Rafaell

  • 5033 / 6465
  • Ekspert
15-04-2010, 21:10
 Lać sekundanta ;)                              

JeckyllAndHyde

  • 109 / 6072
  • Aktywny użytkownik
15-04-2010, 22:01
Najpierw fotki, recka (bardzo zwiezla) za chwile:

chrees

  • 1662 / 6468
  • Ekspert
15-04-2010, 22:22
Chwila minęła ;P



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

Rafaell

  • 5033 / 6465
  • Ekspert
15-04-2010, 22:26
to był super szybki news ;)

JeckyllAndHyde

  • 109 / 6072
  • Aktywny użytkownik
15-04-2010, 22:44
STARE VS NOWE

Revox Synergy, Sennheiser HD560 Ovation VS K701

czyli

Referencyjne sluchawki sprzed 20 lat VS referencyjne dzisiejsze sluchawki

Najpierw mala uwaga: nie wykluczam, ze napedzane innym wzmakiem wymienione sluchawki zagralyby lepiej. Opierajac sie na opiniach z netu moge nawet powiedziec, ze NA PEWNO zagralyby lepiej.

Testowane systemy: Rega Planar 2 z AT95e, Shanling CD-S100 + pre Philips 572 oraz bezposrednio z dziurki Luxmana D-113.

Material: Björk, Chemical Brothers, Various i in

Skala ocen: 1-5

Revox Synergy:

Sluchawki oparte sa na Beyerdynamicach DT880 (stara wersja 600 Ohmow). Do budowy zewnetrznej nie mam zarzutow. Sa co prawda dosc plastikowe, ale wygoda uzytkowania sprawia, ze mozna o tym zapomniec.
Dzwiek jest bardzo relaksacyjny - na prozno jednak doszukiwac sie to drobnych niuansow czy smaczkow. Graja ogolnie duzo ciemniej i mniej dokladnie niz konkurenci. Sluchawki nie mecza przy dluzszym sluchaniu i gdybym nie sluchal innych, bylbym z nimi zupelnie szczesliwy. Minus za bas i brak szczegolowosci.

Wykonanie: 3+
Komfort: 5
Dzwiek: 4


Sennheiser HD560 Ovation II:

Owczesny referencyjny model Sennheisera. Wykonanie mowi samo przez siebie. Sluchawki sa sliczne. Wysokiej jakosci plastik, wysoki komfort, swietny wyglad. Tutaj nie mam zarzutow.
Sluchawki graja glownie srednica i gora. Kobiece wokale brzmia swietnie - bardzo naturalnie i namacalnie. Rozdzielczosc jest tez najwyzszej proby. W tych rejonach nie bardzo jest sie do czego przyczepic. Najwieksza wada HD560 jest bas, a wlasciwie jego brak. Wprowadza to swoisty brak rownowagi tonalnej i dluzszy odsluch staje sie po prostu meczacy. Dziedzina, w ktorej Sennki swietnie sie czuja to male sklady akustyczne.

Wykonanie: 5-
Komfort: 5
Dzwiek: 3+


AKG K701

Sluchawek nie trzeba przedstawiac. Co trzeci watek na Head-Fi wspomina o nich. Wyglad - sprawa gustu, ale ni bardzo odpowiada. Jak wiekszosc sluchawek AKG i te sa solidnie zbudowanie i daja poczucie solidnosci budowy i posiadania czegos specjalnego. Wygladaja rowniez na wygodne. Tu czeka nas pierwsze niemile zaskoczenie. K701 nie sa tak wygodne, jak sugeruje wyglad i cena. JEDNAKZE: nie jest tak, ze nie da sie ich nosic. Mam je teraz na uszach juz ponad 2 h i jest OK. Po 10 minutach mialem uczucie, ze wypustki na palaku wygrzebia mi dziure w glowie - nic takiego sie nie stalo. Jak skupic sie na muzyce, mozna zapomniec, ze ma sie je na glowie.
Sluchawki maja opinie ubogich w basie. Jedyne, czego jednak mi brakowalo to IMPAKT basowy. Zejscie basu jest imponujace i wrecz uslyszalem w niektorych utworach nowe dzwieki.
Sluchawki sa bardzo detaliczne i rozdzielcze, nie trafilem na repertuar, w ktorym by sie gubily. Bardzo przyjemna jest przestrzen - niektore dzwieki zdaja sie dochodzic z dala od sluchawek.

Wykonanie: 5
Komfort: 4
Dzwiek: 5 lub (5-)


Jesli ktos odniosl wrazenie, ze ktores z ww sluchawek sa lepsze/gorsze, dopisze jeszcze:

Stosunek Jakosc/Cena dla kazdych ww sluchawek: 5

biorac pod uwage oczywiscie dzisiejsze ceny na rynku wtornym.

Mam nadzieje ze nie zanudzilem i ze komus to sie przyda:)

chrees

  • 1662 / 6468
  • Ekspert
15-04-2010, 22:53
JeckyllAndHyde ---> Krótko i na temat. Brawo :)



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

majkel

  • 7477 / 6468
  • Ekspert
16-04-2010, 00:54
>> asmagus, 2010-04-15 20:37:09
Nie trzeba kupować browaru by napić się piwa.
Na całe szczęście mogę posłuchać swojej muzyki na systemach innych, lepszych, niż mój własny - nie roszczę sobie praw do słuchu absolutnego i cieszę się twoim szczęściem, że go posiadasz i wiesz jak brzmi muzyka, której słucham.

No ale to Ty napisałeś, że nie słuchasz muzyki tak nagranej jak ta, którą Piotr słucha(?), i było też, że być może nie masz tak wyrobionego słuchu. Ja nie mam zdania na temat Twojego słuchu ani jak są nagrane Twoje płyty lub Piotra, bo brakuje mi stosownych danych na ten temat. Wiem, że Piotr ma bardzo różnie nagrane płyty z różnych wydawnictw. Mój wywód o sprzęcie i opiniach nie dotyczył Ciebie, tak gwoli ścisłości. Raczej banialuk niektórych osób czytanych na AS.

fallow

  • 6463 / 6438
  • Ekspert
16-04-2010, 02:09
Odpowiadasz na wpis
>> majkel, 2010-04-15 13:39:16
Nadużywacie słowa "studio", Panowie. Już nawet e-mu zarobiło na to miano, tymczasem między studiem a Studiem jest różnica taka jak między Lynxem a Prism Audio. Nagrywać można nawet w garażu, ale będzie brzmiało jak garaż. Tak samo można mieć w pokoju odsłuchowym Alesisy, Yamahy albo von Schweigkerty. Jakie studio taka płyta. Jak ktoś się zatrzymał na poziomie wytłumienia piwnicy wytłoczkami po jajkach to jego sprawa, ale niech nie bawi się w kaznodzieję na temat studiów i dźwięku tam nagrywanego.

W Lynx 2 są op-ampy JRC, które dobrze znam i wiem, czego nie potrafią. Sam je wymieniałem w swoim sprzęcie i wiem o ile można lepiej. Aurora to pewnie wyższa półka.

---

Majkel, a nie odpowiedziales mi na wczesniejsze pytanie. Zapytalem czy juz sluchales tego Lynxa czy wyrokujesz jedynie na podstawie op-ampow jakie sa na plycie ? Bo wiesz North Star M192, Electrocompaniet ECD1 i EMU1212m tez maja np. ten sam uklad D/A ale podobnie nie graja. Aurora ma osobne zasilanie troche wiecej peryferiow ale siedzi tam kilka plytek takich jak Lynx Two, tez ma JRC wiec wnioskuje, ze Twoim zdaniem to sprzet do piwnicy - na ktorym w przeciwienstwie do Twojego DACa (no bo przeciez wyrokujes na temat np. PS1000 i innych) - nie ma co oceniac sluchawek czy czegokolwiek, muzyki nagrywac pewnie tez nie wypada.

Ja sie nie bawie w kaznodzieje tylko pisze w oparciu o swoje doswiadczenia a piwnicy w ogole nie mam. W wytlumianie pokoju raczej bym sie nie bawil bo jest to dla mnie smieszne. Nie realizuje tez plyt bo od tego sa realizatorzy w studio. W kilku takich w PL i poza tez zdarzylo mi sie byc. Niestety w zadnym na tyle hi-endowym zeby Cie zadowolic :) Kazde od powiedzmy Chesky Records dzielilyby pewnie lata swietlne a i swoja droga - jedno bylo jednak wlasnie w piwnicy :)))

Jezeli Lynx to jest wiec poziom garazowy, to na jakim poziomie jest Twoj DAC na ktorym mozna jak rozumiem juz dokonywac ocen i slychac  tyle niuansow, ze w rzadko ktorym Studio przez duze "S" tyle slychac :) ? Ty sobie wszystko pieknie na swoim sprzecie oceniasz, mnie radzisz zebym uzyl Metroneme\'a, Accuphase sie okazal przecietny (tak wnioskuje), wiec to juz poziom Metroneme\'a ?

Ma jeszcze cos wspolnego z Lampucera Mini z ktorej jest zrobiony ?

fallow

  • 6463 / 6438
  • Ekspert
16-04-2010, 02:14
Odpowiadasz na wpis
>> chrees, 2010-04-15 22:53:41
JeckyllAndHyde ---> Krótko i na temat. Brawo :)

---

Zgadza sie :)

ogorek

  • 855 / 5808
  • Ekspert
16-04-2010, 09:03
Odpowiadasz na wpis
>> Rolandsinger, 2010-04-15 12:13:48

Majkel, nie obraź się, Twój DAC to klucha i beczka miodu ze środkiem niczym nadzienie Snickersa, wszystko to służy słuchawkom, prawie każdym, z wyj. mułów, tymczasem na dobrych głośnikach wychodzi papa, źródła pozorne wielkości wieżowców, barwy kamelowo-lukrowe.


Kilka razy zaobserwowałem, że podłączenie \'lepszego\', \'dokladniejszego\' źródła wymaga zmiany ustawienia kolumn. Najmocniej zaobserwowałem jak zmieniałem Audionemesisa na Audionemesisa VLE. Koncowy efekt mocniej teraz zalezy od ustawienia kolumn. Efekt jaki opisales, mialem przy dotychczasowym ustawieniu (lekko rozchylone). Przy VLE ewidentnie kolumny muszą wskazywać centralnie na twarza słuchacza. Jeżeli głownie testowales na kolumnach to polecem spróbowac takiego "dokładnego" ustawienia.
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

asmagus

  • 4439 / 6017
  • Ekspert
16-04-2010, 09:24
Nie ma co się "jeżyć" :)



Do tematu wracając.... są jakieś wieści o kolejnych "Bajerach" po T1 i portablach T50p ?

aasat

  • 2402 / 6451
  • Ekspert
16-04-2010, 09:32
>> fallow, 2010-04-16 02:09:45

Najlepiej umów się z Majkelem na spotkanie i posłuchaj jego hi-end\'owego toru.

fallow

  • 6463 / 6438
  • Ekspert
16-04-2010, 09:37
Tyle tu ostatnio sie pisze, ze mi wiele umyka :))

Odpowiadasz na wpis
>> kopaczmopa, 2010-04-15 11:43:21
czyli w koncu sluchasz na kolumnach?

kiedys pisalem o tym to pisales ze nie masz do tego warunkow dlatego u Ciebie kroluja sluchawki. Ciesze sie ze tak sie stalo, oczywiscie ze kolukny tez maja rozne brzmienie ale powiem ze jestem w stanie weicej zaakceptowac w kolumnach.

A tak w ogole to lubie sluchac i na kolumnach i na sluchawkach i juz.
Zreszta w kolumnach tez widze ze te drogie bzykadla to bezbasie - owszem z ladna ale wrecz cukierkowa barwa, przejaskrawiona gora, tak to niestety idzie - cena zwykle w analitycznosc i wzrost detali.

pamietam jak chodzilem kupowac kolumny to wiekszosc tych \'audiofilskich" basu miala jak na lekarstwo a jak zapuszczalem jakis lomot (dla panow w salonach nawet Red Hoci to lomot i nie wypada takiej muzyki sluchac na dobrych kolumnach) to mieli skrzywiona gebe.

----

Tak, kiedys faktycznie nie mialem do tego warunkow, teraz nie mam specjalnie dobrych - ale jak dla mnie to wystarcza.
Po posluchaniu takich sprzetow tu i owdzie oraz u znajomego, ktory zachecil mnie wlasnie do tego modelu o jakim pisalem w koncu zdecydowalem, ze chcialbym cos takiego miec. Od jakiegos czasu juz, tez stwierdzilem ze obojetnie jakie sluchawki zawsze jak dla mnie po prostu przegraja z glosnikami. Jak dla mnie po prostu nie ma o czym mowic - co wcale podobnie jak w Twoim przypadku nie zmiania faktu, ze dalej bardzo lubie (uwielbiam) sluchac na sluchawkach. Moim zdaniem sa to rozne sposoby prezentacji i niemozliwe jest zeby sluchawki staly sie glosnikami a glosniki sluchawkami (chociaz sa odpowiednie programy emulujace sluchawki na glosnikach).

Odpowiadasz na wpis
>> szwagiero, 2010-04-15 13:10:17
Ja myślę, że w takim razie John powinien zająć się wydawaniem płyt... specjalnie dla użytkowników Grado. Sprzedaż w pudełkach od minipizzy, a za dodatkową (oczywiście symboliczną) opłatą w drewnianym pudełeczku. Materiał - ludowa muzyka meksykańska. Pewnie dałoby się wykupić piwnicę obok i urządzić tam studio. Płyty oczywiście musiałyby mieć odpowiednią cenę, żeby użytkownicy Grado chcieli je w ogóle kupować. Nawet okładki i nadruki na płytach można robić metodą "Grado", po czasie byłoby kiepsko z farbą, ale przynajmniej jakość odpowiadałaby innym produktom.

Ja mysle, ze wystarczylybo zeby realizacja odbywala sie na profesjonalnych Grado PS1000 :) a John powinien wydac swoje zrodlo z wbudowanym wzmakiem. Realizacja i odsluch odbywalyby sie na tym samym i wtedy to sam bym pewnie to kupil bo chociaz sluchawki same z siebie moglyby grac maksyamlnie karykaturalnie to pewnie brzmialoby to swietnie w takim wypadku :)

Odpowiadasz na wpis
>> majkel, 2010-04-15 17:39:39
@szwagiero, byłem kilkukrotnie w studio Radia Kraków, słyszałem dźwięk z ich monitorków i konsol. von Schweigkertów sluchałem parokrotnie VR5 i VR4. Z panami z Prism Audio i Audio Precision rozmawiałem sporo ponad rok temu na targach, widziałem sprzęt z wierzchu i od środka. Znam ofertę i mam pojęcie o cenach tych urządzeń oraz ich odbiorcach i użytkownikach.

Ja mysle, ze jednak rozmowa i ogladanie sprzetu nie oddaje tego jak on gra. Nie mam osobiscie pojecia jak to gra i co tam siedzi w srodku i nigdy z takim hi-endem do czynienia w zyciu nie mialem, ale mysle ze nie wiedzialbym jak sie lata samolotem po rozmowie z jego pilotem i konstruktrorem - nawet gdybym byl innym pilotem. Pewnie mogloby to dac jakies wskazowki ale na pewno nie to samo co lot tym samolotem.

Chociaz jezeli wystarcza Ci juz rozmowa i sprawdzenie tego co jest w srodku by wiedziec dokladnie jak co gra, a (jak wspomnialem) Twoja modyfikowana lampucera ktora pewnie nie ma juz z nia wiele wspolnego jest na poziomie Metronome\'a i wysoko nad Lynxem to mysle, ze dobrym pomyslem byloby otworzenie wlasnej manufaktury i sprzedaz audiofilskich badz studyjnych DACow za np. 1/3 tego ile trzeba zaplacic za Metronome\'a lub inne hi-endy - a ja przeprosze za swoj brak wiary :)


pastwa

  • 3849 / 6468
  • Ekspert
16-04-2010, 10:03
Fallow,


Jakie sobie kolumienki kupiles ? Wiem, ze gdzies pisales, ale tu znalezc cokolwiek z tak marnie dzialajaca wyszukiwarka to wielka sztuka. Ja kupilem jakis czas temu AE Aelite 2 i jestem z nich niezwykle zadowolony.

chrees

  • 1662 / 6468
  • Ekspert
16-04-2010, 14:42
Staxy dojechały. Mam je w bagażniku. Jeżeli nikt mi ich nie zwędzi to od dzisiejszego wieczora rozpocznę powolne wygrzewanie :) Nie odmówię sobie jednak przyjemności (?) nausznego śledzenia przebiegu tego procesu.




-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.