Ja Cię rozumiem, bo jestem w dokładnie takiej samej sytuacji :)
Tylko nie eurodance, a pop i disco lat 70-tych i 80-tych (początek 90-tych częściowo, ale już mniej). Na codzień słucham hard rocka, heavy metalu i pochodnych, a raz od czasu dostaję zajoba i słucham Modern Talking, Shakin\' Stevens, Bee Gees, Madonna, Sandra, CC Catch, Eurythmics, Wham!, Bad Boys Blue, Chris Norman, Abba i wiele innych. Takie zboczenie ;)