Znalazłem taką ciekawostkę, otóż na stronie sklepu "thomann-a" pojawiły się nowe ATR-y TAK!
Oczywiście jakie????? "KOLBALTOWE". Czyli dokładnie taką samą formułę ma posiadać taśma asygnowana jako TASCAM Master Studio 424. I wniosek nasuwa się sam... będą to identyczne taśmy i nawet kasety są identyczne tylko w innym kolorze i z innym nadrukiem. Tak się robi wielkie hallo ze strony Tascam-a i ludzi w konia.
Oczywiście to tylko moja opina i nie trzeba się z nią zgadzać.
A ja tam się zgadzam z tobą :)
W zasadzie trzeba będzie się kopnąć do tego sklepu i pomacać co tam mają. Trzeba i tak kupić gitarę basową i może jaką nową Yamahę.
Taką co to ma może nowe programy wbite w memory żeby się nie pokrywało przypadkiem z aktualnymi przebojami z radia.
Gdzie kto usłyszy i mnie o rasizm posądzą jak będzie przypominało:
Uuuuuuu-uuuuuu-łuuuuu-baby- i love youuu -uuuuuu-uuuuuu
a w chórkach jakieś larwy odśpiewują
Aaaaaaa-aaaaa-aaaauuuuaaaa-lick me -aaaaaa-aaaaa
ciekawe k......... gdzie
A wszystko zagrane dokładnie tak jak moja stara yamaha robi chyba w czwartym programie.
(jak się jej nie dotyka-hahahahaahahah)