>> MAG, 2010-12-29 12:52:54
Choćby o taki komentarz Macieju bo nie widziałem ich na rodzimym przynajmniej większości z nich dziękuję.
W latach 70-tych Japończycy sprzedawali jeszcze stosunkowo niewiele kaset w Europie Zachodniej; trochę lepiej było w USA, gdzie dość dobrą pozycję zdobywały TDK i Maxell; w Europie chyba nieco lepiej radziło sobie Sony. Ale mimo wszystko, o ile na niemieckim ebayu jest dużo starych AGF, BASFów, Philipsów, to stare kasety japońskie trafiają się rzadko, nawet bardzo rzadko. Podobnie jest zresztą i na ebayu amerykańskim (inna rzecz, że kiedyś śledziłem go dość dokładnie, a teraz zaglądam sporadycznie, więc może różnych rzeczy nie widzę). W każdym razie, trafiały się czasem bardzo ciekawe i unikalne u nas kasety japońskie, przeważnie używane, z początku lat 70-tych, a ostatnio niczego nie widuję.
Zauważyłem też, że jakby mniej oferuje się kaset używanych. Jeszcze parę lat temu można było kupić sporo kaset używanych, z nagraniami. Teraz już chyba wylądowały w śmietnikach, a sprzedaje się różne wykopane z piwnic i magazynów stare kasety zafoliowane.
U nas różne stare kasety europejskie i może w mniejszym stopniu amerykańskie (AGFY, BASFy, Philipsy, Scotche, także Memorexy) nie są taką rzadkością jak kasety japońskie, które jest dość trudno zdobyć. Chyba najrzadsze są stare kasety Fuji.