Ja sądzę, że tych zbieraczy w Polsce jest nie kilkanaście ale kilkadziesiąt, takich maniakalnych na granicy obsesji jest może kilkanaście. W sumie prawie każdy kto bawi się deckami jest po trosze zbieraczem kaset, u mnie to jest 60 % zabawy deckami i 40% zbieractwa kaset, a u was?