Audiohobby.pl

Kasety magnetofonowe -temat ogólny-

Radmar

  • 1140 / 6107
  • Ekspert
24-10-2008, 08:19
Odpowiadasz na wpis
>> Gardenus, 2008-10-23 20:32:19
Jak ta Waszym zdaniem spisuje się?


Gardenus, ja mam takowe i spisują się znakomicie. De facto mam je od tego samego sprzedawcy od którego kupiłeś. Nie podoba mi się jedynie ich strona wizualna jeśli chodzi o okładkę. Natomiast sama taśma jest w znakomitej kondycji.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
24-10-2008, 08:44
Zaczyna robić się ciekawie, to zdradźcie mi gdzie można je kupić. Są dłuższe niż 60tki?

gotyk1

  • 1310 / 6091
  • Ekspert
24-10-2008, 09:31
http://www.allegro.pl/item441492839_kaseta_magnetofonowa_emtec_cs_ii_60_nowa_w_folii.html

cles zobacz tutaj chyba mu jeszcze zostało tych taśm, sam kupiłem od niego 2 Basfy TP II - jedna za 5zł, jedna za 8zł obie w folii :) I chyba na moim osiedlu w sklepiku elektronicznym jest jeszcze 1 egzemplarz tego CS II, jakby ktoś chciał to mogę mu nabyć i podesłać
TDK cding w tej wersji też posiadam (okładkę dzięki Gardenusowi) niestety taśma jest dość mocno zajechana - kalibracja nie ma sensu bo taśma co 5 minut ma zupełnie inne parametry

PS a widzieliście co się stało z kursem euro? Ręce opadają, import z niemiec stał się NIEOPŁACALNY!!! :(((

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
24-10-2008, 10:14
Hmm jak ja nie lubię 60tek

Radmar

  • 1140 / 6107
  • Ekspert
24-10-2008, 18:53
A ja przeciwnie. Zdecydowanies,bardziej preferuję taśmy C-60 i C-46. Nie kocham za bardzo wynalzaków nietypowych typu C-54, C-64, C-74 czy C-80. Te taśmy jak to nazywam nietypowej długości zazwyczaj były cieńsze niż C-60. Dlatego też upodobałem sobie standard jaki był kiedyś rozpowszechniony czyli właśnie C-46, C-60 i C-90. C-90 za specjalnie nie kocham, ale też mam ze względu na długość niektórych albumów czy skadanek, których czas dochodzi do granicznych 80 minut.

Zanim pojawił się te nietypowe długości, do tych trzech typowych standardów (C-120 jako czwarty standard celowo pomijam, gdyż jest on dla mnie nie do przyjęcia w znaczeniu użytkowym) dołączyły jeszcze C-100 i C-110, ale o ile C-100 miałem chyba w swojej kolekcji z 6 czy 7 sztuk, to jakoś do nich przekonania nigdy nie miałem.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
24-10-2008, 19:03
>> Radmar, 2008-10-24 18:53:37

Nie bardzo wiem z czego Twoje preferencje wynikają.
60tka jest kosmicznie niewygodna. Raz trzeba tyłek podnosić i zmieniać zaaz stronę, dwa w ogóle nie pasuje do standardowej długości LP. Już bym chyba 46 wolał...choc wtedy to już raczej bym prosto z Lp słuchał bo i tak trzeba się podnosić i zmieniać stronę.

A tak 90tka i cały Lp bez odrywania tyłka :-)

Radmar

  • 1140 / 6107
  • Ekspert
24-10-2008, 20:43
Odpowiadasz na wpis
>> cles, 2008-10-24 19:03:37
>> Radmar, 2008-10-24 18:53:37

Nie bardzo wiem z czego Twoje preferencje wynikają.


Z grubości nośnika. Co jak co, ale C-46 i C-60 jest grubsza niż C-90 mimo, że na oko tej róznicy nie widać (mikrometry trudno dojrzeć). A przez to, że grubsza to i trwalsza mechanicznie. Odkąd pamięcią sięgam, zawsze takie preferencje miałem. :)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
24-10-2008, 21:40
Ale to jakiś mit z tą grubością nosnika...
Od kiedy pamiętam bawie się kasetami, mam wiele 90tek z lat 80 i 90, nie ma najmniejszego śladu zużycia, grają jakby wczoraj były nagrane. A niektóre naprawdę w kość dostawały.

I to nie mówię o metalówkach, bo te wiadomo bardzo trwałe są, ale o chromach.

Gardenus

  • 1605 / 6091
  • Ekspert
24-10-2008, 22:24
Kaseta C-60 jest grubości 18 mikronów a C 90  tylko 12 mikronów.
Różnice nie dotyczą grubości warstwy magnetycznej a materiału ( folia) na którym naniesiona jest ta warstwa.
Taśma C 60 jest jak zaznaczył Radmar wytrzymalsza mechanicznie .
Rzadziej C 60 ulega przeciągnięciu i odkształceniu tzw. rynienka.

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
24-10-2008, 22:35
Jeszcze trwalsza jest taśma 50mikronów do szplaka, tylko co z tego. Nie mam najmniejszych problemów z 90tkami, zaznaczam markowymi

Gardenus

  • 1605 / 6091
  • Ekspert
24-10-2008, 22:59
Dobry i sprawny sprzęt wyższej klasy raczej nie niszczy taśmy.
C-60 najczęściej dedykowane są do prostych o nie wyrafinowanej mechanice magnetofonów .
C-120 to taśmy o stosunkowo niewielkiej trwałości mechanicznej, mało rozpowszechnione właśnie z tych powodów  i nie zalecane do walkmanów czy do " jamników".

Gardenus

  • 1605 / 6091
  • Ekspert
25-10-2008, 00:27

>> Radmar, 2008-10-24 08:19:03

Ciekawe czy kupujący Dig-it to ktoś z z naszych ?

Po naszych wpisach o transakcjach u tego sprzedawcy zaczął intensywne zakupy.

Radmar

  • 1140 / 6107
  • Ekspert
25-10-2008, 11:54
Cles, u mnie taśmy C-90 i C-100 też grają znakomicie i niw mogę im niczego zarzucić. Jednak jak się im dokładnie przyjrzeć pod światło, to niektóre (nie wszystkie zaznaczam to od razu) mają delikatny wzdłużny ślad. Szczególnie jest to widzoczne na taśmach TDK (od 1988 roku) czy Sony (od 1990). Ale C-60 czy C-46 są już na to odporne i jakiekolwiek ślady są niewidoczne. Taka jest właśnie niedogodność taśm o cieńszej warstwie podkładu. Sam też używam markowych taśm i dbam o tor przesuwu taśmy, żeby unknąć niepotrzebnego zdeformowania taśmy. Jeśli jednak już by się to zdarzyło, to zawsze prędzej na C-90 czy C-100 niż na C-46 czy C-60.

Gardenus, no zazwyczaj w takich przypadkach reklama swoje robi, ale moim zdaniem warto zaznaczyć, że sprzedawany towar spełnia warunki jakościowe, skoro tak jest. Mam tylko nadzieję, że zbyt szybko się przez to zapasy nie skończą, bo gdzie będziemy kupować. :)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
25-10-2008, 12:39
No właśnie, czyli rozwazania bardziej teoretyczne niż praktyczne.

Gardenus

  • 1605 / 6091
  • Ekspert
25-10-2008, 12:58
 >> cles, 2008-10-25 12:39:32
No właśnie, czyli rozważania bardziej teoretyczne niż praktyczne.

Nie do końca z Tobą zgodzę się.
Włóż C-120 do jamnika czy walkmana zobacz czy będzie wszystko OK.
Jeżeli tak to Twoja racja.