Kasety magnetofonowe -temat ogólny-

[tomekl3]

nano
Ile kaset liczy Twoja kolekcja? Aż łza się w oku kręci. To był kiedyś mój podstawowy nośnik audio.

[nano]

nie no ja nie mam duzo kaset
znaczy sie co znaczy duzo
pare jest


ale  to wszytko  rozdaje za pare zlotych ...
tych bylo z 700 ..
trarz jets z 200
ja kiedys mowilem mam dojscia ktore sie wkrotce skoncza ...


zreszta rynek i tak coraz drozszy  i trudno co zlapac zeby nie pojsc z torbami
jak widze cos takiego to glupoto jest nie wziasc


no i tak tez to robie
i mam klopoty roznego radzjau klopoty he he he
mimo to ciesze sie i pokazuje  na forum
mowiac ze jak ktos potrzebuje niech pisze

[tomekl3]

Czy spotkałeś się kiedykolwiek z kasetą o nośniku kobaltowym? Miałem taką jedną, bodajże Grundig Cobalt. Miała bardzo duże szumy własne, pewnie z braku możliwej opcji tego typu nośnika w decku.

[nano]

niestety nie
i perwszy raz slysze

[tomekl3]

Miałem taki wynalazek od koleżanki z podstawówki. Z resztą sporo od niej miałem Basfwów wszelkiej maści, głównie chromy. Rodzina w RFN.

[nano]

to ale nie cobalt co ?

[tomekl3]

Cobalt był, jak pamiętam z tej serii Grundiga.


Zobaczę czy jeszcze gdzieś u rodziców została.

[tomekl3]

[tomekl3]

Takie coś. Może to żelazówka była, bo taśma brązowa. Tak, type-I teraz czytam. Ale strasznie szumiała.

[tomekl3]

http://www.45spaces.com/audio-compact-cassette-blank-tapes/r.php?r=aud738686

[tomekl3]

Teraz czytam, że to były kasety z domieszką kobaltu, jako odpowiedź na japońskie chromy. Sprawa dotyczyła opłaty licencyjnej na CrO2 DuPonta.

[nano]

dzieki  na serio nigdy takiej nie widzialem

[mops]

Jeśli dobrze pamiętam to np.
nibychromowe  Thatsy są modyfikowane kobaltem.

[nano]

te thats  jeszcz gdzies tu poszukam
..
a tu arcydzielo wzornictwa
piekna kaseta  akustycznie rowniez  super
polecam

[nano]

np te proste  kasety 
tdk D
 to przepasc jakosciowa
oczywiscie te starsze sa o niebo lepsze
nawet nie mozna porownac .. po prostu smietnik jak sie ma te i te do porownania