Czyli każdy ma swoje typy widac zachowane w pamięci. :) Ja z takim namaszczeniem podchodziłem do swojej TDKi AD, że chyba przez miesiąc najpierw leżała zapakowana w folii i upajałem się jej widokiem zachwycając się, jak ładnie może wyglądać kaseta. :)
Odpakowałem ją dopiero wtedy, gdy kupiłem swoją drugą kasetę - złota TDK SA-X, która pamiętam jak dziś kosztowała mnie wtedy 2,20 $. Był to wówczas dla mnie niemal majątek.