Audiohobby.pl

Kasety magnetofonowe -temat ogólny-

SirJack7

  • 52 / 5383
  • Użytkownik
12-04-2011, 16:49
>> jmaciek, 2011-04-12 00:55:34
Wiedziony wizją braku nowych kaset już w najbliższej przyszłości postanowiłem nabyć kilka sztuk na zapas a przy okazji przetestować je na posiadanym sprzęcie, spisać wrażenia i je udostępnić.
Poniżej kolejny pseudo-test kilku kaset.

Bardzo fajny ten opis.
A co do Fuji KII to moja Yamaha KX-800 bez problemu ją kalibruje i gra świetnie. Dla tego posiadam kilka decków ;)
Pozdrawiam . J.

Dudeck

  • 5101 / 6074
  • Ekspert
12-04-2011, 17:16
U mnie maxell XL-II ( te czerwone ) dały poznać się jako kasety podbijające dość mocno górę .

arv

  • 61 / 5154
  • Użytkownik
12-04-2011, 22:00
>> Dudeck, 2011-04-12 17:16:21
U mnie maxell XL-II ( te czerwone ) dały poznać się jako kasety podbijające dość mocno górę .

***************

U mnie też.
Za to K2 wypadła bardzo, ale to bardzo neutralnie. Dlatego przynajmniej w tamtym teście mogłem jej przydzielić palmę pierwszeństwa. Dobrze ją kalibruje zarówno wysłużony Siemens RC777 jak i Uher 326 oraz AIWA AD-F500.

Reaper

  • 521 / 6106
  • Ekspert
13-04-2011, 18:42
Nie mogę zgodzić się z tym testem tak do końca.
Na moim Kenwoodzie i Sony kaseta FUJI KII wypada rewelacyjne.
Jest to chyba najlepszy nosnik jaki mozna jeszcze kupic w sklepie.
Neutralnosc i  potężna dynamika.

MaciejLK

  • 508 / 6046
  • Ekspert
13-04-2011, 21:22
W kilku różnych testach z lat 90-tych (amerykańskich, rosyjskich), w których dokonywano pomiarów parametrów taśm, okazało się, że różne taśmy firmy Fuji, ale wszystkie o budowie dwuwarstwowej, miały bardzo nierównomierną, nieprostoliniową charakterystykę częstotliwościową, ze skokami i spadkami. Prawdopodobnie jest to właśnie skutkiem zastosowania dwóch warstw magnetycznych o różnych właściwościach. W przypadku kalibracji magnetofonu do takiej taśmy chyba sporo zależy od tego, jaka częstotliwość sygnału testowego jest stosowana do ustawienia prądu podkładu - bywa to 8, 10, 12,5 albo nawet 14 i więcej kHz. Jeśli dana częstotliwość zastosowana w konkretnym magnetofonie trafia akurat w "dołek" albo "górkę" czułości taśmy, zafałszuje to - i to zauważalnie - ustawienie prądu podkładu. Dlatego też niektóre układy autokalibracji ustawiają prąd podkładu dopiero po ustawieniu korekcji (EQ), i to oddzielnie dla częstotliwości średnich i dla wysokich. Dopiero po skompensowaniu nierównomiernej charakterystyki częstotliwości powinno się dokładnie regulować prąd podkładu. Albo odwrotnie - najpierw z grubsza ustawić prąd podkładu, a potem niwelować spadki i skoki charakterystyki regulacją korekcji (EQ). W każdym razie - nierównomierna charakterystyka częstotliwościowa taśmy jest jej poważną wadą i potrafi zakłócić działanie układów kalibracji.  

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
13-04-2011, 21:55
ja też staję w obronie K2. Super taśma.

jmaciek

  • 389 / 5048
  • Zaawansowany użytkownik
14-04-2011, 09:40
>> Reaper, 2011-04-13 18:42:26
Nie mogę zgodzić się z tym testem tak do końca.
Na moim Kenwoodzie i Sony kaseta FUJI KII wypada rewelacyjne.

Przecież to był pseudo-test - pokazal jak AZ7 radzi sobie z różnymi kasetami, a że nie poradził sobie z żadną Fujii (DRII i KII) to nie oznacza, że te kasety są złe (czego dowodzą Wasze opinie).

M.

SirJack7

  • 52 / 5383
  • Użytkownik
22-04-2011, 20:02
Dla wszystkich kolegów z tego forum:
Wesołego królika, co po stole bryka,
spokoju świętego i czasu wolnego,
życia zabawnego w jaja bogatego
i w ogóle wszystkiego, kurczę, najlepszego.
Życzy Jacek.

jmaciek

  • 389 / 5048
  • Zaawansowany użytkownik
02-05-2011, 15:19
>> SirJack7, 2011-04-12 16:49:17
>>A co do Fuji KII to moja Yamaha KX-800 bez problemu ją kalibruje i gra świetnie. Dla tego posiadam kilka decków ;)

Do dwóch kaset Fuji dokupiłem decka aby coś na nich wreszcie nagrać :)

Chciałem sprawdzić jak sobie poradzą z Pioneerem CT-S640S (i jego SuperAutoBLE) kasety Maxell i Fuji - dwie skrajne marki z poprzedniego przesłuchania.

Jako pierwszą kasetę sprawdziłem Maxell XL-II [Music] mając w pamięci jak rewelacyjnie - wg mnie - wypadła poprzednio. Tym razem rewelacji nie było - było dobrze ale z jakimś \'ale\' - nie zauważylem dominacji wysokich tonów (jak to bylo kilkukrotnie opisywanie) - przeciwnie - wysokich bylo troszkę mniej - minimalnie, ale mniej względem źródła. Średnica lekko wycofana, do niskich nie mogłem sie przyczepić. Na tym decku nie zachwyciła ale i nie rozczarowała.

Następnie Fuji DRII - zdecydowana poprawa. Wreszcie wszystko jest na swoim miejscu, nie słychać dominacji, nieznośnej przewagi wysokich tonów, wrażenia zniekształceń w tym zakresie. Po prostu - kaseta jest dobrze skalibrowana. W porównaniu do XL-II wydaje się, że dźwięk jest bardziej dynamiczny, bardziej podobny do źródła. Jedynie miejscami bas był jakby \'chropowaty\', minimalnie przerysowany w swej twardości. Generalnie 100% lepiej niż na AZ7.

Fuji KII. Wrażenia podobne jak DRII - nawet do niskich nie mam zastrzeżeń. Kaseta została poprawnie skalibrowana - zachowane proporcje we wszystkich zakresach.

Niestety żadna z tych kaset nie powtórzyła wyczynu tandemu AZ7+XL-II. W każdym przypadku przy przełączaniu pomiędzy monitor a tape czułem delikatną różnicę - minimalną - ale jednak różnicę. Nie mogę powiedzieć, że coś było źle i w przypadku Pineera wybrałbym Fuji KII...

...ale...

... osobiście bardziej wolę to co RS-AZ7 wyprawia z Maxell XL-II [Music] niż to co CT-S640S robi z Fuji KII.

Pokazuje to jak trudno ocenić dana kasetę  - ze względu na posiadany sprzęt, jego stan i zużycie a i pewnie swe preferencje dżwiękowe... No ale na tym polega cała zabawa ;)

M.

jmaciek

  • 389 / 5048
  • Zaawansowany użytkownik
05-06-2011, 00:14
Panowie,
Czy ktoś wie co to za wynalazek? Szukając na szybko w necie nic ciekawego nie znalazłem...
Czy napis \'Studio\' do czegoś zobowiązuje czy też jest to radosna twórczość działu marketingu?
M.

Chaos

  • 858 / 5198
  • Ekspert
05-06-2011, 14:36
no... wreszcie przeczytalem caly watek. tu jest normalnie kopalnia wiedzy.

pod wplywem lektury wpadlem na pomysl zeby nagrania robic na kasetach z tej samej epoki co muzyka. brzmieniowo raczej na tym nie zyskam bo wszystkie moje decki sa z lat 90-tych ale walor historyczno-sentymentalny bedzie fajny.

Chaos

  • 858 / 5198
  • Ekspert
05-06-2011, 14:37
> arv, jmaciek
szczerze was podziwiam za testy wspolczesnych kaset. ja bym sie na to nie zdobyl. jak tylko biore ktoras z nich do reki to robi mi sie niedobrze z powodu ich tandetnego wykonania. z tej grupy uzywam tylko meksykanskich UX-S-ow ale wykorzystuje je w specyficzny sposob (postaram sie kiedys zaprezentowac o co chodzi). do dobrych nagran uzywam wylacznie tasm z lat 90-tych i 80-tych.

williams82

  • 15 / 4975
  • Nowy użytkownik
07-06-2011, 12:05
a co powiecie na taki wynalazek? miałem kilka sztuk w latach 80-tych, ale nie pamiętam skąd to trafiło do PRLu :)

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
07-06-2011, 13:59
Wynalazek faktycznie. Nie wiele to sobą reprezentowało. Ale pudełka ładne :-)

Ale jakbyś takie dorwał współcześnie produkowane to byłby to killer dla wszystkich Maxelli TDK z lat 80tych ;-)