>> intuos, 2008-05-22 16:30:56
z calym szacunkiem rambo ale chyba nie slyszales dobrej klasy cd z wyjsciem na lampach....podkreslam dobrej klasy z dobrymi dacami na pokladzie:)
jeszcze nie spotklem sie by opamp gral lepiej, ba nie slyszalem po za nalesnikiem Wlodka wzmacniacza na tranach by gral lepiej od lampy, dobra aplikacja lampki zawsze wygrywa, dynamika, przestrzen, mikroszczegoly, czar i plastycznosc brzmienia.
lampy na wyjsciu to dobra rzecz .Ale jak sam napisałes musi byc DOBRA aplikacja lampki.Na ten moment drogie CD na opampach które słyszałem grały lepiej.
A Rambo ma racje pisząc ze jest po prostu lepiej z wyjsciem na lampach.Jak CD marny i marnie zaprojektowany to nic nie pomoze.Aby zrobic dobry dzwiek z CD to za mało.Jesli grał takowy CD plastikowo i cyfrowo to lampizator wywali wszystkie wady na powierzchnie.Zauwazyłem ze mimo tunningów cedeki zachowuja swoja sygnature dzwieku.Moze sie brzmienie ociepli ,otworzy, dojdzie basu ale rasowo i naturalnie nie zagra.
Ja nie zwracam uwagi na szczegóły ,wybrzmienia i niuanse.Tylko bym chciał usłyszec w domu talerz perkusyjny ;-)