Audiohobby.pl

Lampizacja .. wasze typy układów wyjsciowych CD

Arek_50

  • 1130 / 6107
  • Ekspert

Zdzislav

  • 256 / 6103
  • Zaawansowany użytkownik
21-05-2008, 21:50
Właśnie skończyłem lutowanie :)

McGyver

  • 114 / 6107
  • Aktywny użytkownik
21-05-2008, 23:33
A u mnie wygląda tak:

Zdzislav

  • 256 / 6103
  • Zaawansowany użytkownik
22-05-2008, 09:24
McGyver przy moim prototypie, twoje płytki wyglądają jak praprototyp :P

Rambo

  • 96 / 6031
  • Użytkownik
22-05-2008, 11:12
trzy rzeczy podstawowe : 1) jak wygląda poziom zniekształceń nieliniowych i intermodulacyjnych 2) przesłuchy międzykanałowe 3) odstęp sygnału od zakłóceń w porównaniu do oryginalnego ukladu na op apmach. Ten ostatni może dać znać nawet bez pomiarów po odkręceniu wzmaka na maksa może być słyszalny brum. Jeśli ostatni nie wystąpi to już niezła oznaka :)

McGyver

  • 114 / 6107
  • Aktywny użytkownik
22-05-2008, 13:02
Powiem tak:
w dupie mam czy brumi po odkręceniu na maksa. Przecież tak się nie słucha. A jak słucham z realnymi poziomami głośności (nawet bardzo głośno) to gra znakomicie. I w przerwach pomiędzy utworami nic nie brumi.

Rambo

  • 96 / 6031
  • Użytkownik
22-05-2008, 13:42
no dobra , to już wiem co masz w dupie, tj. odstęp sygnału od szumu. ;) .... no a zniekształcenia intermodulacyjne, bo tu też jest różnie i kilka układów kolegów mierzyłem i poprawiałem. nie jest wcale tak łatwo jak się wydaje zrobić poprawnie konwersję pasywną ze stopniem lampowym. kolega dał mi takiego "lampizatora" do pomiarów a potem zabiegał o poprawienie shitu. lampizator ładnie mu koloryzował dźwięk ale....

lancaster

  • Gość
22-05-2008, 14:23
lampizator najlepiej z moich doswiadczeń brzmi polutowany p2p a nie na plytce. A najlepiej zeby nie brumił :))))

Rambo

  • 96 / 6031
  • Użytkownik
22-05-2008, 14:39
moje doświadczenia wskazują, że z op ampa może wychodzić dobry dźwięk i wcale nie potrzeba lampy. lampa jest ponadto trudniejsza do właściwego   zastosowania i ciężej wyciągnąć z niej dobre parametry, no a poza tym koszty (dławik, właściwe trafo do prostownika lampowego) czacha dymi :). efekt końcowy - porównywałem takiego przysłowiowego lampizatora do cd z układem na zwykłych ne5532 i lampki nie były wcale lepsze. fakt inne cd (moje cd było optymalnie tj. raczej wg aktualnego stanu wiedzy tuningowane i wszystko zgrane z pozostałym systemem); cd kolegi było znacznie droższe i do tego dochodził koszt  części do "lampizatora". Znieksztłcenia intermodulacyjne w moim cd były o ponad jeden rząd po przecinku niższe, lepiej też u mnie wyszedł odstęp sygnału od szumu. jedyna zaleta do że lampki lepiej brzmiały od oryginalnego wyjścia cd kolegi.

tymek

  • 187 / 6107
  • Aktywny użytkownik
22-05-2008, 15:43
mam kilka pytań do fachowców,
1. Czy ten schemat lutowania do odnosi się też do lampy 6n1p?
2. Zamiast grzania 6,3 v podłączyc 12 v i do której nogi plus a do której minus?
3. A+ wchodzi 1 nogą, a do której podłączyc A-, do 9?

Uff, zbliżam się do końca.

intuos

  • 1003 / 6104
  • Ekspert
22-05-2008, 16:30
z calym szacunkiem rambo ale chyba nie slyszales dobrej klasy cd z wyjsciem na lampach....podkreslam dobrej klasy z dobrymi dacami na pokladzie:)
jeszcze nie spotklem sie by opamp gral lepiej, ba nie slyszalem po za nalesnikiem Wlodka wzmacniacza na tranach by gral lepiej od lampy, dobra aplikacja lampki zawsze wygrywa, dynamika, przestrzen, mikroszczegoly, czar i plastycznosc brzmienia.

mzawek

  • 176 / 6107
  • Aktywny użytkownik
22-05-2008, 19:40
>> intuos, 2008-05-22 16:30:56
z calym szacunkiem rambo ale chyba nie slyszales dobrej klasy cd z wyjsciem na lampach....podkreslam dobrej klasy z dobrymi dacami na pokladzie:)
jeszcze nie spotklem sie by opamp gral lepiej, ba nie slyszalem po za nalesnikiem Wlodka wzmacniacza na tranach by gral lepiej od lampy, dobra aplikacja lampki zawsze wygrywa, dynamika, przestrzen, mikroszczegoly, czar i plastycznosc brzmienia.


lampy na wyjsciu to dobra rzecz .Ale jak sam napisałes musi byc DOBRA aplikacja lampki.Na ten moment drogie CD na opampach  które słyszałem  grały lepiej.
A Rambo ma racje pisząc ze jest po prostu lepiej z wyjsciem na lampach.Jak CD marny i marnie zaprojektowany to nic nie pomoze.Aby zrobic dobry dzwiek z CD to za mało.Jesli grał takowy CD plastikowo i cyfrowo to lampizator wywali wszystkie wady na powierzchnie.Zauwazyłem ze mimo tunningów cedeki zachowuja swoja sygnature dzwieku.Moze sie brzmienie ociepli ,otworzy, dojdzie basu ale rasowo i naturalnie nie zagra.
Ja nie zwracam uwagi na szczegóły ,wybrzmienia i niuanse.Tylko bym chciał usłyszec w domu talerz perkusyjny ;-)

ArtPaw

  • 138 / 6079
  • Aktywny użytkownik
22-05-2008, 21:09
mzawek,

Jakrótkowsprawieblach,możezmieńgłośniki

:)

mzawek

  • 176 / 6107
  • Aktywny użytkownik
22-05-2008, 21:27
ArtPaw
Z tym całym kramem hifi mozna sie krecic i krecic.
Chyba sobie zaoszczedze kase i kupie w koncu KLIPSH HERESY i gramofon .No i kupiłem juz parke ecc 808 (starte napisy-valvo lub siemens).Są Ok.Ten w wzmacniacz telewatt potrzebuje lepszego sygnału niz z CD;-)

mzawek

  • 176 / 6107
  • Aktywny użytkownik
22-05-2008, 21:47
są na allegro jakies fajen kondy na wyjscie lampizatora.te jantzen audio co mam chyba sa powodem niedostatków ;-)
Plastic fantastic.