Może warto by było odświeżyć wątek na tle obecnych dokonań i nie-dokonań rodzimej prasy. Dwa periodyki dostępne są w postaci e-gazet, kolejna szykuje się tyle, że jej naczelny przebąkuje coś o okrojeniu jej z nierentownych działów i dodatków. Wiem też, że szykuje się premiera reaktywowanej "papierowej" gazety już w grudniu. Co zatem o tym myśleć;-)