Audiohobby.pl

Rega Apollo i eposy ?

champignon

  • 268 / 5866
  • Zaawansowany użytkownik
09-12-2008, 21:36
Ciekaw jestem waszych opinii nt. tego cedeka. Szczegolnie jestem ciekaw, czy ktos z was sluchal go z eposami ?
Aktualnie nosze sie z zamiarem zmiany cd, bo stary dogorywa. Z innej beczki, pod uwage biore Marantza SA 7001 - widzialem ze ma calkiem niezle opinie, no i cenowo to jakies 50% Regi.

  • Gość
09-12-2008, 21:47
tę Rege organoleptycznie macałeś/wąchałeś?
bo to Anglik jest, tzn. ładnie gra "po angielsku" :-)
ale jak mówią austriacy "klumpat" czyli jak w peerelowskim radiu - wciskasz jeden przycisk a drugi ląduje na podłodze,
tani plastykowy "crap" ale ładnie gra bo to anglik jest :-)

  • Gość
09-12-2008, 21:49
pisałem o Rega planet albo apollo nie pamietam teraz, chodziło o ten nowszy i tańszy

champignon

  • 268 / 5866
  • Zaawansowany użytkownik
09-12-2008, 21:52
Rzecz w tym ze nie wachalem. Ale zastanawiaja mnie bardzo dobre opinie. Klumpat powiadasz ?

  • Gość
09-12-2008, 22:18
bo ładnie gra jak to anglik

champignon

  • 268 / 5866
  • Zaawansowany użytkownik
10-12-2008, 12:17
A da sie to jakos porownac z marantzem? Jest przepasc w jakosci na korzysc regi? Mam okazje kupic rege z drugiej reki za mniej wiecej cene marantza, tyle ze rega jest uzywana, ma okolo 2 lata.

konto_usuniete

  • 56 / 5422
  • Użytkownik
10-12-2008, 12:36
>> alfred, 2008-12-09 21:47:16
tę Rege organoleptycznie macałeś/wąchałeś?
bo to Anglik jest, tzn. ładnie gra "po angielsku" :-)
ale jak mówią austriacy "klumpat" czyli jak w peerelowskim radiu - wciskasz jeden przycisk a drugi ląduje na podłodze,
tani plastykowy "crap" ale ładnie gra bo to anglik jest :-)

Regę miałem kilka lat i z tymi przyciskami to bajki.

champignon

  • 268 / 5866
  • Zaawansowany użytkownik
10-12-2008, 12:54
A z czym u Ciebie grala ? I jak wyglada sprawa odczytu plyt, bo slyszalem, ze bywa ze sa problemy z niektorymi plytami ?
Ciekawa rzecz, ze negatywne opinie  widze glownie na polskich forach :)


>> Gustaw, 2008-12-10 12:36:40
>> alfred, 2008-12-09 21:47:16
tę Rege organoleptycznie macałeś/wąchałeś?
bo to Anglik jest, tzn. ładnie gra "po angielsku" :-)
ale jak mówią austriacy "klumpat" czyli jak w peerelowskim radiu - wciskasz jeden przycisk a drugi ląduje na podłodze,
tani plastykowy "crap" ale ładnie gra bo to anglik jest :-)

Regę miałem kilka lat i z tymi przyciskami to bajki.

konto_usuniete

  • 56 / 5422
  • Użytkownik
10-12-2008, 13:13
>> champignon, 2008-12-10 12:54:15
A z czym u Ciebie grala ? I jak wyglada sprawa odczytu plyt, bo slyszalem, ze bywa ze sa problemy z niektorymi plytami ?
Ciekawa rzecz, ze negatywne opinie widze glownie na polskich forach :)


Miałem model Planet 2000. Z odczytem płyt nie było problemu. Jedynie co mogło sprawiać problem to drgania podłoża bo Planeta była na to dosyć czuła.

Cashlack

  • 1566 / 5800
  • Ekspert
10-12-2008, 14:49
Słuchałem i Regi Apollo i Eposów, ale nie razem niestety. Oba mi się bardzo podobały, choć Eposy chyba mniej. Ale to dlatego , że eposów słuchałem tuż po skądinąd świetnych Ruark Sabre (1k funtków za monitorki... ;-(

Zaś co do Regi, to zgadzam się że ludzie szukają w muzyce różnych rzeczy, mają różne gusta, pokoje, akustyki, płyty itp. Ale zestaw Rega włączony tuż po drogim zestawie Naima spodobał mi się dużo bardziej, choć ciężko mi teraz powiedzieć czemu. Po prostu chwycił za serce, kiedy naim nie chwycił. Niektórzy mówią coś o "kleistości" dźwięku regi, ale dla mnie była to po prostu substancjalność której zadroszczę użytkownikom winlu.
Lity drut, first watt, full range.

champignon

  • 268 / 5866
  • Zaawansowany użytkownik
10-12-2008, 16:04
Cashlack

Dzieki za opinie. Bede mial mozliwosc posluchania Regi w sobote (jak wszystko dobrze pojdzie) ale chyba bez eposow.
To co piszesz o tej substancjalnosci winylu, to dokladnie to co bym sobie wymarzyl.

Cashlack

  • 1566 / 5800
  • Ekspert
10-12-2008, 16:29
Weź poprawkę że sporo audiofilów pisze o Rega jako o zamulaczu. Sporo opinii od użytkowników różnych sprzętów Rega jest taka że dobrze się komponuje w firmowych zestawach, lub z udziałem Naima. Głośniki regi mają opinię raczej "sucharów" co jest być może odpowiedzią na "kleistość" elektroniki (coś jak Linn tyle że na odwrót - to elektronika jest moim zdaniem sucha). Ale dla mnie, tamtego dnia w Hereford (UK), po prawie pół dnia przewalania głośników na zstawie naima, w żywym i nieprzyjemnym akustycznie pomieszczeniu, będąc już naprawdę zmęczony, kiedy na placu boju ostały się Dynaaudio Focus 110 a i tak to nie było "To", kiedy sprzedawca przełączył na moment na elektronikę Regi... zasłuchałem sie. Zarówno w Sheep z the animals, jak i "listopad" z Ogród K.oncentracyjny Świetlików. A i znajomy który wpadł na koniec odsłuchów stwierdził że "tego można posłuchać".  Dźwięk "płynął" jako "całość", niemal jak Czas, "bujał". Podobało mi się.
Lity drut, first watt, full range.

champignon

  • 268 / 5866
  • Zaawansowany użytkownik
29-01-2009, 16:54
Ostatecznie nabylem Rege w wersji anniversary - duzo lepszy bas, swietna przestrzen, przy zachowaniu "analogowego" charakteru dzwieku. Zamierzam teraz pobawic sie roznymi kablami do kolumn - poki co lacze jakas Supra. Sprobuje w przyszlym tygodniu srebrnego QED ;).