Ja kiedyś dostałem na gwiazdkę MZ-R3, trzecia generacja urządzeń przenośnych MD, mam trzy orginalne płytki i sporo nagranych, aktualnie używam MZ-RH1 i uważam, że jakość jest wręcz taka sama jak z CD. Lepszym towarzyszem podróży okazał się jednak Vaio VGF-AP1L, lepsza dynamika.
Vaio jest porównywalne z TCD-D100 (DAT), ma bardzo dobry wzmacniacz i geenialnie działa razem ze słuchawkami HD485.
MD jest formatem wymarłym, ze względu na to, że Sony został z nim sam, w Japonii owszem cieszy się dużym uznaniem, ale Japończycy lubią właśnie te małe cudeńka :) Ja nadal ogarniam go sentymentem z racji tego, że mam sporo płyt przegranych, których dzisiaj już nie kupię :)