Arek, bardzo sie cieszę i gratuluję.
Zydelek, daj znać jak już druciszcze powstanie.
Poprosze o wpisanie mnie w kolejkę odsłuchową....a i znam kilku co pewnie są równie cioekawi :)
Tym razem nie pozyczam, wożę ze sobą i wróci nie draśnięta....no chyba, że zostanie ale to już dogadasz sie z ew. chętnym ;)