Masz Lancaster rację. W audio zawsze są oceny subiektywne różnie postrzegane przez słuchajacych.
Wczoraj bezpośrednio porównywałem Anti IC-s silver z najwyższym Velumem. Jeżeli chodzi o rozdzielczość, wybrzmienia, szerokośc czy głębokość sceny to brzmią niemal identycznie. Analizując dalej im niższe pasmo tym AC pokazuje swoja wyższość. Velum w poówaniu z AC brzmi płasko. Szczególnie słabo wypada rock symfoniczny z lat 70-tych jak Genesis czy Yes. AC wyciąga rytm, drive i z pod ziemi wyciąga, że w tej muzyce jest słyszalna wyraźna stopa perkusji. Dynamika z AC jest dużo lepsza (mowa o tej mikro) a bas kontrolowany wzorcowo.
Świetny dzwięk synergiczny otrzymuje się w połączeniu z antysieciówką. Wtedy do szczęścia brakuje szklaneczki z dobrym trunkiem i jazda na całego.