Na pocieszenie kupiłem porządne planarne IEMy- drażnią mnie czopki w uszach ale grają całkiem, całkiem.
Przypomniałem sobie o kupionych ze 20 lat temu ruskich TDSach i wyciągnłąłem z czeluści. Na mocnym wzmacniaczu średnica znakomita, na poziomie dobrych, nowoczesnych planarów. Reszta pasma- mocno ustępuje.
Rok produkcji (pieczątka na pudełku)- 1984 :)