Audiohobby.pl

Ortodynamiczny świat

krisio06

  • 347 / 5936
  • Zaawansowany użytkownik
11-11-2009, 21:53
Wokół YH1000 utworzyła się taka trochę legenda ( nie wiem narazie czy słusznie czy nie ), gdyż tak naprawdę mało osób miało okazje ich posłuchać a wszyscy je wychwalają. Przykładem tego jest ranking na wikiphonii. Dużo osób bazuje na pogłoskach ( oprocz Wualty ).

http://wiki.faust3d.com/wiki//index.php?title=Orthodynamic_Headphones_Rating_Chart

aasat

  • 2265 / 6090
  • Ekspert
11-11-2009, 21:54
Jak dla mnie to ten ranking Wulaty jest nic nie wart.

Sim1

  • 1829 / 6071
  • Ekspert
11-11-2009, 22:26
Ostatnie dyskusje w wątku ortho z head-fi są conajmniej dziwne i podważają totalnie te rankingi... Porównywali T50v1 (modowane! - po co modować absolutny top?!) z HE5 i LCD2 i nagle wyszło że nowe ortho są lepsze od legendarnych pierwszych T50, w rankingach na razie nic się nie zmieniło... a prawda jest taka, że już choćby sygnatura dźwięku Yamahy i Fostexa się trochę różni a i modele tych każdego z producentów potrafią się różnić i nie można powiedzieć że jedne są bezwględnie lepsze niż drugie... to jak przytaczane wcześniej upodobania do blondynek i brunetek.
Poza tym najwięcej o HE5 i LCD2 mówi się w kwestiach czy da się zmodować i jak. Dla mnie to chore.
Ze śmiesznych obserwacji - nikt nie pieje zbytnio na temat Yamah HP-50 a zdaje się, że prawie wszyscy je mają i przyjemnością używają :). Totalna cisza o SS-100, ale to pewnie dla tego że ciężko je rozbierać i modować.
Ja zauważyłem, że mój gust jeśli chodzi o ortho i ich brzmienie nie pokrywa się z kolegami z h-f.

Pozdrawiam

szwagiero

  • 2240 / 6109
  • Ekspert
11-11-2009, 22:52
Ja czekam na możliwość posłuchania Fostexów... :))

Co do modowania absolutnego top\'u to czemu nie? Intuos też chyba co nieco kombinował z YH-1000, ale na czym stanęło ostatecznie to nie wiem.

Mam nadzieję również posłuchać znowu SS-100, może moja opinia ulegnie zmianie... na razie po krótkim z nimi obcowaniu (z egzemplarzem kolegi aasata) na spotkaniu u Intuosa muszę powiedzieć, że co prawda postawiłbym je wyżej niż Wualta w rankingu, ale jednak niżej od YH-1000 i YH-100 również. Nie wiem czemu, ale znacznie bardziej podobały mi się drivery SS-100 w zastępczej obudowie, których słuchałem ponad 2 lata temu na spotkaniu u Włodka Senicza, akurat wtedy podobały mi się one bardziej niż YH-100, wtedy natomiast mojego zdania chyba nie podzielał ani Intuos, ani Majkel (również obecny na spotkanku). Także jak zawsze kwestia gustu :)

intuos

  • 1003 / 6107
  • Ekspert
12-11-2009, 12:22
>> szwagiero, 2009-11-11 22:52:57
Ja czekam na możliwość posłuchania Fostexów... :))

Co do modowania absolutnego top\'u to czemu nie? Intuos też chyba co nieco kombinował z YH-1000, ale na czym stanęło ostatecznie to nie wiem.

stanęło na tym ze wrocilem do oryginalu....jedynie kabel zmienilem. Podejrzewam ze bede im wierny do konca. Oczywiscie lcd2 i re5 to swego rodzaju top, zaluje natomiast ze yamaha nie korzysta z nowych magnesow i nie kontynuje lini ortho, to bylby przeciez hit!
No ale zejdzmy na ziemie, wszystko tu idzie w strone badziewia, a firmy posaidajace zaplecze by czynic produkty dobre i swietne wykorzystuje owe mozliwosci to robienia zeczy slabych dajacych pozor dobrych.
Od dawna juz pieniadze i ich tak naprawde psia wartosc nie zepsuly tak wiele ludzi, a co za tym idzie firm. Manufaktury są holendarnie drogie, i do tego malo dostepne nawet do przetestowania.

fallow,
napewno k1000 to legenda, jedna z wielu, a moze niewielu. uwazma jednak ze jest moment kiedy konczą sie sluchawki a zaczynaja glosniki i jest to wyrazna granica. Oczywiscie sa urzadzenia ktore czynią cuda, doslownie, ale o tym juz nie dlugo;) powiem tylko ze jest mozliwosc stworzenia dzieki procesorowi takiej symulacji fal odbitych w pomieszczeniu ze da sie wykreowac w sluchawkach przestrzen glosnikow w danym pokoju bez koniecznosci nagran biauralnych. Chodzi o to ze przychodzi sie ze swoimi sluchawkami np do studia, urzadzenie robi obmiar odsluchu w miejscu gdzie siedzimy-tzw slodki srodek- a potem w domu kazde nagranie slychac na sluhcawkach jakbysmy siedzieli np w tym studiu. Zainteresowalem sie tym ostatnio bo nagle okazuje sie ze k1000 spada z piedestalu przestrzeni ;) Czytalem o gosciu uzywającego systemu sr007 do tego procesora i byl tak wgniecony w fotel kiedy facet w studiu powiedzial mu ze wylaczyl glosniki a muza szla tylko przez jego sluchawki, bo on ciagle myslal ze grają glosniki... Facet poswiecil kawal czasu by zwiedzic wiekszosc dobrych studii nagraniowych....


Wracając do ortho to poprostu maja to cos, i nie wiem czy mozna tu je porównywac na zasadzie blondynka brunetka, bo w tym przypadku te kobitki są z innych planet;)

Corvus5

  • 2596 / 5574
  • Ekspert
12-11-2009, 12:43
Masz na myśli HRTF? Bawiłem się i będę dalej się bawił, gdy tylko zrobię odpowiedni kabel, a mi się nie chce ;) Pomiar w studiu? Dla mnie może być nawet w pokoju. Wstępnie brzmi to interesująco, ale potrzebuję odpowiednio rozdzielić sygnał, żeby mieć stereo. Chcę spróbować coś prostszego - nagranie binauralne z głośników.

Sim1

  • 1829 / 6071
  • Ekspert
12-11-2009, 14:18
Owszem przyznaję się bez bicia, że też Fostexy otwierałem... ale przez to, że miałem lepsze punkty odniesienia :) i pierwsze wrażenia były takie, że coś mi w nich nie leży (czyli, jednym słowem, nie top). Jakby były najlepsze to bym nie ruszał.

A również wracając do ortho :) to aasat dobrze to ujął... mają gęsty dźwięk i równocześnie gładką górę i tego nie da się znaleźć w dynamikach.

Pozdrawiam

fallow

  • 6457 / 6077
  • Ekspert
12-11-2009, 15:02
>> Sim1, 2009-11-12 14:18:31

A również wracając do ortho :) to aasat dobrze to ujął... mają gęsty dźwięk i równocześnie gładką górę i tego nie da się znaleźć w dynamikach.

To jest juz tak wzgledne, ze....szkoda gadac :))) Dla kogo gora jest ostra a dla kogo ta sama jest za lagodna i aksamitna to mozna prawic miesiacami :)

majkel

  • 7477 / 6107
  • Ekspert
12-11-2009, 15:22
W jakimś wątku dziś czytałem wypowiedź Grado-guru head-fi, niejakiego Zantha, jak "zbluzgał" wypowiedź jednego forumowicza, że tylko zakup HD800 ma sens z nowych słuchawek, a Zanth stwierdził, że ma w domu kilka par słuchawek, które woli od HD800, które gdyby miał, sprzedałby spośród nich jako pierwsze, szczególnie w porównaniu do HE5. :) No cóż, skoro fan Grado je chwali...

fallow

  • 6457 / 6077
  • Ekspert
12-11-2009, 15:36
Czyli ktos kto lubi prezentacje HD800/K701 czy takze DT880 Pro (bo kilka dni temu, kiedy sluchalem ich na najlepszym jak do tej pory wzmaku jaki pod nie mialem przymennosc - Moonlight V6 - zagraly balansem tonalnym zblizonym do tego co ja mam teraz u siebie na HD800) tak jak ja, powinien na to spojrzec tak: Jezeli fan Grado, chwali HE5 - i uwaza, ze na bank sa lepsze niz HD800. W takim razie wyraznie blizej im do Grado, wiec...beda mi zdecydowanie mniej pasowac niz HD800/K701/DT 880 :))

Sim1

  • 1829 / 6071
  • Ekspert
12-11-2009, 15:36
>> fallow, 2009-11-12 15:02:28
To jest juz tak wzgledne, ze....szkoda gadac :))) Dla kogo gora jest ostra a dla kogo ta sama jest za lagodna i aksamitna to mozna prawic miesiacami :)

Owszem zgadam się, ale ortho mają tę górę specyficzną, nie syczącą, też na swój sposób "gęstą" i to jest ta gładkość... ciężko to określić ale każdym nawet laik wychwyci tę różnicę... to jak trochę jak z obrazem z filmu i video... każdy rozpozna, ale nie do końca wytłumaczy dlaczego :).
A co kto lubi to woli już inna sprawa. Albo cię to bierze albo nie.

Pozdrawiam

fallow

  • 6457 / 6077
  • Ekspert
12-11-2009, 15:39
Podczas mojego, krotkiego odsluchu YH100 u Rafaella z Aasatem chyba mnie nie wzielo :)) Pamietam, ze wtedy chyba na to gore narzekalem. Ale wtedy bylem Gradomaniakiem a tam gory bylo znacznie wiecej.

majkel

  • 7477 / 6107
  • Ekspert
12-11-2009, 16:01
@fallow, ja to napisałem jako ostrzeżenie dla ortomaniaków. :D Może się przecież okazać, że HiFiMan HE5 są do bani, bo grają jak dynamiczne. :) Tyle, że mnie stwierdzenia nadwornego recenzenta Grado Labs akurat zaintrygowały. Wolałbym, aby te nieruchawe słuchawki z kaloryferowym podłączeniem kabla grały nieciekawie. :) LCD2 są skuteczniejsze, no ale... liczy się brzmienie.

Sim1

  • 1829 / 6071
  • Ekspert
12-11-2009, 16:10
>> majkel, 2009-11-12 16:01:31
Ortho (a ogólniej planarne konstrukcje) zawsze zagrają specyficznie bo inna jest już sama membrana przetwornika... to jakby porównywać uderzenie w kocioł (instrument) normalny (ortho - b.cienka/lekka membrana naciągnięta bardziej lub mniej ale nie usztywniona) z waleniem w plastikowy kubeł lub kartonowe pudło (sztywne grubsze membrany przetworników dynamicznych).
Oczywiście niesprawiedliwie i potężnie to przerysowałem ale tak sobie te różnice w brzmieniu tłumaczę.

Pozdrawiam

majkel

  • 7477 / 6107
  • Ekspert
12-11-2009, 16:15
Pozwolę sobie zauważyć, iż jest jakby odwrotnie. Sama membrana właśnie w orto musi być gruba i sztywna, żeby wyrysowana na niej cewka nie odkształcała jej. Membrana słuchawek dynamicznych jest cienka i wrażliwa na urazy mechaniczne, a sztywna tylko w miejscu doklejenia cewki. Być może różnica tkwi właśnie w tym, że po obwodzie membrana dynamiczna ugina się, sztywny jest środek przeważnie uformowany w kopułkę.