Audiohobby.pl

Ortodynamiczny świat

Sim1

  • 1829 / 6024
  • Ekspert
30-09-2009, 01:00
>> szwagiero, 2009-09-29 23:30:13
Echo TDS-16 to nie jest kopia SS-100, tylko YH-1

No to podu*cyły mi się lejce :). Byłem przekonany że skoro TDA-5 i TDS-5M już są kopią (nawet wizualnie) to wystarczy. Te TDS-16 nie wyglądają jak YH-1. Ale faktycznie TDS-7 i chyba w takim razie gdzieś mi kiedyś mignęło TDS-15?
No nic, w radziekich ortho jestem czystym teoretykiem w przeciwieństwie do Szanownego Kolegi :).

Pozdrawiam

aasat

  • 2264 / 6043
  • Ekspert
30-09-2009, 08:26
Które słuchawki z USSR są klonem których jest na wiki

http://wiki.faust3d.com/wiki//index.php?title=USSR_Headphone_Clone_Chart

aasat

  • 2264 / 6043
  • Ekspert
30-09-2009, 08:40
A takie Amfitony TDS 15 to nawet za wschodnią granicą są w cenie

http://molotok.ru/item730584353_sssr_naushniki_amfiton_tds_15.html

szwagiero

  • 2240 / 6062
  • Ekspert
30-09-2009, 10:09
Niestety TDS-15 nie słuchałem, a bardzo bym chciał - to chyba ostatnie interesujące mnie ruskie słuchawki których nie słuchałem :( Amfitony są również tak samo chwalone jak TDS-5M, tak więc TDS-5M to najbardziej udana kopia YH-1, zaś TDS-15 to prawdopodobnie najbardziej udana kopia SS-100.

aasat czy Ty sobie napisałeś jakąś aplikację przeszukującą aukcje na całym świecie? ;))

aasat

  • 2264 / 6043
  • Ekspert
30-09-2009, 10:13
>> szwagiero, 2009-09-30 10:09:17
aasat czy Ty sobie napisałeś jakąś aplikację przeszukującą aukcje na całym świecie? ;))

ee tam, tak czasem trafiam przypadkowo :)

szwagiero

  • 2240 / 6062
  • Ekspert
30-09-2009, 10:18
Są jeszcze TDS-19 (wedle tabelki kopia YH-1), czy ktoś to na oczy widział? Nawet w necie nie bardzo są jakieś informacje czy zdjęcie.

aasat

  • 2264 / 6043
  • Ekspert
30-09-2009, 10:26
Swoje TDS-5M planuje odrestaurować, rekabling, uszyc nowe pady i pałąk, bo naprawde grają niewiele gorzej od YH-100

szwagiero

  • 2240 / 6062
  • Ekspert
30-09-2009, 10:31
i dolutować wtyk, czy już masz? ;))

aasat

  • 2264 / 6043
  • Ekspert
30-09-2009, 10:33
>> szwagiero, 2009-09-30 10:31:51
i dolutować wtyk, czy już masz? ;))

wtyk to już w rekablingu

Brestinder

  • 222 / 5651
  • Aktywny użytkownik
01-10-2009, 23:20
jade z echami dalej, wytlumienie, stockowe ( 2 szmatki + gąbeczka taka pomaranczowa ) + platek kosmetyczny + zurzyta gąbka z koss ksc35 wrzuone do srodka kanapki, dalej przytkane watą po 18 dziurek, tak samo w obu kanałach... no teraz z mojego sprzetu robia na mnie wieksze wrazenie niz yh100 od introusa, jeszcze tylko te cholerne pady od dantax\'ow musze zamienic na cos orthofilskiego, no i uszczelnienie muszli patafixem, gdzie sie tylko dac będzie.

szwagiero

  • 2240 / 6062
  • Ekspert
01-10-2009, 23:27
>> Brestinder, 2009-10-01 23:20:09

>no teraz z mojego sprzetu robia na mnie wieksze wrazenie niz yh100 od introusa

Zdaje się, że yh-100 Tomka to u Ciebie nie zagrały tak jak tego oczekiwałeś... no ale niestety prawda jest taka, że tych słuchawek nawet nie ma co porównywać (chyba że te mody wystrzeliły tds-16 w inną galaktykę;)

Jak dla mnie kwestia systemu.

Sim1

  • 1829 / 6024
  • Ekspert
02-10-2009, 00:08
Brestinder, jak w nich jest z lokalizacją źródeł po modach?

Fakt jest taki, ze modelować pasmo na równe jest stosunkowo łatwo ale uzyskać przy tym precyzyjną i nie rozjechaną scenę (nie koniecznie szeroką ale precyzyjną) jest już sztuką. Moje mody zbladły jak usłyszałem tę precyzję na Sansui SS-100. Od tego czasu raczej ograniczam się do wytłumienia patafixem, b. często to mi wystarcza.
Jedyne słuchawki które rzekłbym wg mojej miary ekstremalnie zmodowane posiadają b. dużą precyzję (chyba większą niż stockowe) to właśnie YH-100 zmodowane przez Intuosa.
Zabawy z modowaniem spowodowały, że już wiem, iż jeśli nie mam rozjechanej sceny to piki i górki w charakterystyce częstotliwościowej akceptuję jako swoistą "osobowość" słuchawek. Słuchawki grające równo ale bez wyraźnej sceny traktuję jako przeciętne. To jak przy kolumnach - pierwszy duży krok tu szczęsciu :) jest gdy grają i nie jesteś w stanie określić dokładnie ich położenia.

Pozdrawiam

Brestinder

  • 222 / 5651
  • Aktywny użytkownik
02-10-2009, 07:04
Scena jest bardzo ladna aktualnie, prawie jak w k340, troszke wezsza jest w tych ruskich ortho. Wiem ze yh100 u mnie nie zagralo zadobrze, pewnie musialbym zrobic wlasny wariant tlumieniowy zeby z zero było dobrze, ogolnie im wiecej tych dziurek zatkam tym glosniej potrafia grac, zachowujac czystosc i dynamike. Są szybkie, głądkie,  bas ma zejscie,  wokale no  orthodynamiczne jakby na to nie patrzec, bardzo ladne. Jedyne co by sie przydalo poprawic jeszcze to góra, ale mysle ze jak juz skoncze modelowac muszle patafixem to cały problem z góra sie sam rozwiarze.

krisio06

  • 347 / 5889
  • Zaawansowany użytkownik
02-10-2009, 08:27
szwagiero- Czy ty posiadasz yh100 zmodowane dokładnie takim samym sposobem, jaki jest pokazany na wikiphoni?
Ja po zrobieniu tego moda nie byłem bardzo zadowolony. To co się stało z sopranem w yh100 było strasze, znikła cała jego delikatność i wszystko poszło w szeroko rozumianą sybilizację. Tak miałem z materiałem tłumiacym i matą bituminczą na przetworniku. Ten ostatni patent rzeczywiście działa, pomaga słuchawkom zachować styl grania. Wczoraj wsadziłem jeden płatek kosmetyczny do każdej komory i usłyszałem o wiele lepszy dźwięk niż w jakiejkolwiek wczesniejszej konfiguracji. Pojawiła się ładna scena i dobry bas. Wcześniej było coś nie tak, był trochę głuchy i jednolity. Muszę wypróbować ten sposób z zatykaniem dziurek.
Dzisiaj powinienem odebrać paczkę z Conducfilem Sonolene 3014 i sprobuję je zrekablować.

aasat

  • 2264 / 6043
  • Ekspert
02-10-2009, 09:08
Zmodowane YH-100 przez Intuosa grają bardzo dobrze, ale trzeba mieć do nich odpowiedni tor, u mnie na pospolitym emu1212m + Rudistor sprawdzają się lepiej YH-100 stockowe

Uważam, ze YH-100 potrzebują dobrej lampy, ocenianie ich na wzmaku tranzystorowym nawet w klasie A może być zbyt pochopne, ja tak zrobiłem, a teraz wycofuję się z tego co powiedziałem

Słuchanie YH-100 daje naprawdę dużo przyjemności, scena mozę nie jest tak poukładana jak w SS-100, ale za to grają bardziej gęstym dźwiękiem