Sima widze ze poszedles w moje slady..... :D avatar--->
Odpowiadasz na wpis
>> Sim1, 2009-09-01 16:55:41
Może to zabrzmiało jak zaczepka :) ale poważnie uważam, że YH-1000 to legenda, w tym pozytywnym znaczeniu, nawet nie słysząc ich. Jeśli stare dobre słuchawki uzyskują wysokie ceny i niełatwe są do dostania to są już legendą. To jak z Fostexami T50v1... Apropos, mam v2 ;) ale z wrażeniami sie muszę wstrzymać by dokładnie i spokojnie je posłuchać.
Zastanawiałem się bardziej czy patrząc na ceny YH-1000 i RE5 (jeszcze brak oficjalnych danych) czy LCD-1 czy dzwięk też będzie się prezentował w kolejności (oczywiście ranking będzie subiektywny) YH-1000 > RE5 > LCD-1, czy też uważasz/oczekujesz że nowe orto nie są w stanie pokonać YH-1000?
Sim cos mi sie wydaje ze RE5 da do wiwatu yh1000.... W yh1k nie doswiadczysz przestrzeni kosmicznej, scena jest swietnie poukladana, czujesz gdzie w studiu co gra i gdzie solista spiewa, i dlatego wielu sie zachwycala nad ich scena 3d, bo o ile nie idzie w szerz to w głąb jak najbardziej. RE5 maja podobno przestrzen glosnikową no i sa dookola uszne co oznacza ze wygodniejsze niz yh1000(pomimo patentow na glowie.
Tez mam zdanie ze yh1000 to legenda. Jeszcze dzis przypominam sobie jak wogole wpadlem na trop ortho, a mianowicie bylo to mniejwiecej tak....
szukajac sluchawek innych niz uzywam, a wtedy byly to tonsile sd426 szperalem po allegro to tu to tam, i zobaczylem ze jeden gosciu sprzedawal akg400. Napisal ze je sprzedaje bo udalo mu sie znalesc yamahy hp-1. Zaczalem wiec szukac yamah, ale nigdzie nie bylo zadnych danych, Enigma........ Az tu pewnego dnia na allegro patrze yamahy yh100, licytacja od 5zl, ktos tam dal 10zl, ja wpisalem na minutke przed 100zl...i kupilem je za 16zl. Nie wiedzialem jeszcze czy to ortho i dopiero headfi mnie w tym uswiadomilo, ze to nawet lepsze niz hp-1. I w ten sposob wglebialem sie w ortho. Na poczatku zupelnie mnie jakos nie zachwycily, a to z paru powodow, nie mialem ich czym napedzic a podrugie wydawly sie jakies takie bez szczegolow. No zaczalem modowac je wg roznych sposobow. Nagle okazalo sie ze moga byc mega szczegolowe ale tracily wtedy impet. W miedzy czasie wchodzac coraz glebiej w swiat ortho okazalo sie ze yamaha robila jeszcze jeden model przez tylko dwa lata , a byl to yh1000/hp1000. Sama ilosc zer za 1 przyprawiala mnie o dreszcze na plecach. No wiec zaczalem szukac ich. Na poczatku znajdywalem tylko katalogi. Pamietam jak dzis kiedy udalo mi sie dostac katalog w pdf wersji hp-1000(wersje hp to glownie modele na Japonie, wersja yh to wersje poza japonie, ale to nie regula)
Bylo w tym katalogu zdjecie. Patrzylem sie na nie ze 100 razy na dzien. Poszukiwania trwaly przez ponad rok. Pisalem do studiow w Japoni, w Anglii, Niemczech az w koncu facet posiadajacy studio nagraniowe w stanach odpowiedzial ze je mam. No ale nie tak odrazu odpowiedzial. Pisalem do niego 3 razy i dopiero po trzecim razie dal znac , odpowiadajac w mailu ze musze byc bardzo zdeterminowany...:)
Przez 3 miesiace trwaly pertraktacje czy je mi sprzeda. No i sprzdal, potem czekalem prawie 1,5 miesiaca az dojda do mnie. BYly wielkie chwile zwiatpienia, zwalnialem sie czasami z roboty kiedy awizo przychodzilo...Az tu pewnego dnia pojechalem na poczte, a ty paczka z zagranicy (wow!!!) idac do samochodu nie wytrzymalem, musialem otworzyc pudelko z obiektem westchnien ktore codziennie kilkarazy dziennie ogladalem i sie nim zachwycalem.
Pierwsze co zrobilem jak wrocielm do domu to wszyscy wiedza co....:)zalozylem na uszy i nacisnalem play. Wszystko co wczesniej slyszalem z yh100 rozmylo sie pod chmura naturalnosci jaka bila z dzwieku tych sluchawek. Wtedy zdalem sobie sprawe z jednej waznej rzeczy. Hp-1 nie mogly sie z nimi rownac, a roznica w oznaczeniu wyraznie o tym mowila. Tródne bylo sobie do wyobrazenia ze hp-1 i yh1000 to tak rozne swiaty, z jednej strony tak podobne z drugiej tak odlegle jakosciowo. No ale reszte szczegołow opowiesci pozostawie sobie dla wnuczka :P
Pozdrawiam kolegow.
ps.
RE5 narobia zametu nie tylko w swiecie ortho, byl tam jeden gosciu ktory na codzien slucha omeg2 mk1 i byl pod tak duzym wrazeniem ze cigle do nich wracal podczas canjam.