Audiohobby.pl

Ortodynamiczny świat

krisio06

  • 347 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
29-07-2009, 15:22
>>Trzeba by zobaczyć do środka<<
Jak zdjąć z nich pady?
One są przecież przyklejone.
Czy też masz tak w swoich HP-50a?

Sim1

  • 1829 / 6025
  • Ekspert
29-07-2009, 16:11
Tu został niedawno dodany service manual:
http://wiki.faust3d.com/wiki//index.php?title=Yamaha_YH-100
Są tam też opisy modowania ich przez (o ile się nie mylę ) Tomka vel Intuosa.

Pozdrawiam

krisio06

  • 347 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
29-07-2009, 18:51
To samo znalazłem.
Tam jest napisane, że pady należy oderzeć, ale czy to ich nie uszkodzi i czy będzie można je znowu nałożyć?

Sim1

  • 1829 / 6025
  • Ekspert
29-07-2009, 19:22
Niestety nie wiem jak pady przeżyją operację. W moich pady mogły pozostać ponieważ front z driverem jest przytwierdzony na zatrzaski, które łatwo podważyć.
Jeśli delikanie będziesz oddzierał pady to wątpliwe byś uszkodził.
Nie mam YH-100 więc gdybam, ale jeśli pady są podobnej konstrukcji i z podobnych materiałów jak w HP-50a to wytrzymają.
Po wszystkim trzeba je nakleić na pewno nową taśmą.

Pozdrawiam

krisio06

  • 347 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
29-07-2009, 22:28
No więc tak. Czas podzielić się wrażeniami.
Sprzęt towarzyszący:

Źródło: Cyrrus DAC XP

Wzmacniacz: mój GainClone ( traffo 300VA 2x18V, kondensatory Black Gate Standard i Non-polar, rezystory Caddock i Vishay ). Musiałem zmniejszyć wzmocnienie, by nie poniszczyć słuchawek a nie miałem takiej wartości Rikena więc tam siedzi Vishay.:)
W przyszłym tygodniu odbieram dwa traffka 300VA 2x18V ale w konfiguracji audio, zalewane i robię zasilanie dual mono.

Słuchawki: Grado RS1 ( semi-vintage ), Beyerdynamic DT880 Pro ( pożyczone ), Sennheiser HD 25-1 II, no i bohater: Yamaha Yh-100 :)

Odwołuję to, że Yh-100 są strasznie wygodne, lecz nie do końca. Przez 1h czy 1,5h ledwo czuć je na głowie ( a słuchawki ważą swoje, dzięki magnesom ). Po tym czasie można odczuć uwieranie uszu.

Ale wracając do meritum, dźwięk Yh-100 jest co najmniej intrygujący, odstający i wyróżniający się od większości słuchawek aktualnie dostępnych na rynku. Nie grają z tak wielkim rozmachem jak RS1 czy Beyery. Co więcej, w ukazywaniu najdrobniejszych niuansów i wszystkich smaczków również odstają od obu konkurentów. Jest jednak jedna rzecz, o której obie pary dynamików mogą tylko pomarzyć, piękny bas. W RS1 niski bas jest przykryty przez jego wyższe częstotliwości, dlatego, np. dla stopy zawsze miałem jakieś „ale”. W DT880 Pro bas jest trochę bardziej wyrównany. Yh-100 natomiast mają go objętościowo więcej ( dla mnie prawie naturalna ilość ), ale schodzi aż miło i bardzo nisko ( przynajmniej na moim mocarnym GC ).

Kolejna ciekawa rzecz to średnica. Jak już pisałem nie odsłania ona przed nami tysiąc i jeden szczegółów na sekundę, na których można zawiesić ucho jak to robią Grado. DT880 Pro mają ten zakres bardziej wypełniony i moim zdaniem brzmi naturalniej. Lecz Yh-100 mają średnicą wprost magiczną. Jest bardzo spójna, wręcz kremowa. Głosy i instrumenty brzmią moim zdaniem jeszcze naturalniej niż na Beyerach.

To w czym Yamahy nie przodują, to na pewno wysokie. Są one trochę „przygaszone”, jakby pod delikatnym kaszmirowym prześcieradłem. Dlaczego kaszmirowym? Bo są tak samo delikatne i przyjemne w dotyku ( wróć, odsłuchu :) ). Przy nich sopran w RS1 to papier ścierny.

Rozmachem kreowania przestrzeni Yh-100 również nie wyprzedzą RS1 czy DT880 Pro, ale… Jest ona bardziej spójna i gęsta.

Dzisiaj dostałem się do środka i jutro pobawię się w różne metody moddingu. Spróbuję też zrobić trick z wymianą kondensatorów w GC. Aktualny setup był ustawiony pod RS1, które potrzebowały gładszego i bardziej analogowego zestawienia. Myślę, że BC Component będą tu pasowały znakomicie, ale się zobaczy ( wróć, uslyszy :) )

Yh-100 wywarły na mnie mocne wrażenie i naprawdę sensownie zastanawiam się nad sprzedażą RS1-ynek. Stawiają na bardziej naturalny i spójny pokaz niż barokowy w stylu Grado. Myślę też, że przez czas ostatnich dwóch miesięcy zmienił się trochę mój gust i już nie wielbię tak RS1, które przecież tak chwaliłem.
To tyle na teraz, resztę zostawiam sobie na recenzję, do której muszę się porządnie nasłuchać. :)

Pozdrawiam
Krisio :)

krisio06

  • 347 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
29-07-2009, 22:31
I czas na obiecane zdjęcia :)

krisio06

  • 347 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
29-07-2009, 22:33
Ciąg dalszy...

krisio06

  • 347 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
29-07-2009, 22:36
.. i koniec. :)

baols

  • 21 / 5711
  • Użytkownik
29-07-2009, 23:10
Bardzo ciekawy tekst... Dzięki ;)

Ja z ciekawości zakupiłem ostatnio Pioneer Monitor 10, czekam na przesyłkę.
Mam nadzieję, że nie okażą się lipą... :P

Sim1

  • 1829 / 6025
  • Ekspert
29-07-2009, 23:12
@krisio06
Gratuluję Yamah. Czytając wrażenia z odsłuchów chyba już można powiedzieć "witaj w klubie". Coś w tych konstrukcjach orto jest, że czarują nawet ludzi nie mających odchyłu w kierunku słuchawek. Pewnie to nie będą ostatnie ortho w kolekcji :).
Udało sie namierzyć jakąś przyczynę tych pyknięć w lewej słuchawce?

Pozdrawiam

Rolandsinger

  • 2894 / 6062
  • Ekspert
29-07-2009, 23:18
@ krisio

Widzę, że zdrowiejesz. Gratuluję! Sprzedając "papier ścierny" i inwestując w bajeczne i naturalne Yamahy ochronisz słuch i usłyszysz muzykę, a nie nie tylko metamuzyczne informacje realizatorskie, jakie z wielką nachalnością serwują nam na pierwszym planie RS-1.

_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

krisio06

  • 347 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
29-07-2009, 23:23
Dzięki, i myślę, że w ortho klubie zostanę na jakiś czas. :) Bardzo chciałbym, żeby nie były to ostatnie ortho w moich rękach. :)

Nie jestem pewien ale myślę, że przetwornik ma nieco luzu w środku i czasami poprostu magnesy pukają o jakieś elementy konstrukcji. Myślę, że przymocowanie ich tak jak zrobił to Intuos będzie złotym środkiem. :)

Czy mogę tak zrobić z masą mocującą?

Czy ktoś próbował tłumić w środku tym: http://www.allegro.pl/item700521811_mata_dynamat_xtreme_speaker_kit_2_szt_opole.html ?

Sim1

  • 1829 / 6025
  • Ekspert
30-07-2009, 00:12
>> krisio06, 2009-07-29 23:23:03
>Czy mogę tak zrobić z masą mocującą?

Ja tego używałem do wygłuszania, przytwierdzania wygłuszeń w słuchawkach:
http://www.papiera4.pl/masa-uhu-patafix-50g-wielokrotnie-klejaca-p-3264.html
Myślę, że do przymocowania / uszczelnienia drivera jest idealna. Ostatni raz kupowałem tę masę w empiku na papierniczych produktach. Niestety na razie nie wiem jak się zachowa z upływem czasu :).

Pozdrawiam

x500

  • 461 / 6040
  • Zaawansowany użytkownik
30-07-2009, 13:26
Tak jak grado kojaza mi sie z czolgiem tak te yamachy ze starym siodelkiem od komarka ( wykonanie )
To nagle rs1 sa be?
Ok , dosc zartow . Gratuluje zakupu Kriso06  ;-)
Gdyby ktos byl zainteresowany to do kompletu mam szpulowiec yamacha , tez wiekowy , ale jak gra ! ze hoho ! ;-)

intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
30-07-2009, 13:29
Kriso
Gratulacje, mam andzieje ze odnajdziesz sie w tym dzwieku, dla mnie ortho to sluchanie muzyki i chloniecie jej jako calosci, przestrzen maja prawdziwa, tak bym ja nazwal, zamiast w szerz scena ukladana jest planami.

Pozdrawiam
i jeszcze raz gratuluje zakupu!