Audiohobby.pl

Ortodynamiczny świat

Rafaell

  • 5033 / 6058
  • Ekspert
19-07-2009, 00:08
2x250Wat wystarczy? tylko nie wiem co na to aasat bo to jego słuchawki ;)
                 

Rafaell

  • 5033 / 6058
  • Ekspert
19-07-2009, 00:14
Jak znajdę gniazda Jack 6,3mm to jutro zrobię próbę z Monitor10 i wepnę je do monobloków, bo mam odseparowane masy i kanały w przetwornikach.
                 

szwagiero

  • 2240 / 6063
  • Ekspert
19-07-2009, 00:26
Rafaell Yamahy to nie jest Twoja szkoła brzmienia... Twoją referencją są Pioneery które grają diametralnie inaczej i dla mnie osobiście są niezjadliwe, więc wszystko to jest kwestią gustu, odmiennego słyszenia przez każdego z Nas jak i wyuczonych wzorców dźwięku.

SS-100 to nie są "sitka od maszynki do mielenia", Przetwornik jest "fostex\'owy" a nie "yamahowy" :) Swoją drogą miałem kiedyś ruskie kopie SS-100 czyli Amfitony TDS-7, niestety działał tylko jeden kanał, a ja podczas prób naprawy ten niedziałający przetwornik "doprawiłem" do końca :( Ciekawe jak dobre to były kopie.

Następna sprawa Pionków możesz nie podpinać do gniazd głośnikowych bo wydaje mi się że to nie ma sensu, za to Yamahy mogą pokazać "nową twarz".

No i czekamy na recenzję aasata z tegoż spotkanka.

Pozdrawiam,



szwagiero

  • 2240 / 6063
  • Ekspert
19-07-2009, 00:30
Jeszcze jedno... Tobie Rafaell podoba się bardziej egzemplarz YH-100 aasata, zaś aasat wspominał po kupnie swoich Yamah, że to właśnie chyba moje bardziej mu się podobały. Słuchałem YH-100 aasata tylko z kablem mogami i brzmiał sporo "inaczej" niż mój, natomiast pewne rzeczy nie podobały mi się zarówno w jego egzemplarzu jak i w moim, najlepsze byłoby połączenie pewnych cech obu egzemplarzy - takie coś według mnie ma egzemplarz Tomka. Tak więc kwestia gustu...

Rafaell

  • 5033 / 6058
  • Ekspert
19-07-2009, 11:08
>> szwagiero

>Jeszcze jedno... Tobie Rafaell podoba się bardziej egzemplarz YH-100 aasata, zaś aasat wspominał po kupnie swoich Yamah, że to właśnie chyba moje bardziej mu się podobały. Słuchałem YH-100 aasata tylko z kablem mogami i brzmiał sporo "inaczej" niż mój, natomiast pewne rzeczy nie podobały mi się zarówno w jego egzemplarzu jak i w moim, najlepsze byłoby połączenie pewnych cech obu egzemplarzy - takie coś według mnie ma egzemplarz Tomka. Tak więc kwestia gustu..

Ja jestem na forum słuchawkowym i gust co do brzmienia jest stawiany u mnie bardzo z tyłu. Jak dla mnie liczy sie realizm  nagrania-jak najbardziej zblizony do koncertu live, prawdziwość! instrumentów zarówno co do barwy, równowagi tonalnej jak i dynamiki, ich separacja w przestrzeni,umiejętność oddania akustyki pomieszczenia nagrywanego-także przestrzeń3D o którą w słuchawkach jak wiemy przy nagraniach dla kolumnowego odsłuchu jest kiepsko.Nie ma prawa być słyszalne coś miedzy mną a instrumentem-Wiem dalej teoria! :) Nie podejrzewam żeby nie tylko Lake People G99/2 ale także Rudistor nie mógł sobie poradzić z YH-100. Yamahy po prostu nie potrafią sporo smaczków w muzyce odegrać linia melodyczna jest podana z gruba, moze sie to podobać na kiepskim żródle bo je "ułagodzi" ale na dobrym odtwarzaczu po prostu diabeł  a raczej frajda słuchania śpi w szczegółach a o odtworzeniu tych Yamacha jakby zapomina.Co do impactu całkiem mozliwe że 250W na kanał by coś pomogło, no ale nie było czasu ani warunków na zasilenie każdego przetwornika Yamachy oddzielnym przewodem (w moich monoblokach masa nie może być wspólna). Jak na razie porówujacobie, YH-100 aasata to nr1 po Twojej YH-100 nr2
Lub jak kto woli aasata jest przedostatnia a Twoja druga w zawodach ;)

>Rafaell Yamahy to nie jest Twoja szkoła brzmienia... Twoją referencją są Pioneery które grają diametralnie inaczej i dla mnie osobiście są niezjadliwe, więc wszystko to jest kwestią gustu, odmiennego słyszenia przez każdego z Nas jak i wyuczonych wzorców dźwięku.

Maszracje te Pioneery które słuchałeć (czyli asata) są po prostu jeszcze nie wygrzane :) chociaz od mojego ostatniego ich odsłuchu słychać że zaczynają się otwierać.Można by to tak ustawić w szeregu że aasata Monitory 10 jeszcze musza dojrzeć prawie o klasę :) Tak że nie wiesz jak graja moje Pioneery na moim sprzecie-po prostu!
Co do gustu to wczoraj go zaakcentowałem ;) byłem zarówno na ponad 80 osobowej orkiestrze filharmoników a póżniej słuchałem z systemu PA http://www.nocjazzu.com  o czym gdzie indziej napisżę

>Następna sprawa Pionków możesz nie podpinać do gniazd głośnikowych bo wydaje mi się że to nie ma sensu, za to Yamahy mogą pokazać "nową twarz".

A ja jestem pewny że warto zrobić próbę, choćby dla perfekcji basu z którego wzmacniacze klasy D z modułem ICE Power B&O słyną. Robiłem kiedyś próbę na jednym kanale (pisałem że w monoblokach muszą być oddzielne masy i nie było wenny twórczej z lutownicą) i było bardzo ciekawie. Poza tym moje Monitor10 mają tylko 22Ohmy i sporo wzmaków słuchawkowych sobie po prostu z nimi nie radzi-przynajmniej na basie. Tak podłączone Monitor 10 będą pracować od początku-żródła, do samych przetworników w Pełnym! Dual mono co jak wiemy mało kto z słuchawkowców z takich lub innych powodów próbował.

Pozdrawiam
                 

jjurek

  • 2067 / 5992
  • Ekspert
19-07-2009, 13:04
>> Rafaell

250 watów to może być trochę za dużo :)
Sprawdź jaki masz offset na wyjściu i dla bezpieczeństwa na początek podepnij jakieś słuchaweczki za 5 zł.

jjurek

  • 2067 / 5992
  • Ekspert
19-07-2009, 13:17
>> Rafaell
"..Yamahy po prostu nie potrafią sporo smaczków w muzyce odegrać linia melodyczna jest podana z gruba..."

Dokładnie to samo słyszę w Fostexach- mimo napędzania ich bardzo silnym wzmacniaczem.
I to jest chyba ( dla mnie ) jedyna ich wada. W żadnym systemie nie udało mi się wykrzesać z nich "smaczków"
Poza tym reszta- znakomita.
Po odsłuchach na nich powrót do dynamików to słuchanie jakby piszczących krasnoludków na wielkim stadionie :).

Tak więc- nie ma ( przynajmniej dla mnie ) słuchawek doskonałych.

aasat

  • 2264 / 6044
  • Ekspert
19-07-2009, 22:00
Nie potrafię pisac recenzji słuchawkowych, ale postaram się coś naskrobać jakie wnioski nasunęły się po ostatnim osłuchu u Rafaell\'a.

Na początku zwracam honor Rafaellowi, jego przetworniki to faktycznie od Sansui SS-100, teraz zobaczyłem cały komplet razem z białymi siatkami które były w lepszym stanie niż moje, bo przecież nowe. Kiedyś można było kupić je na pewnej stronie internetowej z częsciami zamiennymi do Sansui, ale od kilku lat jest to niemożliwe już. Niestety były odlutowane kabelki od nich wieć nie mogłem ich posłuchać.

Na czym słuchaliśmy opisał już wcześniej Rafaell, rozpoczęliśmy od Sansui SS-100 i Yamaha YH-100.
Najpierw zabrzmiały utwory barokowe, potem specjalny zestaw przygotowny przeze mnie tzw aasat sampler no 2 :)

W muzyce barokowej oba modele zagrały bardzo podobnie, cięzko były wyznaczyć zwycięzce
Dopiero na samplerze gdzie dominowała muzyka rozrywkowa, kontrabas, perkusja pojawił się różnice

SS-100 miało bardzo wyrónane pasmo nie było czuć dominacji poszczególnych rejestrów, krystaliczne wysokie tony, punktowy bas nieco niżej schodzący niż w YH-100. Przy przechodzeniu z SS-100 na YH-100 pierwsze wrażenie to "czegoś tu brakuje" jakby wycięto kawałek pasma, ktoś nałożył koc, czuć przymulenie, jakby starały się dorównać SS-100, ale niestety przestrzeń już nie tak, brak tej otwartości, trzeba się przyzwyczająć do tego dzwięku, ale chyba nie o to chodzi, przecież słuchawki nie mają nic od siebie dodawać, przestawiać dzwięk jak najbardziej realnym. Kiedyś wg zaleceń kolegów z forum, starałem się przyzwyczając do dzwięku YH-100 słuchając tylko ich przez ponad 2 tygodnie, niestety to nie jest ten ideał, moze gdybym wcześniej nie miał K340 i innych słuchawek spodobałyby mi się bardzo.

Ciekawostką jest to, ze przejscie z k340 na SS-100 nie powoduje dyskonfortu, dzwięk jest bardziej wypełniowy dostajemy bas którego jest mało w k340, Utwór Edwarda Shearmur z K-Pax - Grand Central gra również doskonale co na k340

Chciałem teraz napisać nieco o Pioneer\'ach Monitor 10 Rafaell\'a. To naprawdę udany egzemplarz, również posiadam te słuchawki, ale moje zawsze jakby w tyle za tymi Rafaell\'a. Niestety muszę przyznać, ze wymiana kabelka nie posłużyła im, powodował, ze grały glośniej od moich, ale to nie było problemem.
Na niektórych utworach przy dzwiękach fortepianu "sypały na górze",  bas w nich był dużo słabszy niż w SS-100
W utworze Brian Bronberg\'a - Caravan było słychać, ze gra kontrabas, ale na SS-100 miało się wrażenie, że jest on w pokoju. z 15 utworów były tylko 2 które bardziej podobały mi się na nich niz na orthodynamikach.
Pierwszy z muzyki filmowej Eric\'a Sierra - Lucia Di Lammermoor, a drugi to Ave Maria na harfę i skrzypce, tam gdzie pojawiał się bas SS-100 wygrywały. Pioneery mają naprawdę bardzo ładną średnićę, wokal kobiecy naprawdę zniewalał.

Podsumowując, kupiłem SS-100 w ciemno nie wiedząc jak grają, w końcu to tak rzadkie sluchawki, ze trudno znaleść jakąkolwiek recenzję na internecie. W sumie to nie zależało mi nawet, zeby pieknie grały

Znajomy pytał się mnie: "A co jak okaże się, ze słabo grają?",
Odpowiedziałem: "Trudno, przynajmniej ładnie wyglądają, to powieszę je sobie na ścianie" :)

Okazało się, ze przerosły moje oczekiwania, nie spodziewalem się takiego dzwięku po orthodymikach.
Panowie, orthodynami to nie tylko Yamahy, warto posłuchać tez produkcji Fostex\'a

Ciekawy jestem co o swoich SS-100 napisze Sim1, czy to tylko ja mam takie zdanie o nich







intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
20-07-2009, 00:21
Jurek
wyjscie w cr2020 na sluchawki jest przez opornik-tak mi sie wydaje ale poszukam jakiegos pdf schematu


Rafaell,
ja swoich ss100 sluchawem metalowym grilem do ucha, a  welna to warstwa obsorbujaca, tak tez byly zrobione na AS2007-metalowym grilem do ucha.

Assat, ciesze sie ze przypadlo ci inne gustum w strefie ortho, ja sansui sluchalem pare miesiecy, i przez pare miesiecy robilem kontry po miedzy yh100 a ss100, na pierwszy rzut ucha mialem podobne opinie jak wy po ostatnich odsluchach, jednak przepracowane godziny z moim uchem powiedzialy mi ze pomimo subiektywnej tendencji ss100 do bycia czystszym przekazem tak nie jest, ale moze ucho moje  tak to odebralo. Tak naprawde wiele dzwiekow odbieramy inaczej niz nam sie wydaje ale nie bede pisal o tescie ktory juz opisalem. Dzis nadal uwazam ze yamaha dopracowala lepiej konstrukcje driverow, ale o tym kiedys moze napisze.
Assat zgadzam sie ze w swiecie ortho jest wiele do odkrycia i yamaha nie moze sobie uzurpowac prawa do wylacznosci, ja wole yamahe, mam nadzieje ze to nie zboczenie markowe :)

aasat

  • 2264 / 6044
  • Ekspert
20-07-2009, 11:06
>> intuos, 2009-07-20 00:21:45

Jakoś nie zdarzylo mi się jeszcze, aby słuchawki które mi się nie podobały od poczatku, zaczęły podobać sie potem
Ja nie odbieram dzwięku w YH-100 jako naturalnie brzmiącego, tylko poprostu coś im brakuje w stosunku do SS-100

Moze ta konstrukcja zamknięta zle im robi,  YH-1000 ma przecież otwartą i domyslam się, ze to własnie je wyróznia spośrod innych konstrukcji Yamahy





fallow

  • 6457 / 6031
  • Ekspert
20-07-2009, 11:12
Dzieki chlopaki za recenzje!!!

Mam nadzieje, ze jeszcze bedzie mi dane kiedys posluchac wspomnianych SS-100 i YH-100. Dodatkowo SS-100 wygladaja po prostu - bardzo ladnie.

Tez jestem ciekaw jak by sprawdzily sie SS-100 napedzany symetrycznie z NX33.

fallow

  • 6457 / 6031
  • Ekspert
20-07-2009, 11:13
No i gratulacje dla kolejnego posiadacza SS-100.

Moge prosic o wiecej fotek ? :D

aasat

  • 2264 / 6044
  • Ekspert
20-07-2009, 11:14
>> intuos, 2009-07-20 00:21:45
Assat zgadzam sie ze w swiecie ortho jest wiele do odkrycia i yamaha nie moze sobie uzurpowac prawa do wylacznosci, ja wole yamahe, mam nadzieje ze to nie zboczenie markowe :)

Dokładnie tak, zgadzam się z tym zdaniem

aasat

  • 2264 / 6044
  • Ekspert
20-07-2009, 11:18
>> fallow, 2009-07-20 11:13:37
No i gratulacje dla kolejnego posiadacza SS-100.
Moge prosic o wiecej fotek ? :D

Ładne fotki obiecał kolega Sim1, jego przesyłka jest na dniach, z moze nawet dzisiaj

intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
20-07-2009, 11:22
Ja nie odbieram dzwięku w YH-100 jako naturalnie brzmiącego

Yamaha jako jedyna w srod wielkich ortho swiata zatrudnila do wspolpracy nad brzmieniem ich ortho  muzykow , nie wiem czy za pochopnie wielu z nas deklaruje wiedze na temat tego jak cos brzmi....