Audiohobby.pl

Ortodynamiczny świat

majkel

  • 7477 / 6061
  • Ekspert
15-07-2009, 09:10
Rafaell, musisz się zapoznać z Grado PS1000. Tam jest perspektywa i bezpośredniość jednocześnie. Czysta holografia w próżni, żadnego woalu. Przeważnie jak jest to drugie, to nie ma pierwszego. Mój pierwszy kontakt z YH-100 dał mi wrażenie, jakbym słuchał muzyki przez dziurkę od klucza. Potem się okazało, że przetworniki ortodynamiczne tak są właśnie zbudowane - jak maszynka do mięsa, tylko dziurek na wylocie jest wyraźnie mniej. Dziwić się, że mielą muzykę do konsystencji kremu. :)

Sim1

  • 1829 / 6025
  • Ekspert
15-07-2009, 09:28
Maszynka do mięsa jest w Yamahah a w Sansui jest kratka od studzienki.
A czy Grado nie ma przypadkiem maszynki do mięsa na froncie przetwornika?
To chyba co prawda SR80 a nie PS1000 ale coś czuję że wszystkie są zaklejone i z dziurami z przodu -> http://www.headwize.com/images5/shell_grado4.jpg

Pozdrawiam

majkel

  • 7477 / 6061
  • Ekspert
15-07-2009, 09:30
Masz rację, a jest to nawet w PS1000. Tyle że powierzchnia otworów w stosunku do powierzchni oosłony jakby inna, ilość powietrza wokół przetwornika też.

jjurek

  • 2067 / 5992
  • Ekspert
15-07-2009, 09:43
>> Rafaell
"Nie wiem jak Wy ale ja cały czas słyszę w słuchawkach ogólnie, że coś jest miedzy mną a artystą..."

Mam podobne odczucia.
Ale mam wrażenie, że jest to problem raczej natury psychofizycznej ( nakrywanie uszu jakimikolwiek nausznikami, być może obciązanie wrażliwych na nacisk kości skroni ).

Przy słuchaniu na dokanałówkach ten problem znika.

jjurek

  • 2067 / 5992
  • Ekspert
15-07-2009, 09:46
Mój kolega nie-słuchawkowiec nazywa to "efektem kapelusza na uszy" :)
Określił to w ten sposób słuchająć również mocno otwartych Grado.

Sim1

  • 1829 / 6025
  • Ekspert
15-07-2009, 10:05
>> jjurek, 2009-07-15 09:46:28
Mój kolega nie-słuchawkowiec nazywa to "efektem kapelusza na uszy" :)

To fakt, sam doświadczyłem kiedyś psychoakustycznego szoku jak słuchając w earbudach muzyki w samochodzie (zamknięta mała przestrzeń) wysiadłem z niego (wieczór ciemno i cisza) i nagle dzwięk dostał pogłosu a nawet prawie echa bo biedny mózg zanowotał że jest nagle na otwartej przestrzeni. To był szok.

Pozdrawiam

aasat

  • 2264 / 6044
  • Ekspert
15-07-2009, 10:24
>> majkel, 2009-07-15 09:30:27
Masz rację, a jest to nawet w PS1000. Tyle że powierzchnia otworów w stosunku do powierzchni oosłony jakby inna, ilość powietrza wokół przetwornika też.

Nie przesadzajmy z tymi otworami, sa słuchawki które nie mają ich wcale, ale graja bardzo słabo

intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
15-07-2009, 11:02
majkel

Mój pierwszy kontakt z YH-100 dał mi wrażenie, jakbym słuchał muzyki przez dziurkę od klucza. Potem się okazało, że przetworniki ortodynamiczne tak są właśnie zbudowane - jak maszynka do mięsa, tylko dziurek na wylocie jest wyraźnie mniej.

niezla sciama :).... popatrz na przetwornik bayera dt880 np, to dopiero jest sitko jak do odcedzania makaronu... :)
te dziurki nie maja tu nic do rzeczy :)

osobiscie czekam az sie pojawia ER5- new age ortho :D

intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
15-07-2009, 11:04
assat podeslal bys mi twoje yh100?
chcialbym zobaczyc co ten Kabber tam narobil :) bo az nie chce mi sie wierzyc ze tak ciemno graja

majkel

  • 7477 / 6061
  • Ekspert
15-07-2009, 11:16
>niezla sciama :).... popatrz na przetwornik bayera dt880 np, to dopiero jest sitko jak do odcedzania makaronu... :)
te dziurki nie maja tu nic do rzeczy :)

Pozwolę sobie zauważyć, iż przetworniki dynamiczne z reguły nie posiadają obudowy, membrana jest jedynie zawieszona, a przetwornik ortodynamiczny to taka kanapka, inaczej by nie działał. Zaletą może być fakt, iż inaczej się rozkładają naprężenia membrany, ale że membrana gra przez otworki to inne zagadnienie. Poza tym - w Beyerach sitko jest z tyłu, a to inny temat, ja mówię o tym co z przodu.

intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
15-07-2009, 11:19
michal odluchiwane przezemnie bayery dt880 old type mialy sitko z przodu, bardzo geste i nie przeszkadzlo to im przy graniu ladnym slodkim brzmieniem bez cinia aluzji wywolanego przez owe sitko

intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
15-07-2009, 11:19
sorrki za bledy

majkel

  • 7477 / 6061
  • Ekspert
15-07-2009, 11:27
Hej, aluzje były moje tylko do "kremu", otóż ortodynamiki dają efekt oddychania przetwornika, to się może podobać, ale nie każdy to odbiera jako naturalne. Co do barwy, dynamiki, pasma, przestrzeni - ja nie mam zastrzeżeń. Po prostu wydaje mi się, że ten oddech to efekt przechodzenia powietrza przez otworki pod wpływem tłoczenia go przez membranę.

szwagiero

  • 2240 / 6063
  • Ekspert
15-07-2009, 11:28
Tomek piszesz o tych moich starych vintage\'owych DT-880s? Faktycznie te słuchawki grały bardzo przyjemnie, spójnie i spokojnie.

aasat

  • 2264 / 6044
  • Ekspert
15-07-2009, 11:37
>> intuos, 2009-07-15 11:04:02
assat podeslal bys mi twoje yh100?
chcialbym zobaczyc co ten Kabber tam narobil :) bo az nie chce mi sie wierzyc ze tak ciemno graja

Priorytetowa sprawą jest dla mnie wymiana kabla w nich, mysle, ze spotkamy sie jakos na wakacjach, wiec moglbys wtedy do nich zagladnac