>> aasat, 2009-07-14 18:40:48
No to sobie posłuchamy :) Gratuluję aasat zakupu! To jedne z piękniejszych co do wzornictwa słuchawek. Intuos się nie poznał na ich górze i myślę że to wina jego wzmacniacza. Jak dla mnie wysokie tony to w SS-100 mistrzostwo świata, takiej czystości, kryształowości dźwieku ani w elektrostatach ani w dynamicznych nie uświadczysz Skrzypce faktycznie brzmia w końcu jak prawdziwe-żadne tam kremy! Nie wiem co będzie jak do nich zrobisz osobne kable zbalansowane i wepniesz w Rudiego, chyba się posikasz ze szczęścia ;) Żeby tak nie było pięknie to to jednak brakuje mi w nich tego basu choćby z moich Pioneerów.