Audiohobby.pl

Ortodynamiczny świat

intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
14-07-2009, 21:09
przestrzen maja lepsza bo klania sie open back :)

szwagiero

  • 2240 / 6063
  • Ekspert
14-07-2009, 21:13
Cóż mi na odsłuchach u Senicza SS-100 Tomka również bardzo się podobały, co więcej, były jeszcze bardziej kremowe na górze od YH-100... Fakt jest faktem, że Ty Tomek miałeś je w obudowie "zastępczej", być może jednak oryginał brzmi trochę inaczej? W każdym razie jeszcze raz gratulacje aasat.

aasat

  • 2264 / 6044
  • Ekspert
14-07-2009, 21:31
>> szwagiero, 2009-07-14 21:08:55
To teraz Panowie czekamy aż ktoś w końcu kupi Fostexy T50 :)

Szansa raczej marna :(

aasat

  • 2264 / 6044
  • Ekspert
14-07-2009, 21:33
>> intuos, 2009-07-14 21:09:31
przestrzen maja lepsza bo klania sie open back :)

Z tego co zauwazyłem, to YH-1000 to są najbardziej otwarte Yamahy

intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
14-07-2009, 21:47
Krzysiek napewno w oryginalnym opakowaniu brzmia lepiej, ich sygnatura jednak wg mnie jest bardziej szklista niz kremowa, w sumie wiem z czego to wynika ale to dyskusja przy kawie, assat jak bedziesz mial chwile to wpadaj do mnie zmowimy jeszcze Szwagiero i bedzie bomba ortho na odsluchach :)

aasat

  • 2264 / 6044
  • Ekspert
14-07-2009, 21:56
>> intuos, 2009-07-14 21:47:14
W tym miesiącu nie dam rady, ale mam nadzieję, ze uda sie jakoś w te wakacje

Sim1

  • 1829 / 6025
  • Ekspert
14-07-2009, 22:49
>> szwagiero, 2009-07-14 21:06:56
>No to teraz lepiej... tylko ja już nic nie rozumiem, Sim1 Ty masz te SS-100 czy jak? Coś tam świergotałeś na head-fi "freak\'u" ;)

Punkty za czujność :).
Dementuję... jeszcze nie mam. Jak będę miał to potwierdzę... cos mi się wydaje że będzie rozłam na 2 głowne frakcje yamahofile i fostexofile... i parę drobnych innych ..fili nie przekraczających progu 5% :D.

Pozdrawiam

szwagiero

  • 2240 / 6063
  • Ekspert
14-07-2009, 23:03
Ty jesteś jeszcze AKG\'ofil ;) Ja również czekam na słuchawki, niestety nie tak zacne jak koledzy, ale dla uzupełnienia kolekcji Yamahy - HP3 :)

szwagiero

  • 2240 / 6063
  • Ekspert
14-07-2009, 23:05
Swoją drogą, to ciekawe, że w prawie jednym czasie dwie osoby zdobyły tak rzadkie słuchawki... aczkolwiek Sim1 jeszcze nie gratuluje, bo wiadomo - różnie to bywa z przesyłkami (tfu tfu oby nie zapeszyć:)

Ciekawi mnie tylko gdzie ten "szperacz" aasat dorwał swoje, cwaniak jeden ;)

aasat

  • 2264 / 6044
  • Ekspert
14-07-2009, 23:47
>> szwagiero, 2009-07-14 23:05:21
Ciekawi mnie tylko gdzie ten "szperacz" aasat dorwał swoje, cwaniak jeden ;)

Przybyły z Rzymu :)

Sim1

  • 1829 / 6025
  • Ekspert
15-07-2009, 00:12
>> szwagiero, 2009-07-14 23:05:21
Ciekawi mnie tylko gdzie ten "szperacz" aasat dorwał swoje, cwaniak jeden ;)

Aasat to jak widać mistrz w tym względzie... tylko czekać jak się przyzna że Fostexy T50 też już u niego leżą :).
Wszedł w posiadanie YH-100 i SS-100 jak skrytobójca... cichutko, bez żadnych oznak i nagle.

Chyba wypadałoby ożywić wątek zdjęciami swoich kolekcji... nabierze wtedy rumieńców.

Pozdrawiam

Rafaell

  • 5033 / 6058
  • Ekspert
15-07-2009, 00:59
>> aasat, 2009-07-14 18:40:48
No to sobie posłuchamy :) Gratuluję aasat zakupu! To jedne z piękniejszych co do wzornictwa słuchawek. Intuos się nie poznał na ich górze i myślę że to wina jego wzmacniacza. Jak dla mnie wysokie tony to w SS-100 mistrzostwo świata, takiej czystości, kryształowości dźwieku ani w elektrostatach ani w dynamicznych nie uświadczysz Skrzypce faktycznie brzmia w końcu jak prawdziwe-żadne tam kremy!  Nie wiem co będzie jak do nich zrobisz osobne kable zbalansowane i wepniesz w Rudiego, chyba się posikasz ze szczęścia ;)  Żeby tak nie było pięknie to to jednak brakuje mi w nich tego basu choćby z moich Pioneerów.  
                 

aasat

  • 2264 / 6044
  • Ekspert
15-07-2009, 07:16
>> Rafaell, 2009-07-15 00:59:28
>No to sobie posłuchamy :)

No teraz to musimy koniecznie zorganizować spotkanie :)

>Nie wiem co będzie jak do nich zrobisz osobne kable zbalansowane i wepniesz w Rudiego, chyba się posikasz ze >szczęścia ;)

Dokladnie taki mam plan aby przerobic je na wersje zbalansowaną

intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
15-07-2009, 07:27
efekt zblalansowania z ortho nie ma takiego znaczenia jak w zwyklych dynamikach gdzie wystepuje nie linearnosc opornosci, ale trzeba sprawdzic, co do ss100 to nie wiem jak graja ss100 w oryginale ale nie wydaje mi sie zebym sie nie poznal ja na ich gorze i tak samo jak ja paru innych z head fi. Ale to kwestai gustu dlatego nie podejmuje tematu, jedni wola omegi 1 inni omegi 2 a jeszcze inni he60 albo he90 wiec nie wydaje mi sie bysmy mogli pisac o lepszosci jednych na drugimi, raczej gustem okreslic ktore lepsze dla nas samych.

Rafaell

  • 5033 / 6058
  • Ekspert
15-07-2009, 08:59
Jak dla mnie pozbawienie "kremu" jest usunięciem kolejnej ściany-filtru dzielącego mnie miedzy instrumentem a słuchaczem. Nie wiem jak Wy ale ja cały czas słyszę w słuchawkach ogólnie, że coś jest miedzy mną a artystą i w wysokich tonach Sansui SS-100 to właśnie zniknęło. Na przykład tak dobrze nie było w Pioneerach SE-500 mimo najcieńszej membrany (cieńszej niż w SE-700) No ale mam jeszcze SE-100 ale bez dobrego nietypowego wzmaka nawet nie ma co próbować.